-
31. Data: 2009-07-17 10:43:04
Temat: Re: Kto odpowiada za nieodprowadzenie skladek ?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
spp pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>> Jeżeli pracodawca omyłkowo wypłaci pracownikowi kwotę wynagrodzenia
>>> brutto, bez potrąceń podatku i ZUS to nie oznacza, że pracownik
>>> automatycznie nie musi zapłacić podatku i ZUS a robi to za niego
>>> pracodawca. :)
>>
>>
>> Pracownik może stwierdzić, że już pieniądze wydał (może przecież
>> dostawać więcej niż wynika z umowy) i z roszczenia zwrotu nic nie
>> wyjdzie. W dodatku większa kwota netto zwiększy kwotę brutto, od
>> której trzeba będzie odprowadzić składki.
>
> 'Takiej sytuacji ustawodawca poświęcił szereg przepisów Kodeksu
> cywilnego ( art. 405 i nast.), ustalając, że osoba, która otrzymała
> korzyść majątkową - tu środki pieniężne - bez podstawy prawnej, nie może
> korzystać z ochrony prawnej, lecz zobowiązana jest otrzymane środki
> zwrócić.'
Zwrócić, ale pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim pracownik może
twierdzić, że potraktował tę nadwyżkę jako premię umowną.
--
Liwiusz
-
32. Data: 2009-07-17 10:44:40
Temat: Re: Kto odpowiada za nieodprowadzenie skladek ?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Baloo pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:h3pka9$q74$2@news.onet.pl...
>
>> Tutaj będzie miało zastosowanie najzwyklejsze bezpodstawne
>> wynagrodzenie. Warunkiem braku zwrotu jest fakt, aby pracownik
>> pieniądze wydał, oraz nie wiedział, że są nienależne.
>
> A w jaki sposób można go do tego zmusić?
> Teoretycznie można nie wypłacić w kolejnym miesiącu, ale nie wiem, czy
> tak wolno. Przypuszczalnie nie, tak, jak nie wolno bez zgody pracownika
> potrącić z pensji jego nierozliczonej zaliczki np. na delegację.
Jeśli nie poprzez potrącenie, to poprzez pozew.
> I czy podobna zasada obowiązku zwrotu działa w przypadku zwykłego
> omyłkowego przelania na cudze konto jakiejś kwoty? Słyszałem kiedyś, że
> odbiorca takiego przelewu nie ma obowiazku zwrotu i że jest to tylko i
> wyłącznie jego dobra wola.
Taka sama zasada. Co do zasady obowiązek zwrotu istnieje, ale tylko
poprzez powództwo sądowe, co niekiedy jest utrudnione, bo trzeba znać
dane adresowe odbiorcy przelewu.
--
Liwiusz
-
33. Data: 2009-07-17 10:46:22
Temat: Re: Kto odpowiada za nieodprowadzenie skladek ?
Od: spp <s...@o...pl>
Liwiusz pisze:
>
> Zwrócić, ale pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim pracownik może
> twierdzić, że potraktował tę nadwyżkę jako premię umowną.
Twierdzić może wszystko.
:)
--
spp
-
34. Data: 2009-07-17 10:51:53
Temat: Re: Kto odpowiada za nieodprowadzenie skladek ?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"spp" <s...@o...pl> napisał
> 'Takiej sytuacji ustawodawca poświęcił szereg przepisów Kodeksu cywilnego
> ( art. 405 i nast.), ustalając, że osoba, która otrzymała korzyść
> majątkową - tu środki pieniężne - bez podstawy prawnej, nie może
> korzystać z ochrony prawnej, lecz zobowiązana jest otrzymane środki
> zwrócić.'
Ale tam są jeszcze inne przepisy, które mówią, w jakich sytuacjach nie ma
obowiązku zwrotu takich środków.
Np.
Art. 409. Obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli
ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest
już wzbogacony.
No i mówi taki pracownik, że nie ma już kasy, bo ją wypłacił, a portfel
zgubił ;-)
Albo
Art. 411. Nie można żądać zwrotu świadczenia:
1) jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia
zobowiązany [...]
