eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiLikwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ? › Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
  • Data: 2005-10-06 10:49:06
    Temat: Re: Likwidaca dzialalnosci a samochod - jak postapic ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 6 Oct 2005, gonia wrote:

    > Dnia 05-10-2005 22:28, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >
    >> Masz zamiar takie coś powiedzieć przy kontroli podatkowej ?
    >
    > ale co ja mam mowic? kontrola chce zobaczyc co tam wpisane jest, a nie co
    > wypisane;>

    No i jest tam wpisany ST.
    ST nie ma w firmie.
    A kontroler pyta ktory to ten ST/01/K12...

    > mam w zwyczaju mowic jak najmniej w czasie kontroli

    ...sami spytają ;)

    [...]
    > dobra, znowu niezbyt jasno sie wyrazilam co do 2 czesci - przy podniesionej
    > stawce amortyzacyjnej, maja prawo nie uznac Ci kup z tego tytulu, poniewaz
    > ten ST sluzy Ci 10 juz rok, a Ty zalozyles ze posluzy niespelna 2

    NIE MA PODSTAW PRAWNYCH !
    Najwyraźniej wrzucasz do jednego worka amortyzację bilansową oraz
    amortyzację podatkową.
    Bilansowa takich jak ja (KPiR) nie dotyczy.
    Bilansowa *z zasady* powinna być rozbieżna z podatkową (to nie ja
    na to zwróciłem uwagę tylko Maddy - przepis pozwalający stosować
    amortyzację podatkową do bilansowej został skreślony).

    I rzeczywiście - przy kontroli *bilansu* jak ktoś wrzucił w koszty
    dwu lat rzecz która jest używana dziesiąty rok to *formalnie* zdaje
    się można by się czepiać.
    Z zastrzeżeniem:
    - nie ma sygnałów żeby to się zdarzało, szczególnie w odniesieniu do
    ST o mniejszej wartości (linii produkcyjnej za pół miliarda może
    ktoś by się przyczepił :))
    - NIJAK nie dotyczy to amortyzacji PODATKOWEJ którą wałkujemy !

    >> Przepis poproszę.
    >
    > j.w. to moje rozwazania odnosnie kup z tytulu przyspieszonej amortyzacji,
    > ktora w sumie nie byla potrzebna

    To że rozważania nie były związane z tematem to jedno :) - możemy
    zmienić temat (subject) podwątku.
    Jako że grupa jest (że przypomnę) dyskusyjna (a nie doradcza) IMO
    należy go dogłębnie przedyskutować ;)

    >> Tylko jak jakiś optymista kupi notebooka za 9000 zł *nie* zaliczy
    >> do ST i zapomni go sprzedać przed upływem roku :>
    >
    > dlaczego? bywa czesciej niz Ci sie wydaje

    Ja nie mówię że się nie zdarza.
    U mnie kontrola wykryła dwa razy wpisaną fakturę zakupu (za ~50zł),
    osobiście uważałbym takie zdarzenie za nieprawdopodobne.
    Piszę że TYLKO wtedy może mieć miejsce "wyrzucenie z KUP".
    Tylko wtedy jak NIE zaliczył do ST.

    >>> OK, po prostu ja czytam to tak, ze ST albo przez te 5 lat jest, albo
    >>> zostal sprzedany - nie mam mowy, ze mogl zostac zuzyty
    >>
    >> No wybacz.
    >> Ale przepisu w którym jest mowa że wolno mi pisać posty na
    >> pl.rec.prawo.podatki wg mojej nalepszej wiedzy też nie ma.
    >> Co za wniosek z tego można wyciągnąć ? ;)
    >
    > wybaczam;>

    Ufff :)

    > problem lezy w tym, ze nie tylko ja stosuje podobny poglad,
    > zmusiles mnie do szperania, wiec znalazlam jeszcze kogos, kto ma podobne
    > watpliwosci

    Do czego, do korekty VATu czy korekty amortyzacji - bo nam się
    dwa asynchroniczne tematy mające wspólny przedmiot (ST) zaczęły
    rozjeżdżać ?
    To że w oby mamy rozbieżne zdania stanowi przypadek :)

    > i podobnie wypowiada sie US

    Który ?? Na piśmie może ?

