-
Data: 2010-02-18 22:21:05
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2010-02-18 21:40, Maddy pisze:
>> Kurde, chyba w innych światach żyjemy.
> Nigdy w to nie wątpiłam. Codziennie ciesze się, że nie żyję w Twoim.
> Z opisu sadząc, to okropne miejsce.
Okropne to jest twoje.
>>> Kiedyś się ujmowało w okresie którego dotyczą (memoriał) albo w
>>> momencie zapłaty (kasa). Nigdy nie było zasady, że z datą
>>> otrzymania. Nigdy. Źle księgujesz koszty. Prawdopodobnie od lat.
>> Możliwe. Jak w takim razie mam księgować, jeżeli koszt przyjdzie już
>> po zamknięciu miesiąca? Robić korekty? I jakim sposobem, skoro teraz
>> się już PIT-5 nie składa?
> Tekst w którym znajdowała się odpowiedź na to właśnie pytanie to
> wyciąłeś umyślnie, czy po prosty niefrasobliwie sobie kasujesz cytaty
> jak popadnie ZANIM przeczytasz cały post?
Możliwe, że czegoś nie zrozumiałem albo coś przeoczyłem, to nie jest
jednak powód do madowania. Mam cię szczerze i po uszy dość. Jesteś
najwredniejszą babą, jaką kiedykolwiek spotkałem. Dojebujesz się do mnie
od lat i mi się znudziło.
> Wielokrotnie dałeś dowód na to, że nie przyswajasz wiedzy która akurat
> wydaje Ci się zbędna.
Wyobraź sobie zapatrzona w siebie egoistko, że nie każdy jest
Licencjonowanym Księgowym i ja mam jeszcze inne życie niż Księgowość i
Ustawy. Więc tyle próbuję poznać, ile mi jest potrzebne do prowadzenia
DG i tyle, ile UMIEM. Jak pisałem, np. struktury nie byłem w stanie
przyswoić ani ja, ani znane mi pracownice biur rachunkowych, więc
wymiękłem.
> Ba, raz czy dwa otwarcie się do tego przyznałeś.
Owszem, to nie moja działka i bardzo mało wiem i bardzo błądzę po
omacku. Nie mam jednak możliwości dogłębnego studiowania tematu. A ty z
sadyzmem i regularnie i od lat kopiesz kulawego tylko temu, że nie
potrafi biec równie szybko jak. Ale może ten kulawy ma inne zalety i
mógłby z ciebie również zacząć szydzić tam, gdzie ty kulejesz, a on
biegnie. Twój świat, w którym dokopuje się słabszemu w danej dziedzinie,
jest żałosny i dlatego napisałem na początku listu, że twoje miejsce
jest okropne.
>> że wiele razy na tej grupie czytałem iż
>> koszty księguje się z datą otrzymania faktury.
> Zacytuj proszę, googiel trzyma nawet prehistorię. Piszesz, że wiele.
> Podaj trzy takie wiarygodne wypowiedzi. Trzy to zdecydowanie _nie_wiele.
Na razie podam Ci jedną:
Message-ID: <1...@4...net>
która przylazła świeżo. Nie mam ochoty się z tobą przepychać na linki.
Takie coś mi utkwiło w pamięci. Może źle zrozumiałem, może mam problemy
z pamięcią, ale to nie powód, żeby mnie kopać.
>>>> Poza tym, jak zatankowałem np. pełne baki wszystkich wozów 31
>>>> grudnia, to braknie kosztów dla odmiany w styczniu.
>>> To po co tankowałeś jak wiedziałeś, że nie wyjeździsz i że braknie
>>> Ci limitu?
>> A co, samochody mają stać przez 1 dzień? Uważasz, że to logiczne?
> A musiałeś do pełna????
> Naprawdę musiałeś? Wstyd kilka-kilkanaście litrów zamiast
> kilkudziesięciu nalać? Jeździsz do suchego baku???
Przeraża mnie to, że próbujesz bronić zakręcony system i próbujesz
zepchnąć na mnie winę i mnie wyszydzić. Ciekawe co takiego tragicznego
by się stało, jakby taki koszt można było płynnie przenieść na nowy rok?
Jakbym tak mógł sobie napisać na pozycji pierwszej kosztów pojazdu:
,,niewykorzystane koszty z 2009''. Cały świat by eksplodował?
>>>> Chcę pokazać, że to jest nielogiczny system.
>>> A o której logice konkretnie myślisz?
>> Że jak zatankowałem 31 grudnia, to kasa przepadła, ot tak, bo
>> licznik się przekręcił.
> Aha, czyli fakt, że nie znasz przepisów (po raz kolejny - nie ma dla
> Ciebie usprawiedliwienia, po tylu latach to powinno samo wsiąknąć, nawet
> jakbyś się czynnie bronił przed wiedzą, co zresztą czasami wydaje się
> prawdopodobne) albo robisz coś bezmyślnie, świadczy o nielogiczności
> przepisów.?
Nie, są ślicznie logiczne. Koszt przepada, a żeby nie przepadł, trzeba
jeździć na stację benzynową 2 razy oraz mieć szklaną kulę, żeby zbadać
ile zatankować za pierwszym razem.
Kobieto, to że istnieją sposoby obejścia problemu, nie znaczy, że to nie
jest problem.
> Hmmm... czy fakt, że nie umiesz upiec sufletu chociaż inni potrafią,
> świadczy o nielogiczności przepisu?
Jeżeli przepis wymaga budowania schodków z betonu do szafki z
naczyniami, to owszem.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Następne wpisy z tego wątku
- 18.02.10 22:28 Przemysław Adam Śmiejek
- 18.02.10 22:42 Wojciech Bancer
- 18.02.10 22:52 Przemysław Adam Śmiejek
- 18.02.10 23:14 Wojciech Bancer
- 19.02.10 01:57 Andrzej
- 19.02.10 02:13 Andrzej
- 19.02.10 06:54 Przemysław Adam Śmiejek
- 19.02.10 06:57 Przemysław Adam Śmiejek
- 19.02.10 06:59 Przemysław Adam Śmiejek
- 19.02.10 06:59 cef
- 19.02.10 07:10 Piotrek
- 19.02.10 07:37 Wojciech Bancer
- 19.02.10 08:20 Gotfryd Smolik news
- 19.02.10 09:07 Tomek
- 19.02.10 10:05 cef
Najnowsze wątki z tej grupy
- kontrole kont przez fiskus
- jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- Praca w Monako i podatki
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Który program do PIT-ów?
- Jak się płaci CIT ?
- Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- Przetwarzanie danych
- KSEF - jakies plusy?
- KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- KSEF demo jakie opinie?
- Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- In-vitro
Najnowsze wątki
- 2024-07-25 kontrole kont przez fiskus
- 2024-07-02 jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- 2024-06-26 Praca w Monako i podatki
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-04-30 Który program do PIT-ów?
- 2024-04-26 Jak się płaci CIT ?
- 2024-04-11 Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- 2024-03-05 Przetwarzanie danych
- 2024-01-25 KSEF - jakies plusy?
- 2024-01-18 KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- 2024-01-16 KSEF demo jakie opinie?
- 2023-12-11 Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- 2023-11-30 In-vitro