A tutaj pracodawca wiedział, że nie był zobowiązany do przelania
powiększonej kwoty brutto.
-
35. Data: 2009-07-17 10:58:33
Temat: Re: Kto odpowiada za nieodprowadzenie skladek ?
Od: spp <s...@o...pl>
Baloo pisze:
> Art. 411. Nie można żądać zwrotu świadczenia:
> 1) jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia
> zobowiązany [...]
> A tutaj pracodawca wiedział, że nie był zobowiązany do przelania
> powiększonej kwoty brutto.
Ale to nie kwestia wiedzy czy jej braku lecz błędu. :)
Proponuję przestać gdybać - pytanie zadane przez autora wątku brzmiało:
Kto odpowiada za przelanie składek w przypadku umowy o pracę? (lub
podobnie).
I zgadzamy się, że zawsze pracodawca.
Chyba o to chodzi. :)
--
spp
-
36. Data: 2009-07-17 11:42:13
Temat: Re: Kto odpowiada za nieodprowadzenie skladek ?
Od: "\\n" <n...@m...xy>
Baloo pisze:
> "\n" <n...@m...xy> napisał
>
>> Kol. Balo twierdzi jakoby w pewnych przypadkach płatnik ma obowiązek
>> tą część sfinansować.
>
> W którym miejscu tak twierdzę??
Tutaj:
"Na marginesie - jeśli pracodawca w istocie nie potrącił, czyli przelał
pracownikowi więcej, to i tak ZUS musi odprowadzić i nie ma zmiłuj się.
A pracownika co najwyżej może_prosić_o zwrot nadpłaty. To nie pracownika
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
interes, żeby sobie składki wyliczać i sprawdzać, czy zostały prawidłowo
przelane."
Wcześniej tutaj:
"Jakie przepraszam wsparcie mam dodać do ustawowego obowiązku
przelewania składek ZUS i zaliczek na podatek przez pracodawcę-płatnika?
Jeśli on nie dochowa tego obowiązku, to on ponosi za to
odpowiedzialność, więc z jakiego powodu miałby potem dochodzić czegoś od
pracownika na zasadzie bezpodstawnego wzbogacenia?"
A jeszcze wcześniej tutaj:
"Przecież to na pracodawcy ciąży ten obowiązek, więc jeśli nie potrącił,
to może się co najwyżej w nos pocałować, a nie czegoś dochodzić od
pracownika."
Czy już sam nie wiesz co tam pleciesz?
> Najpierw każesz mi podawać przepisy mówiące o obowiązku opłacania przez
> pracodawcę składek ZUS (choć wyraźnie pisałem, że chodzi
> o_odprowadzanie_),
To Ty raz coś tam smęcisz o niepotrąceniu składek, potem twierdzisz że
niby mówisz przypadku potrącenia lecz nieodprowadzenia. Powtarzam
zdecyduj się w końcu co tam gadasz.
Ja cały czas pytam o jedno: "Balo twierdzi jakoby w pewnych przypadkach
płatnik ma obowiązek tą część sfinansować." a wynika to z tego:
"Przecież to na pracodawcy ciąży ten obowiązek, więc jeśli nie potrącił,
to może się co najwyżej w nos pocałować, a nie czegoś dochodzić od
pracownika." Jak się tobie coś tam ciągle myli to weź się ogarnij i
chociaż raz przeczytaj coś napisał. Jak już się ogarniesz to weź mi w
końcu odpowiedz skąd żeś wytrzasnął "...więc jeśli nie potrącił, to może
się co najwyżej w nos pocałować, a nie czegoś dochodzić od pracownika.".
Masz przepis (wykładnię, opinię doradcy pdoatkowego) na poparcie czy
nie? (Byle konkretny bo "Ustawa o SUS" możesz sobie...)
a teraz imputujesz mi jakieś swoje kolejne wymysły.
> Albo nie rozumiesz określonych pojęć i dla Ciebie "odprowadzić składki"
> oznacza "sfinansować składki" albo doskonale rozumiesz, ale czepiasz się
> dla samego czepiania. Tyle, że czepiać się też trzeba inteligentnie ;-)
Jeśli się czegoś czepiam to stwierdzeń nie popartych żadnym konkretem.
