eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDotacje Paypal a urząd skarbowy › Re: Dotacje Paypal a urząd skarbowy
  • Data: 2009-10-17 06:45:06
    Temat: Re: Dotacje Paypal a urząd skarbowy
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Już Cię przekonywali takimi metodami, jak "interpretacje".
    > Ale daj się przekonać, że to wynika z *przepisu*.
    > Jeśli datek jest "za coś" bądź "w nadziei czegoś", to darowizną
    > *nie jest*. Ba, darowizną również nie jest "brak zamiaru",
    > czyli przypadek potocznie nazywany "podarowaniem długu",
    > czy raczej "odpuszczeniem" :D
    > (jak "odpuszczającym" jest instytucja, to przychodzi PIT
    > skutkujący doliczeniem "odpuszczenia" do *zarobków*, a nie
    > do darowizn!)

    To jest akurat oczywiste.

    >
    > Po prostu: darowizna musi być *bez związku* z jakimikolwiek
    > świadczeniami, jednym jedynym wyjątkiem jest możliwość nałożenia
    > "polecenia", czyli takiego działania, w wyniku którego nikt
    > nie zostanie "wierzycielem" (czyli nie może występować
    > z żądaniem że "mu się coś należy").
    > Czy ja wiem, chyba można komuś "polecić" nauczenia się
    > gry na skrzypcach albo języka chińskiego? - znaczy de
    > facto "przeznaczyć" darowiznę na określony cel, ale nie
    > *cel darczyńcy*, lecz *obdarowanego*.
    > Ale to dywagacje poza tematem - idzie o to, że jak pieniądze
    > będą "za/na napisanie/rozwój freeware", to ze strony
    > korzystającego (nawet potencjalnie - dajmy na to, płaci,
    > bo liczy że pojawi się funkcja dla której program by mu
    > się przydał) darowizną nijak nie będą.

    Oczywiście taka interpretacja jest możliwa ale IMHO jest zbyt restrykcyjna.

    Gdyby darowizna/zaplata była pod warunkiem, że dana funkcja się pojawi
    to ewidentnie byłaby to zapłata a nie darowizna ze względu na
    niespełnienie warunku bezpłatności świadczenia (art. 888 KC).

    Jeśli natomiast darowizna jest bezwarunkowa choćby przy okazji kontaktów
    z obdarowanym darczyńca wypowiedział życzenie co do funkcjonalności
    software to IMHO jednak mamy do czynienia z darowizną a nie ukrytą zapłatą.

    Ale za $100 to oczywiście mnie by się nie chciało "kopać z koniem" bez
    posiadania twardych argumentów (interpretacji).

    >
    >> Zwłaszcza kiedy możliwość wykonania takiej wpłaty istniałaby również
    >> kiedy software się nie pobiera.
    >
    > W tym przypadku rzeczywiscie byłaby to darowizna, ale tylko pod
    > warunkiem *nie korzystania* z oprogramowania - fakt niepobrania
    > jest nieistotny :) (mógł dostać inną drogą, szczególnie jak to
    > jest freeware).

    IMHO nie, ponieważ idąc Twoim tokiem rozumowania można byłoby
    zakwestionować każdą darowiznę w przypadku spełnienie kiedykolwiek,
    jakiegokolwiek świadczenia w przez obdarowanego na rzecz darczyńcy.
    Nawet jeśli to świadczenie nijak nie wiąże się z darowizną (mogli się
    przecież umówić "pod stołem").

    >
    > BTW: ktoś jeszcze wspominał o VAT.
    > Ja z uwagą niezależną od wniosków "czy podlega czy nie".
    > Na wszelki wypadek można się "zabezpieczyć" prowadząc
    > ewidencję przychodów, w ten sposób, nawet w razie jakby kto
    > chciał się doczepić, można się powołać na skorzystanie ze
    > zwolnienia podmiotowego (nie wiążę się z innymi obowiązkami).
    >

    To akurat święta racja.

    Piotrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1