eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKorwin a PITRe: Korwin a PIT
  • Data: 2015-10-19 12:20:55
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mvqquk$g7d$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2015-10-16 o 13:38, J.F. pisze:
    >>> To nie jest konieczne. W końcu każdy takie zabezpieczenie może
    >>> ustawić
    >>> sobie sam na tyle, na ile chce (poprzez wycenę nieruchomości).
    >>> Bo wszak nie ma żadnej różnicy, czy podatek wynosi 0,1% i wykup
    >>> jest za
    >>> 140%, czy podatek wynosi 0,07% i wykup wynosi 100%.
    >
    >> Ale to zmusi obywateli do stalego sprawdzania cen nieruchomosci.
    >> Bo kiedys przespisz jakas hosse, wydziedzicza cie z domku z
    >> ogrodkiem i
    >> sie okaze, ze nawet na kawalerke nie starczy.
    >> I to ma byc lepiej ?

    >Oczywiście, że tak, zgodnie ze starą rzymską zasadą "chcącemu nie
    >dzieje
    >się krzywda".
    >"Przespać hossę" - dobre, rzeczywiście taka osoba niech lepiej nie
    >posiada nieruchomości, kiedyś prześpi coś innego (na przykład
    >odśnieżanie) i jeszcze komuś krzywdę zrobi.

    Odsniezanie to inny temat - za cholere nie rozumiem czemu prywatny
    wlasciciel ma odsniezac publiczny chodnik.

    Ale co dziwnego w przespaniu hossy - masz mieszkanie, to sie nie
    musisz zastanawiac ile ono warte.

    Zarobiles, podatek zaplaciles, kupiles, podatek zaplaciles - i teraz
    jeszcze sprawdzac i pilnowac ?

    Chciejstwo przez Ciebie przemawia - Ty chcesz wlascicieli
    nieruchomosci tak obciazyc, zeby wynajmowac musieli i to jak najtaniej
    :-)
    A wiekszosc obywateli chce spokojnie zyc, placac przez 30 lat umowione
    z bankiem raty :-)

    Ale nie martw sie - wlasciciele dadza sobie rade - zawsze mozna
    zburzyc i sprzedac pod galerie :-)

    >> A to co proponujesz, to wrecz naklanianie do podawania nieprawdy.
    >Chyba nie wiesz o czym piszesz. Jakie podawanie nieprawdy? Z
    >definicji
    >wycena nieruchomości ma być *subiektywna*.

    Ta ... kupilem za pol miliona - taka subiektywna dla obu stron
    wartosc.
    Ale skoro moje i mi sie podoba, to mam zadeklarowac 700 tys, zeby mi
    nie odebrali.
    A jak mi sie inne bardziej spodoba, to znow subiektywnie obnizam do
    550, bo wiem, ze za 700 to dlugo bede nabywcy szukal ...

    >>> Z kolei przy 140% większość nieruchomości miałaby zaniżoną wartość
    >>> o
    >>> jakieś 20-30% (a taka fikcja musiałaby oznaczać podwyżkę samej
    >>> stawki
    >>> podatku).
    >> Zakladajac, ze tak chetnie jestes przenoszony przymusowo.
    >> Dobrze ci sie mieszka w okolicy, a nowych mieszkan moze akurat nie
    >> byc
    >> na sprzedaz.

    >"Akurat" nie ma, co za pech. Strasznie nierealne przykłady podajesz.

    Dlaczego nierealne ? Jeszcze u nas 20 czy 10% mieszkan/domow wolne
    nie stoi, zebym mogl sobie cos bardzo podobnego znalezc w najblizszym
    sasiedztwie.

    A jak przyjdzie droga czy inna wieksza inwestycja, to szukajacych
    bedzie znacznie wiecej.

    >> Za przymus nalezy sie doplata.
    >Oczywiście. A jaka dopłata? To już każdy sobie sam ustala, płacąc
    >odpowiedni podatek.

    Ja tam twierdze, ze pewna doplata powinna sie nalezec z zasady.

    A jeszcze lepiej, to obywatel wywlaszczony powinien miec prawo do
    przymusowego wykupu domu/mieszkania urzednika wywlaszczajacego :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1