eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDotacje Paypal a urząd skarbowy › Re: Dotacje Paypal a urząd skarbowy
  • Data: 2009-10-16 20:52:09
    Temat: Re: Dotacje Paypal a urząd skarbowy
    Od: Tomek <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 16-10-2009 o 22:27:45 domino773 <d...@g...com> napisał(a):

    >> (Chciałem pocieszyć wątkotwórcę ;))
    >
    > Wolę South Parka :)
    > Ale czekajcie, jeszcze jedna myśl nasunęła mi się.
    > Skoro jestem na etacie, to wszystkie składki mam opłacane.
    > Koszt założenia DG były powiedzmy równy kosztom tego całego latania,
    > opłat skarbowych do tych śmiesznych interpretacji etc, etc. Powiedzmy,
    > że wyszedłem tak samo z kosztami.
    > A teraz...
    > Mam DG więc jedyne koszt które ponoszę to zdrowotne, chorobowe,
    > dochodowy i VAT, zgadza się ?

    Zdrowotne, obecnie ~220zł, z czego ~190zł odpisujesz od podatku
    więc de faxto wykładasz na to co miesiąc 30 czy 40zł.
    Chorobowego z DG nie płacisz skoro masz etat i otrzymujesz co najmniej
    minimalne wynagrodzenie (nie w przeliczeniu na etat, tylko faktycznie)

    Do tego PIT, VAT niekoniecznie, *chyba* dałoby się skorzystać
    ze zwolnienia podmiotowego.

    Do tego zgłoszenie konta PayPal do NBP (co i tak powinieneś był zrobić
    nawet jeśli nie masz DG, jeśli nie zrobiłeś to masz już na koncie bodajże
    przestępstwo skarbowe)

    > Wówczas mógłbym chyba bezproblemowo przyjmować "datki" w postacji
    > dotacji (darowizny) od których chyba prostsze byłoby rozliczanie się
    > aniżeli działanie na własną rękę i trzęsienie tyłkiem, czy przypadkiem
    > za X lat US czy ZUS nie dopierniczy mi się za nieopłacane składki/
    > podatki.

    Tak jak Piotrek obok napisał, problem w tym że takie coś prawdopodobnie
    do PIT nie liczy się jako działalność, a jako dochód z licencji, do którego
    masz preferencyjne koszty uzyskania 50%, czyli efektywnie jedyne 9%
    podatku.
    No i brak ZUSu, jeśli tak faktycznie jest.
    Więc inwestycja 200zł w doradcę podatkowego i 2x40zł (US i ZUS) we wnioski
    o interpretację, która zwróci się w pierwszym miesiącu, wydaje mi się
    sensowym rozwiązaniem.

    > Zdrowotne to +200 zł, jakaś księgowa 100. Razem kosztów 300. Niech

    Księgowa za 100zł pradopodobnie zrobi wielkie oczy.. i większe problemy
    niż jazda na czarno..

    > dostanę darowizn np 400 zł w jednym miesiącu, to chyba wyjdę na zero ?

    Pryz wariancie z przychodami autorskimi, jeśli okaże się trafny,
    wyjdziesz dokładnie na 364zł ;)

    > Nie mówię już o dodatkowych "ewentualnych" przychodach z tej
    > działalności - ciężko mi po 8 godzinach myśleć logicznie, czy
    > załatwiać coś u klienta jeszcze, ale generalnie z przychodzu 400 zysk
    > równy zeru, a każdy grosz powyżej to już czysty zysk.

    Więcej - będziesz mógł łapać "fuchy" i z czasem rzucisz etat :)

    > Aha, jak mnie zwolnią z etatu to zawsze mogę zawiesić działalność i
    > grać dalej fair względem państwa ?

    Tak, w wariancie z działalnością tak. W wariancie bez działalności
    nie będziesz musiał robić dokładnie nic, poza wpłatą podatku i wpisaniem
    tego na PITa roczenego.

    --
    Tomek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1