eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKoszty pojazdów na nowy rok? › Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
  • Data: 2010-02-18 22:10:17
    Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-02-18 21:40, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-02-18, Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Napisałem, że składają. Znasz jakiegoś czynnego podatnika, który
    >>> jest z tego zwolniony?
    >>
    >> No więc przedsiębiorcy składają i tak, a pracownicy nie składają. Nie
    > Jak nie składają? O.o
    > Do 30 kwietnia to tylko przedsiębiorcy składają PIT, czy jak?

    MIESIĘCZNE.

    >> widzę powodu, żeby rozliczenia nie dokonywał nadal zakład pracy.
    > Ok. Mam dwóch pracodawców, jednego zamawiającego (umowa o dzieło),
    > sprzedałem mieszkanie (z dużym zyskiem), chcę rozliczyć ulgę za
    > internet. Kto i dlaczego ma mnie rozliczyć z urzędem skarbowym?

    W ogóle wg mnie każdy powinien być przedsiębiorcą, a w zasadzie działać
    na zasadzie przedsiębiorcy. I powinno się usunąć wszelkie inne zasady
    funkcjonowania. Wszystko powinno być proste i jasne. Taka jest moja
    wizja. Jeżeli wykonujesz zlecenia dla jednego pracodawcy, sprawą
    księgowości zajmie się wtedy pracodawca, a jak dla kilku, jak wyżej,
    będziesz się zajmował sam. I tyle.

    >>>> Nie składają. Próbujesz zdegenerować obecny system, a nie uprościć.
    >>>> Nie chodzi o to, żeby rozliczać PIT i miesięcznie i rocznie, tylko,
    >>>> żeby rozliczać po prostu miesięcznie i koniec. Tak jak
    >>>> vat. W cyklu ciągłym i bez przepadania.
    >>> Tobie się wydaje, że informacje z PIT5 i PIT36/37/38 są tożsame
    >>> (po zsumowaniu). Otóż nie są.
    >> Ale mogą być.
    > "Mogą" to za mało by zastąpić jedno drugim.

    Bo tkwisz w sztywnych założeniach obecnego systemu.

    >>> Rozliczasz na PIT-5 ulgę na internet?
    >> A rozliczam na rocznym? Nie rozliczam :D
    > A ja owszem (to że jest do tego załącznik, jest nieistotne).

    No właśnie. I wydaje ci się normalne, że masz załączniki do załączników
    i zamotane metody rozliczania.

    >> Poza tym, zakładasz błędnie, że jak się powie A, to nie można powiedzieć
    >> B. Ulga na internet jest dziwna i dupiato skonstruowana (więc np. ja nie
    >> rozliczam, żeby się nie wkopać).
    > Innymi słowy zamiast jednego dokumentu, proponujesz ich dwanaście,

    Nie musi być 12. Może być inaczej. Byleby CIĄGŁE. Może być nawet
    rocznie, ale bez resetowania strat,zysków,kosztów etc. Bez cudowania z
    remanentem.

    > tylko dlatego że nie potrafisz rozplanować swoich wydatków, wedle
    > znanych reguł?

    Myślę, że nie mam siły rozmawiać więcej w takim stylu. Pomału doganiasz
    Maddy. Ją jeszcze rozumiem -- podstarzała księgowa z frustracjami, która
    znalazła sobie we mnie cel do rozładowywania emocji więc pierdzi co
    chwilę swoim nadęciem i demonstruje swoją wyższość, bo ona Księgowa(tm)
    rozumie, a ja Maluczki czegoś nie rozumiem.

    >> Ale może o tym pomyśleć ktoś, kto się zna i przenieść to na rozliczenia
    >> miesięczne. Np. jaką widzisz przeszkodę we wpisaniu tych rzeczy do
    >> książki?
    > Taką że nie wszyscy są obowiązani do prowadzenia tej książki.

    No a powinni móc.

    >> Czemu owe PA czy mieszkania czy samochody (a tak przypadkiem
    >> nie płaci się za nie PCC, a nie PIT?) nie można rozliczać jak innych
    >> przychodów?
    > PCC to płaci *kupujący*. Sprzedający płaci podatek dochodowy od zysku.

    Przy sprzedaży samochodu i mieszkania? Pierwsze słyszę. Zawsze
    wiedziałem, że tylko w przypadku handlu. Nigdy nie płaciłem PIT przy
    sprzedaży samochodu.

    >> Ty mówisz, że połączenie pierdyliarda, jak to nazywasz, dewiacji cuzamen
    >> do kupy zmusza nas do stosowania chorego systemu rozliczeń, który
    >> skutkuje stadem wad i problemów (jak choćby omawiana w tym wątku
    >> bezsensowność z paliwem). Ja mówię, żeby wyprostować całość.
    >
    > Stoję na stanowisku, że ten zestaw wad i problemów przytrafia się jednak
    > głównie Tobie. :)

    No cóż, to życzę powodzenia na nowej drodze życia.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1