eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiabonament rtv w firmie handlujacej rtvRe: parking a najem, ... a postój na czerwonym świetle też?;-)))
  • Data: 2004-11-04 19:12:21
    Temat: Re: parking a najem, ... a postój na czerwonym świetle też?;-)))
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 4 Nov 2004, nocnyMarek wrote:
    [...]
    >+ No pieknie Wam się dyskusja rozwija :-)))

    :)

    >+ > Miasto deklaruje że możesz parkować ile chcesz - tylko ustala
    >+ > stawki wg własnych zasad, np. "2 zł za pierwszą godzinę
    >+ > oraz 4 zł za każdą kolejną".
    >+ A moźe jeszcze 1zł za każdy przejechany po drodze publicznej kilometr?

    Na razie rozważane było myto "za mosty" - tu 20 gr, tam 50 gr...
    Przyznaję że NIE rozumiałem początkowych postów Jarka jako
    wskazania do braku prawa brania opłat za cokolwiek "na drodze".
    Bo *do tego* się nie sprzeciwiam - nie mam zdania.
    Tyle że dziwi mnie iż takich spraw (w tym sądowych) było całe
    mnóstwo, doszło aż do kasacji - i co, NIKT nie zwróciłby
    uwagi iż "nie wolno pobierać opłat" ??
    Wydaje mi się że taka sprawa BYŁA.
    I AFAIR na wysokim szczeblu (SN ?) było rozstrzygnięcie że opłaty
    parkingowe są *legalne*. Niestety uzasadnienia nie pamiętam... :(

    >+ > Ty korzystasz ile chcesz i wypowiadasz
    >+ > umowę odjeżdżając z miejsca zajmowanego...
    >+
    >+ Bo wjeżdzając na drogę publiczną zawieram umowe najmu,
    >+ przyznaję, bardzo chwilową ;-),

    No coż, póki nie płacisz to to nie może być najem :] :)

    >+ no może chwilowo też nieco mniej chwilową,
    >+ np. w korku czy stojąc na czerwonym,
    >+ a wypowiadam umowę zjeżdzając z niej na teren prywatny?
    >+
    >+ Bo w sumie czym różni się 3 minutowy postój na czerwonym
    >+ od 3 minutowego postoju na miejscu parkingowym?

    Znacząco: "spowodowaniem przepisami lub ruchem".
    Taka dyskusja też już była :) (na .prawo - a jakże :)
    - chyba jako FUT z .samochody). Nie, zatrzymywanie się
    na czerwonym albo w korku nie jest łamaniem np. zakazu
    zatrzymywania się :) samochód *stojący* w takich warunkach
    AFAIK uważa się za "włączony do ruchu" czy jakoś tak.
    Ostatno też poruszaną tę kwestię - przy okazji "pijany
    w samochodzie ale samochód stoi" :)

    >+ Czy za ten 'najem' nie płacę przypadkiem podatku ... drogowego?
    >+ (Już mniejsza o to że płacę go obecnie w cenie paliwa)

    Jak pisałem - lekko ćwieka zabiliście, ale tego czy *w ogóle*
    wolno pobierać opłatę za parkowanie to... nie wiem :)
    *Jeśliby* było wolno... to parkowanie byłoby najmem :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (memoriał, KPiR, VAT, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1