--
Kiej wypiję flaszą wina - zaraz u mnie insza mina,
i ochota do śpiewania wnet mnie bierze i do grania
(ludowe)Kolberg
-
37. Data: 2009-07-17 11:45:34
Temat: Re: Kto odpowiada za nieodprowadzenie skladek ?
Od: "\\n" <n...@m...xy>
Baloo pisze:
> "\n" <n...@m...xy> napisał w wiadomości
> news:h3phdm$l1h$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Czyli część składki ustawowo finansowana przez pracownika ma być
>> sfinansowana przez pracodawcę?
>
> Przepraszam, ale nie rozumiem Twojego pytania.
A swoje wypowiedzi rozumiesz?
> A może Ty nadal nie
> rozumiesz czym się różni płatnik od podatnika?
> Wskazałem Ci wcześniej ustawę oraz artykuł, który miał rozwiać Twoje
> wątpliwości. Zajrzałeś tam w ogóle?
Że niby tu:
"> Proszę o przepis z którego to rzekomo wynika.
Ustawa z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych "
> Skrótowo tylko napiszę, że niezależnie o jaką część ubezpieczenia chodzi
> (opłacaną przez pracodawcę czy pracownika), to ZAWSZE odprowadza ją do
> ZUS pracodawca z konta firmowego. Pracownik w żadnym momencie nie ma z
> tymi składkami fizycznie do czynienia.
>
I znów odpowiedź na niezadane pytanie.
--
Kiej wypiję flaszą wina - zaraz u mnie insza mina,
i ochota do śpiewania wnet mnie bierze i do grania
(ludowe)Kolberg
-
38. Data: 2009-07-17 11:48:55
Temat: Re: Kto odpowiada za nieodprowadzenie skladek ?
Od: "\\n" <n...@m...xy>
spp pisze:
> Baloo pisze:
>>
>> Czyli?
>
> Jeżeli pracodawca omyłkowo wypłaci pracownikowi kwotę wynagrodzenia
> brutto, bez potrąceń podatku i ZUS to nie oznacza, że pracownik
> automatycznie nie musi zapłacić podatku i ZUS a robi to za niego
> pracodawca. :)
>
Boże! Spraw żeby w końcu zrozumiał!!
--
Kiej wypiję flaszą wina - zaraz u mnie insza mina,
i ochota do śpiewania wnet mnie bierze i do grania
(ludowe)Kolberg
-
39. Data: 2009-07-17 11:51:23
Temat: Re: Kto odpowiada za nieodprowadzenie skladek ?
Od: "\\n" <n...@m...xy>
Baloo pisze:
> "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości news:4a60521f$1@news.home.net.pl...
>
>> Jeżeli pracodawca omyłkowo wypłaci pracownikowi kwotę wynagrodzenia
>> brutto, bez potrąceń podatku i ZUS to nie oznacza, że pracownik
>> automatycznie nie musi zapłacić podatku i ZUS a robi to za niego
>> pracodawca. :)
>
> Jakieś wsparcie? :)
> Bo na tej zasadzie, to pracodawca może z czystego lenistwa notorycznie
> miesiąc w miesiąc "się mylić" i wypłacać pracownikowi kwoty brutto, a
> potem mieć z nosie, co się będzie dalej działo ze składkami.
No chyba w końcu zrozumiał. Boże! Proszę cię spraw żeby w końcu zostawił
swój chłopski rozumek i poczytał trochę przepisów!
--
Kiej wypiję flaszą wina - zaraz u mnie insza mina,
i ochota do śpiewania wnet mnie bierze i do grania
(ludowe)Kolberg
-
40. Data: 2009-07-17 11:52:37
Temat: Re: Kto odpowiada za nieodprowadzenie skladek ?
Od: "\\n" <n...@m...xy>
Baloo pisze:
...
> Słyszałem kiedyś, że
No nareszcie podał podstawę prawną!
--
Kiej wypiję flaszą wina - zaraz u mnie insza mina,
i ochota do śpiewania wnet mnie bierze i do grania
(ludowe)Kolberg