Chciałbym przed wypełnieniem linka na gov.pl wypróbować różne opcje ulg itp. w
którymś z niezależnych programów, polecicie któryś z
nich?

do góry

W dniu 30.04.2024 o 11:35, ąćęłńóśźż pisze:
> Chciałbym przed wypełnieniem linka na gov.pl wypróbować różne opcje ulg
> itp. w którymś z niezależnych programów, polecicie któryś z nich?
Ja od "zawsze" używam
https://fundacjanaszaszkola.pl/asystentpit-rozliczen
ie-podatku/. Możesz
stamtąd wysłać zgłoszenie. Ja się z żoną rozliczam i nie da się na
stronie podatki tego rozliczyć, bo choć kwoty przychodów biorę z ich
archiwum, to twierdzą, że są złe. A tym rozliczasz bez problemu.

Ja zostawiam te 1,5% na ich fundację, ale można zmienić. I zaciąga sobie
dane z roku na rok, więc w przyszłym roku zaciągnie z tego roku i na dwa
kliknięcia się rozliczysz.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

Hello ąćęłńóśźż,

Tuesday, April 30, 2024, 11:35:46 AM, you wrote:

> Chciałbym przed wypełnieniem linka na gov.pl wypróbować różne opcje ulg itp. w
którymś z niezależnych programów, polecicie któryś z nich?

https://pity.pl/ obecnie fundacja Nasza szkoła. Program, z którego korzystam od
samego początku.

--
Best regards,
RoMan

do góry

W dniu 2024-04-30 o 11:53, Robert Tomasik pisze:
> Ja od "zawsze" używam
> https://fundacjanaszaszkola.pl/asystentpit-rozliczen
ie-podatku/. Możesz
> stamtąd wysłać zgłoszenie.

Me too.

> I zaciąga sobie
> dane z roku na rok, więc w przyszłym roku zaciągnie z tego roku i na dwa
> kliknięcia się rozliczysz.

Moim zdaniem program jest faktycznie bardzo dobry. Nawet rzeczy nie
ujęte w PIT (wpisywane z naruszeniem reguł matematycznych) teraz pozwala
(nie wiem, czy wszystko, bo teraz mam co innego takiego do wpisywania)
wpisać tak, że człowiek wie co wpisuje, a nie jak jeszcze kilka lat
temu, że trzeba było wbrew jego wyliczeniom wpisywać na siłę swoje kwoty.
Ale z tymi dwoma kliknięciami to jednak trochę przesadziłeś :)

Tak mieszają w podatkach, że człowiek się co roku czegoś nowego musi uczyć.
Od kilkunastu lat rozliczałem najem na PIT-36 i już miałem to obcykane.
Ale wymusili zmianę więc tym razem się musiałem zorientować jak się
wypełnia PIT-28. Myślałem, że rozliczenie ryczałtu to coś banalnie
prostego, ale jak się przyjrzeć temu PIT-owi to on jest większy od
innych PIT-ów.
Gdzieś pewnie w ustawie znalazło się jedno, czy dwa słowa i się PIT
skomplikował. Tam jest jakieś wyliczanie % udziałów przychodów z danym %
opodatkowania we wszystkich przychodach ryczałtowych i potem dalsze
komplikacje. Dobrze, że u mnie wszystko niby w jednej pozycji.
Ale poza podaniem sumy każdą zaliczkę trzeba wpisać osobno, a ja (nigdy
wcześniej nie opłacałem ryczałtu - nie wiedziałem) wpłacałem zaliczki
dokładnie 8,5%, co wychodziło z końcówką 50gr a w PIT w zaliczkach
groszy się nie da wpisać więc co drugą wpisałem o 50gr wyższą, a co
drugą niższą - pewnie im się nie zgodzi z przelewami...
PIT-11 z PWN dotychczas miałem razem z najmem w PIT-36, a teraz musiałem
PIT-37.
Czyli ja nic nowego nie robiłem a musiałem jeden PIT zmienić na dwa inne.

I w zeszłym roku skończyłem 65 lat i kolejne nowe zagadnienia:
- czy mogę całe 85528.- ulgi dla seniorów odliczyć,
- jak wyliczyć ile składek na ubezpieczenie społeczne odliczać od
dochodu, bo tych przypadających na ulgę podobno nie wolno odliczać.

Nie mogłem się wcześniej jak 28-go za to zabrać. Termin goni, a człowiek
musi rozstrzygać jakieś nowe wątpliwości.

W tym roku za mnie i żonę wysłałem w sumie 6 PITów. Taki mamy prosty
system podatkowy.
P.G.

do góry