eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkico lepsze? › Re: co lepsze?
  • Data: 2005-11-23 10:30:42
    Temat: Re: co lepsze?
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <2...@p...pl>,
    RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:

    > Hello Jarek,
    >
    > Tuesday, November 22, 2005, 6:59:09 PM, you wrote:
    >
    > [...]
    >
    > >>>> Ponieważ tak stanowi prawo, niestety.
    > >>> Świetne uzasadnienie.
    > >>> Prawie jak Dyzma w cyrku.
    > >> Liczę na to, że równie szybki będziesz w przepraszaniu jak byłeś w
    > >> obrażaniu.
    > > Myślę, że o przeprosiny byłoby łatwiej, gdybyś podał jakieś uzasadnienie
    > > swojego twierdzenia.
    >
    > Już w tym wątku padło.
    > http://www.wardynski.com.pl/news/pl/wiadomosc.php?id
    _wiad=172
    >
    A przeczytałeś to? Bo tam jest potwierdzenie mojej opinii, a nie Twojej.

    > A ja naprawdę nie musze znać na pamięć sygnatur spraw w NSA.
    >
    Jasne. Ale zwracam uwagę, że napisałeś "tak stanowi prawo". Pewnie nie
    tylko ja oczekiwałem wskazania paragrafu zakazującego uznawania za KUP
    kosztów wynagrodzenia wypłacanego na podstawie _prawidłowo_ zawartej
    umowy o pracę, jeśli pracownikiem jest jedyny udziałowiec, bądź
    zakazującego/stwierdzającego nieważność takiej umowy.

    > Moje
    > twierdzenie oparłem na sprawie, która dotknęła bezpośrednio znajomego
    > już parę lat temu. Zakładając własną spółkę bardzo się pilnowałem,
    > żeby nie popełnić tego błędu. I spółka przeszła kontrole zarówno ZUS
    > (tak się złożyło, że w 3 dzień pracy miałem wypadek w drodze do pracy,
    > a było to jeszcze wtedy traktowane na równi z wypadkiem w pracy, ZUS
    > był bardzo zainteresowany w podważeniu umowy o pracę) i UKS.
    > Bezboleśnie. Właśnie dzięki temu, że zadbałem o to, aby nie być
    > jedynym udziałowcem w spółce i żeby nie zawierać umowy sam ze sobą.
    >
    Moją znajomą też podobna sprawa sporo kosztowała. Zakwestionowano im
    wynagrodzenia prezesów, bo umowę z jednym podpisywał drugi. Rozwiązanie
    było banalne: ustanowienie pełnomocnika. Co jest zresztą wprost zapisane
    w KSH.

    --
    Jarek
    To tylko moje prywatne opinie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1