eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki[pomocy] skąd były pieniądze na mieszkanie › Re: [pomocy] skąd były pieniądze na mieszkanie
  • Data: 2005-01-06 01:14:52
    Temat: Re: [pomocy] skąd były pieniądze na mieszkanie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 5 Jan 2005, -ZED- wrote:

    >+ "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    [...]
    >+ > >+ A w tym konkretnym przypadku nie określają. ;-)
    >+ > Ależ właśnie OKREŚLAJĄ.
    >+ > Przepisy Kodeksu Karnego określają.
    >+
    >+ Nic podobnego. Określa to jedynie dulszczyzna panująca we łbach.

    No, to co prezentuję to stanowisko "wybitnych polskich prawników.
    Możesz sprawdzić (google) iż od lat uważam że państwo powinno się
    ZDECYDOWAĆ - albo uznać prostytucję za legalną (i opodatkować)
    albo uznać za nielegalną.

    >+ Jeśli się uprzesz przy swoim - mam parę pytań:
    >+
    >+ Odpowiedz mi zatem - czy za źle wykonaną usługę należy
    >+ się 100% zapłaty?

    To zależy czym jest usługa.
    Określają to przepisy - dla większości potocznie rozumianych "usług"
    będą to przepisy K.C.
    Jeśli dana "usługa" jest na przykład zleceniem w ścisłym tego słowa
    znaczeniu (czyli nie że "stosuje się") to tylko "niedochowanie
    staranności" może być powodem niezapłacenia umówionej zapłaty.
    Sama "nieskuteczna" (czyli z p. widzenia nabywcy - zupełnie do kitu)
    usługa jest podstawą zapłaty.
    Krótko mówiąc: tak, *może* być taki przypadek.

    >+ Czy korzystanie ze wszystkich usług jest obowiązkowe?

    Nie, regulują to przepisy.
    Skorzystanie z wszystkich możliwych usług jest niemożliwe
    więc w rachubę wchodzi art. 387 K.C.

    >+ Czy dopuszczalne jest to, że im mniej korzystasz z pewnych usług,
    >+ tym więcej za to płacisz?

    IMHO tak.
    Z konsumentem taka umowa będzie nieważna, jak na mój gust.
    Ale "tak w ogóle"... można próbować coś dopasować ;)

    >+ Odpowiedź na wszystkie powyższe pytanie nie zawsze brzmi "tak" -
    >+ prawda? ;-)

    Ano :) - na drugie odpowiedź jest negatywna (zdecydowanie),
    bo państwo wprowadziło przepis :)

    >+ Zatem - Państwo to twór szczególny, który powinien łupić podatników
    >+ tak za robienie lodów, jak i za śpiew estradowy.

    POWINIEN.
    Ale nie "musi".

    >+ Jeśli dość dochodową działalność obdarowano przywilejami - zwolnienia
    >+ podatkowe, brak konieczności zgłoszeń, prowadzenia jakichkolwiek ewidencji
    >+ etc, to mam rozumieć, iż Państwo promuje rozwój kurestwa? Nie.
    >+ Państwo
    >+ stoi na pozycji Dulskiej - zamkne oczy i fakt znika.

    Zgadzam się w całej rozciągłości.
    Tyle iż *formalnie* problem jest postawiony inaczej: państwo zabroniło
    *wszystkim* "wykorzystywania świadczących :>".

    A jednocześnie postanowiło że *przestępstwa nie są opodatkowane*:
    ++++
    Art. 2. 1. Przepisów ustawy nie stosuje się do:
    1) przychodów z działalności rolniczej [...]
    [...]

    4) przychodów wynikających z czynności, które nie mogą być przedmiotem
    prawnie skutecznej umowy,[...]
    ---

    >+ A skoro znika,
    >+ to nie ma sie co dziwić, iż tylu zadziwiająco szybko wzbogaconych
    >+ obywateli przyznaje sie do tak promowanej ulgami działalności. ;-)

    Ależ doceniam argumentację :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1