eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiabonament rtv w firmie handlujacej rtv › Re: parking a najem, było: abonament rtv
  • Data: 2004-11-17 18:57:30
    Temat: Re: parking a najem, było: abonament rtv
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <Pine.WNT.4.61.0411171329000.168@athlon>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > Ale nie mając pojęcia z czym mamy do czynienia nie da się obronić
    > żadnej tezy - tej że samochodu nie wolno "zaaresztować" też :[
    >
    Racja. Jednak da się obronić tezę, że nie wolno zaaresztować samochodu
    na podstawie tego, z czym do czynienia nie mamy.

    > [...]
    > >+ > Acha. Powiedzmy że przy PA rzeczywiście powinno się użyć innych
    > >+ > określen: tak jak przy opłatach sądowych, opłacie skarbowej,...
    > >+ >
    > >+ I też nie jestem pewien, czy dokładnie tak. Bo przy tych opłatach jeśli
    > >+ nie zapłacisz, nie dostaniesz świadczenia (modulo różne zwolnienia), a
    > >+ przy parkowaniu postawienie auta owocuje koniecznością wniesienia opłaty.
    >
    > Akurat tu zaoponuję: jakie niby świadczenia uzyskuję z tytułu
    > np. pozwolenia budowlanego ?
    >
    Owo pozwolenie właśnie.

    > A chyba kilka takich "akcji" kiedy również :) ma zastosowanie technika
    > "zapłacić po" parę by się znalazło - jak w poniższych gdzieś skłamałem
    > to proszę wykreślić i skrzyczeć :)
    > - zgłoszenie budowlane ("obiekty ruchome" typu 'tzw. garaż blaszak
    > postawiony na gołej ziemi')
    > - opłata skarbowa od weksla (weksel NIE na druku urzędowym - coś
    > ze 2 tygodnie jest na wniesienie)
    >
    A nie są to aby wyjątki od reguły?

    > - sławetny "podatek od psa" - postawisz sobie psa w mieszkaniu i trzeba
    > podatek zapłacić choć nic z tego nie masz ;]
    >
    Owszem. Ale tu masz to, co przy płatnym parkowaniu: prawo kupna psa nie
    jest uzależnione od zapłacenia podatku.

    > >+ > Ależ nikt nie żądał dowodu przez przeciwieństwo :]
    > >+ > Raczej w stylu: "chcę pojechać do [...tu miasto...] - ale pociągiem
    > >+ > nie jadę - no to CZYM..." :]
    > >+ >
    > >+ Jasne. Chodzi o to, że brak wskazania innego środka lokomocji nie może
    > >+ być dwodoem na to, że jednak pojadę pociągiem :)
    >
    > Ech, ale dopóki konceptu nie ma "czym" to mamy czyste gdybanie :]
    >
    Nie całkiem. Do Meksyku pociągiem nie pojadę, niezależnie od tego, czy
    już wiem, jaki inny środek lokomocji wybiorę. Negować jest łatwiej :)

    > >+ > Jako rzeczono do umowy najmu jest to zupełnie zbędne. Jest tam
    > >+ > gdzieś zastrzeżenie "przedmiotów oznaczonych co do tożsamości" ?
    > >+ > Kto za, kto przeciw, nie widzę... ;)
    > >+ >
    > >+ No to inaczej. Czy można wynająć "coś"?
    >
    > Zupełnie "coś" to się chyba nie da.
    > Ale dla "przedmiotu określonego co do gatunku" zastrzeżenia
    > w K.C. nie widzę. Czyli "zielony Passat z klimatyzacją" by
    > taki wymóg spełniał. A przynajmniej nie widzę przeszkody prawnej...
    >
    Zgoda. Tylko gdzie jest granica między "czymś" a "przedmiotem określonym
    co do gatunku"?

    > >+ > Ty domagasz się "skonkretyzowania" (jak rozumiem: wskazania,
    > >+ > czyli "określenia co do tożsamości"), a ja apeluję o wskazanie
    > >+ > z czego to ma wynikać !
    > >+ >
    > >+ Tożsamości niekoniecznie. Domagam się określenia przedmiotu umowy
    > >+ umożliwiającego odróżnienie, co nim jest, a co nie.
    >
    > "pole parkingowe oznaczone białą linią rozdzielającą"....
    >
    A jak biała linia jest między kołami, to co jest przedmiotem najmu? ;)

    > >+ > J.w. - tu się nie zgadzam. Brak podstaw prawnych do stawiania
    > >+ > takiego wymogu "przedmiotowi najmu".
    > >+ >
    > >+ OK - jeżeli umowa najmu może być na "coś" i zawarta z zaskoczenia, to z
    > >+ tego zaułka wyłażę. Może?
    >
    > Mam opory co do tego "zaskoczenia" :]
    >
    Uhm. Bo żeby płatne parkowanie na drogach publicznych było umową,
    musiałbyś wprowadzić nową kategorię: umowy jednostronne.
    Prosty przykład: w Postojowie Dolnym nie ma opłat za parkowanie.
    Postawiłeś auto i wyjechałeś do rodziny (pociągiem). W tym czasie rada
    Postojowa wprowadza opłaty, m.in. na ulicy, na której stoi Twoje auto.
    Niestety, Ciebie one też obowiązują - chociaż dowiesz się o tym dopiero
    jak wrócisz.

    > [...]
    > >+ > Dobra, mamy posumowanie dla prawników ;)
    > >+ >
    > >+ Dokładniej to jest tak, że "obowiązek podatkowy" powstaje w momencie
    > >+ zaparkowania (z wyjątkami typu zmiana granic strefy). I "prawo do
    > >+ parkowania" nie jest uzależnione od wniesienia opłąty.
    >
    > Zgrabnie ujęte. Mam nadzieję że w razie czego google znajdzie :)
    >
    Powinien. Zwłaszcza po wrzuceniu "opłąty" :)

    > [...]
    > >+ > "Podatnicy świadczący usługi w zakresie handlu"
    > >+ > :>
    > >+ > To nie ja, nie bić !! :) Art. 84...
    > >+ >
    > >+ A ja tylko chciałem nawiązać do "pobierania opłat za parkowanie na swoim
    > >+ placu nie wymagającego zakładania DG"... ;)
    >
    > Hm... a wniosek z "nawiązania" ? :)
    >
    A niech to. Zapomniałem :)

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1