eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKorwin a PIT › Re: Korwin a PIT
  • Data: 2015-11-09 23:41:34
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 31 Oct 2015, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > Dla mnie założenie Korwina jest takie, że mamy zmniejszać daniny a nie
    > przesuwać z jednej nazwy na drugą i pod tym płaszczykiem zwiększać.

    Ale "zmniejszanie" z kolei wcala nie oznacza ich likwidacji.
    To dwie ODRĘBME sprawy, tak że wypadałoby ustalić czy dyskutujemy
    o pierwszej czy drugiej.

    >> "z drukarni"?
    >
    > Nie, np. z obcinania pensji tabunom urzędasów wydających zezwolenie do
    > zezwolenia do zezwolenia.

    Obawiam się, że to jest jednak za mały procent PKB (choć w kontekście
    o którym mówisz powinno się to nazywać PPKB, ze słowem "pozorny"
    z przodu :]), żeby zlikwidować dowolny z "dużych" podatków (PIT/CIT/VAT).

    >> A odnosiłem się tu do tego pomysłu?
    >> Krytykuję głupotę koncepcji "zastępujemy VAT PITem".
    >
    > Ale ja takiej koncepcji nie głoszę. Ja mówię ,,zmniejszamy daniny''.

    No to jak wyżej - kto pisał o *likwidacji* VAT?
    Przypomnę ostatni kawałek cytatu: "tylko dlatego, że zlikwidujemy VAT?"
    Tak, tylko dlatego - zabraknie "na wszystko".

    >> Obrotowy sprzyja gigantom, którzy są w stanie produkować
    >> "od igły do powideł".
    >
    > No obrotowy to dla mnie w ogóle pomysł zerowy,

    A np. PiS jest za :> (o ile dobrze zrozumiałem).
    Z powodu "wymuszania" pewnego zysku z tytułu obrotu, samego
    obrotu. Niemniej, IMVHO, byłby nielegalny w rozumieniu
    dyrektyw UE (zabraniających poszerzania zakresu podatków
    obrotowych).

    > bo niby jak mam sprzedaż
    > maszynę za milion złotych zarabiając na tym tylko 1000zł?

    Pic polega na tym, że nawet jak na tym stracisz 10000zł, to podatek
    i tak masz zapłacić.
    Zysk (dla państwa) taki, że z p. widzenia obrotowego nie opłaca
    się niewykazywanie zysku.

    >>> Idea jest dla mnie taka, żeby nie zastępować, tylko zmniejszać daniny.
    >> Ty chyba się prosisz, żeby przekopać archiwa :>
    >> (co gdzieś obok już Tom przyuważył).
    >
    > Pytanie po co? Żeby znaleźć jak Tom płakał po tym, jak go żona zostawiła?
    > Życie idzie naprzód, mówimy tu i teraz. Po co mieszać w archiwum?

    Żeby Ci uświadomić, że kolejne rewolucyjne zmiany który proponujesz,
    są równie kanciaste jak Twoje poprzednie stanowiska, a o kanty
    zazwyczaj można się pokaleczyć.

    > Jak zaczynałem się
    > tu pojawiać to byłem zbuntowanym nastolatkiem, który cieszył się swoją
    > kawalerką w mieście. Teraz jestem panem w średnim wieku, który marzy o domu
    > na wsi. Wiele rzeczy się zmienia.

    Problemem jest pytanie, czy np. zmieniła się "waga" Twojego głosu
    w wyborach :>

    >> - z tym zastrzeżeniem, że wtykasz ją do dyskusji
    >> o *likwidacji VAT*. Nie o zmniejszaniu VAT.
    >
    > No rozważam czemu Korwin chce likwidować PIT a nie VAT,

    Jak wyżej.
    Jak mowa o LIKWIDACJI, to związek ze ZMNIEJSZANIEM ma taki sobie.

    > bo wg mnie lepsza byłaby likwidacja VAT i pozostawienie PIT.

    I tłumczenie, że w ten sposób jedynie większa część podatku "ucieknie"
    z Polski przypomina rzucanie grochem i tak dalej ;)
    Dobra, poczekam parę lat na wnioski, co mi tam.

    >> O likwidacji kwoty która stanowi podstawę aktualnego
    >> budżetu.
    >
    > A tego to już nie wiem.

    To zajrzyj do tego budżetu nim zabierzesz głos.
    To nie jest wiedza tajemna.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1