    >>> a przez to jest traktowany jak opodatkowany
    >>
    >> ...przeciwko czemu stanowczo oponuję, bo kichanie nie
    >> jest obłożone VATem podobnie jak kilka innych czynności
    >> - w tym "zużycie" :)
    >
    > a tu bym ni ebyla taka pewna, bo byc moze jest w podpisie nowa ustawa;>

    Spokojnie, musi wejść w życie.
    W myśl interpretacji vacatio legis nie może wejść wcześniej niż
    w kolejnym okresie rozliczeniowym - czyli do 1.listopada kichanie
    na pewno nie podlega ;)

    >> He, he :)
    >> No nie no, tylko korektę kazałaś robić ;|
    >
    > nic ni ekazalam, ja naleze do osob, ktroe sie buntuja korektom z zalozenia
    > a tym bardziej bezszensownych

    A.
    Ale powiadasz "że trzeba".
    A ja nie rozumiem dlaczego niby, skoro przepisu brak !
    :)

    >> *w przypadku sprzedaży*. Wyłącznie.
    >
    > dalej mnie nie przekonales

    Trudno.

    > korekta jest zwiazana z ST a nie sprzedaza

    To PRZECZYTAJ PRZEPIS.
    Tam zapisano KIEDY dokonuje się korekty.
    Jak warunki nie są spełnione to korekta będzie bezzasadna !

    > ma wykazac jego zuzycie w stosunku do zw/op

    Stawiam ci bardzo poważny zarzut ;) - mianowicie usiłujesz
    stosować "zwykłą" logikę do przepisów podatkowych.
    Pokaż przepis stanowiący iż korekta VAT ma "wykazać zużycie" !
    To co ustawodawca BYĆ MOŻE miał za cel to jedno.
    To co ZAPISAŁ - to drugie.
    A zapisał iż:
    - jeśli ST jest amortyzowany
    LUB
    - ma miejsce sprzedaż ST lub czynność równoważna
    TO
    ...dokonuje się korekty.
    Wtedy i tylko wtedy (oczywiście upraszczam do dotyczących dyskusji
    punktów art. 91, ale jeśli cokolwiek od opisu odbiega to musi być
    PRZEPIS poza .1, .2, .4 i .6 każący kiwnąć palcem).

    > a jak nie ma tego ST, to jak wykaze jego wykorzystanie?

    Nijak.
    Przepis nic nie stanowi o "wykorzystaniu".
    Wniosek: nie trzeba nic robić.
    Mój wniosek oczywiście :), ale jestem do niego mocno przekonany, chyba
    że przeoczyłem jakiś przepis - ale to poproszę o wskazanie.

    >> Ależ traktujesz INACZEJ !!
    >> Jak ktoś ma sprzedaż mieszaną (40%VAT/60%zw) to najlepiej widać
    >> że traktuje INACZEJ.
    >> Zaliczki ma 40% - i w pewnej chwili nic, czarna dziura, żadnych
    >> korekt, jak było 40% tak 40% zostaje.
    >> Gdzie tu masz "traktowanie jak opodatkowaną sprzedaż" ???
    >
    > a tu jak wyzej - inny pkt widzenia?

    Jaki "inny" ?
    Palcem ci wytykam ;) że twoja teza jakoby niezrobienie korekty
    odpowiadało "sprzedaży opodatkowanej" nie przystaje do stanu
    faktycznego.
    I jakby się bliżej przyjrzeć - to właśnie zaniechanie dokonywania
    korekty w razie "zużycia" ST ma sens, prowadzi do rozliczenia VATu
    mniej więcej pasownie do okresu kiedy był wykorzystywany.

    > poza tym nie to samo, ma wykazac wykorzystanie dalej sie upieram

    Tyle, że ja nie rozumiem skąd ty wzięłaś "obowiązek wykazywania
    wykorzystania".

    > a tu nie
    > mam co wykorzystywac!!! wiec sie zastanawiam jak to taktowac ;o!

    Dosłownie.
    Tak jak zapisano.
    Czyli robić korekty TYLKO wtedy jak trzeba.
    A skoro nie trzeba to nie robić NIC.

    >> każdego kierunku, więc... ;) (zaraz oberwę jak znam życie :])
    >
    > potraktuje to jako komplement;>

    A to miło ;)

    >> Akurat w tej dyskusji śmiem postawić tezę że nie usiłujesz
    >> poszukać czego w ustawie NIE MA. A na tym oparte są wnioski
    >> i "zużyciu".

    ...podtrzymuję :) (wyżej)

    [...]
    > no coz........
    > nie bede sie wypowaidac w tej kwestii, bo wyjdzie cala moja ignorancja ;>

    Y tam.
    Nie wiesz jak powstają wynalazki ? ;)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1