eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDotacje Paypal a urząd skarbowy › Re: Dotacje Paypal a urząd skarbowy
  • Data: 2009-10-16 21:53:24
    Temat: Re: Dotacje Paypal a urząd skarbowy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 16 Oct 2009, Piotrek wrote:

    > Gotfryd Smolik news wrote:
    >>
    >> Nie jest, niestety :)
    >> Darowizna jest "za nic".
    >
    > Tu pewnie by się dało obronić tę darowiznę poprzez brak związku pozyskania
    > software z faktem wykonania wpłaty/darowizny.

    Już Cię przekonywali takimi metodami, jak "interpretacje".
    Ale daj się przekonać, że to wynika z *przepisu*.
    Jeśli datek jest "za coś" bądź "w nadziei czegoś", to darowizną
    *nie jest*. Ba, darowizną również nie jest "brak zamiaru",
    czyli przypadek potocznie nazywany "podarowaniem długu",
    czy raczej "odpuszczeniem" :D
    (jak "odpuszczającym" jest instytucja, to przychodzi PIT
    skutkujący doliczeniem "odpuszczenia" do *zarobków*, a nie
    do darowizn!)

    Po prostu: darowizna musi być *bez związku* z jakimikolwiek
    świadczeniami, jednym jedynym wyjątkiem jest możliwość nałożenia
    "polecenia", czyli takiego działania, w wyniku którego nikt
    nie zostanie "wierzycielem" (czyli nie może występować
    z żądaniem że "mu się coś należy").
    Czy ja wiem, chyba można komuś "polecić" nauczenia się
    gry na skrzypcach albo języka chińskiego? - znaczy de
    facto "przeznaczyć" darowiznę na określony cel, ale nie
    *cel darczyńcy*, lecz *obdarowanego*.
    Ale to dywagacje poza tematem - idzie o to, że jak pieniądze
    będą "za/na napisanie/rozwój freeware", to ze strony
    korzystającego (nawet potencjalnie - dajmy na to, płaci,
    bo liczy że pojawi się funkcja dla której program by mu
    się przydał) darowizną nijak nie będą.

    > Zwłaszcza kiedy możliwość wykonania takiej wpłaty istniałaby również kiedy
    > software się nie pobiera.

    W tym przypadku rzeczywiscie byłaby to darowizna, ale tylko pod
    warunkiem *nie korzystania* z oprogramowania - fakt niepobrania
    jest nieistotny :) (mógł dostać inną drogą, szczególnie jak to
    jest freeware).

    BTW: ktoś jeszcze wspominał o VAT.
    Ja z uwagą niezależną od wniosków "czy podlega czy nie".
    Na wszelki wypadek można się "zabezpieczyć" prowadząc
    ewidencję przychodów, w ten sposób, nawet w razie jakby kto
    chciał się doczepić, można się powołać na skorzystanie ze
    zwolnienia podmiotowego (nie wiążę się z innymi obowiązkami).

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1