eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKorwin a PITRe: Korwin a PIT
  • Data: 2015-10-19 13:36:27
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-10-19 o 13:28, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:n02fnv$fbk$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2015-10-19 o 12:03, J.F. pisze:
    >>> Nie rozumiesz.
    >>> Masz stara ruine, odrapana, dach przecieka, sciany pekaja - ale jest.
    >>> Masz gdzie mieszkac, nawet jesli czasem pada na glowe.
    >>> I masz drobna rencine, z ktorej cie na remont nie stac.
    >
    >>> No i co - masz zadeklarowac, ze jest warta pol miliona, gdy nie jest
    >>> warta nawet 50 tys ?
    >>> I podatek placic od pol miliona ?
    >>> Czy wpisac 200 tys, to moze na jakas kawalerke w bloku starczy ?
    >>
    >>> Bo ze znalezieniem innej ruiny w stanie jako takim nadajacym sie do
    >>> zamieszkania to moze byc problem.
    >
    >> Masz wpisać tyle, ile chcesz. Nie mniej i nie więcej.
    >> Jest to o niebo uczciwsza sytuacja, niżby taka jak jest teraz -
    >> przyjdzie urzędnik i powie - budujemy drogę. Uuuu, za tę ruinę damy panu
    >> 20 000zł. Do widzenia.
    >
    > Jednakze proponujesz inna. Przyjdzie urzednik i powie "wy dziadku/babcio
    > placcie podatek od 300 tys.
    > Bo jak wpiszecie 50 tys, to was wysiedlimy, damy te 50 tys i gdzie
    > pojdziecie mieszkac?".

    50 tysięcy? Jest mnóstwo dobrych mieszkań z ciepłą wodą w kranie i z
    mniejszymi kosztami utrzymania nieruchomości za mniej niż tę kwotę.
    Wyprowadzka z rudery by nawet babci dobrze wyszła na zdrowie ;)

    Ale może jak babcia niedołężna - to faktycznie lepiej ubezwłasnowolnić,
    wnuki niech zarządzają majątkiem. Tylko że u nas jakoś to niepopularne.
    A potem płacz, że ktoś "biedną" babcię na jakiegoś wnuczka oszukał czy
    inny przewał z pożyczką "z przewłaszczeniem hipotecznym" - na
    nieporadność niestety nic nie zaradzisz - albo rodzina weźmie w opiekę,
    albo jest ryzyko, że ktoś to wykorzysta. Takie życie.

    No ale odbiegamy od tematu.


    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1