-
61. Data: 2009-07-17 05:44:00
Temat: Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Thu, 16 Jul 2009 15:58:59 +0200, Baloo napisał(a):
> No i stać go - kupił za własną kasę. Urządza za własną kasę. Remontuje
> za własną kasę.
> To po kija ma jeszcze płacić kolejną kasę za to, że ma swoją własną
> nieruchomość?
A jak mu sąsiad zrobi najazd i postanowi ten budynek odebrać, to
oczywiście nie pójdzie do sądu, tylko zatrudni własną "prywatną" armię i
policję.....
-
62. Data: 2009-07-17 06:36:58
Temat: Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
Od: bokomaru <b...@z...com>
Liwiusz wrote:
>
> Z kimś mnie chyba pomyliłeś.
>
to nie Ty napisales "w rozsądny gospodarczo sposób"?
w takim razie przepraszam.
--
bartek
-
63. Data: 2009-07-17 07:20:21
Temat: Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
bokomaru pisze:
> Liwiusz wrote:
>>
>> Z kimś mnie chyba pomyliłeś.
>>
> to nie Ty napisales "w rozsądny gospodarczo sposób"?
> w takim razie przepraszam.
Twoje zarzuty dotyczyły tego, że kogoś chciałbym zmuszać.
--
Liwiusz
-
64. Data: 2009-07-17 07:26:13
Temat: Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
Od: bokomaru <b...@z...com>
Liwiusz wrote:
>
> Twoje zarzuty dotyczyły tego, że kogoś chciałbym zmuszać.
rozumiem, że poniższy cytat to było wyjaśnienie, a nie dezaprobata?
" Chodzi o to, że teraz wiele osób ma nieruchomości i nic z nimi nie
robi - ma, bo ma. Taka pozostałość chomikowania po PRLu. Trzymamy, choć
niepotrzebne.
Podatek od nieruchomości powoduje, że zaczyna się myśleć o
wykorzystaniu nieruchomości - wynająć, sprzedać itd. Dzięki temu mniej
lokali jest zamrożonych jako sama lokata kapitału, a więcej jest w użyciu. "
--
tinky winky & cynaderky
Największym problemem w życiu alkoholików jest alkohol - Kurt Vonnegut
-
65. Data: 2009-07-17 07:55:55
Temat: Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
bokomaru pisze:
> Liwiusz wrote:
>>
>> Twoje zarzuty dotyczyły tego, że kogoś chciałbym zmuszać.
>
> rozumiem, że poniższy cytat to było wyjaśnienie, a nie dezaprobata?
>
>
>
> " Chodzi o to, że teraz wiele osób ma nieruchomości i nic z nimi nie
> robi - ma, bo ma. Taka pozostałość chomikowania po PRLu. Trzymamy, choć
> niepotrzebne.
>
> Podatek od nieruchomości powoduje, że zaczyna się myśleć o
> wykorzystaniu nieruchomości - wynająć, sprzedać itd. Dzięki temu mniej
> lokali jest zamrożonych jako sama lokata kapitału, a więcej jest w
> użyciu. "
Jest to raczej stwierdzenie faktu, tak działa ten podatek. Nie
napisałem, że chciałbym kogoś zmuszać do jego płacenia.
Jednak jeśli chcesz, mogę ujawnić swoje poglądy i powiedzieć, że
jestem zwolennikiem takiego podatku. Oczywiście nie w obecnym systemie,
łącznie z wieloma innymi podatkami "od życia".
Jest niewątpliwe, że jakieś podatki być muszą. To, co jest teraz jest
oczywiście już daleko poza maksimum krzywej Laffera. Jako że partia
polityczna, z którą sympatyzuję, proponuje wprowadzenie kilku niskich
podatków, w tym podatku od nieruchomości, uznałem zatem, że podatek ten
mieści się w granicach liberalnego gospodarczo państwa.
Te niskie podatki, które mogę uznać, to:
a. powszechny, równy podatek gruntowy
b. promilowy podatek od wartości nieruchomości
c. podatek pogłówny
Przy założeniu, że nie ma żadnych innych podatków.
--
Liwiusz
-
66. Data: 2009-07-17 08:22:35
Temat: Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał
> A jak mu sąsiad zrobi najazd i postanowi ten budynek odebrać, to
> oczywiście nie pójdzie do sądu, tylko zatrudni własną "prywatną" armię i
> policję
Ach, więc podatki od nieruchomości płacone do gminy idą na wyposażenie
sądów, armii i policji?
No cóż - nie wiedziałem szczerze mówiąc. A na co wobec tego idą - podatek
PCC, podatek dochodowy od osób fizycznych, podatek dochodowy od osób
prawnych, VAT, akcyza, podatek środowiskowy i jeszcze parę innych?
A wracając do tych nieruchomości - rozumiem, że jeśli płacę podatek jako
firma (znacząco wyższy pomimo tego samego metrażu), to jeśli sąsiad zrobi
na nią najazd, to jakaś inna, droższa policja się w to zaangażuje? No bo
skoro płacę więcej, to chyba nie przyjedzie taki zwykły aspirant?
-
67. Data: 2009-07-17 16:56:42
Temat: Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
Od: news <e...@e...com>
>> Jakby tego było za mało - co byś zrobił gdyby np. odnalazł się jakiś
>> potomek Piastów i zaczął opowiadać że np. cała Wielkopolska należy do
>> niego
>> na mocy jakichs-tam średniowiecznych praw? Ciągle byś uważał że prawo
>> własności jest święte?
>
> Ale o sso chozi??
> Ten argument to niby czego miałby dotyczyć i za czym przemawiać?
To było a propos twojego poglądu, że jak ktoś sobie kupi nieruchomość, to
jest ona jego na *zawsze*, a innym wara od niej (bo chyba tak uważasz?).
Mój argument miał pokazać, że twój pogląd na dłuższą metę prowadzi do
absurdów.
> No właśnie. Kompletnie nie jest. Żeby było śmiesznie, to płacisz go nie za
> odbiór sygnału, nie za możliwość oglądania konkretnego programu, tylko za
> ... posiadanie odbiornika.
A płacisz go faktycznie? :)
Ale zresztą - nie wiem co cie tak burzy abonament - wg mnie są dziesiątki
bardziej irytujących rzeczy. Np. ostatnio kupiłem auto i dziś zapłaciłem w
US podatek PCC. Pytam za co on jest? Albo te debilne przyciski do włączania
zielonego światła na skrzyżowaniach. ;) Ten kraj jest pełen takich rzeczy.
Troche OT się zrobił;)
-
68. Data: 2009-07-17 17:06:28
Temat: Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
Od: news <e...@e...com>
Dnia Thu, 16 Jul 2009 15:58:59 +0200, Baloo napisał(a):
>> Nie przymuszać - jak chce se mieć niech se ma. Tylko musi go być stać na
>> to.
>
> No i stać go - kupił za własną kasę. Urządza za własną kasę. Remontuje za
> własną kasę.
> To po kija ma jeszcze płacić kolejną kasę za to, że ma swoją własną
> nieruchomość?
To my się troche nie rozumiemy, więc wytłumaczę: Ktoś pisał żeby wszystkie
podatki zastąpić podatkiem pogłównym, bo jest najlepszy. Ja odpisałem, że
lepszy byłby podatek od nieruchomości. Natomiast ty mi się teraz pytasz po
kija płacić podatek od nieruchomości. Innymi słowy w tej chwili pytasz mi
się po kija w ogóle płacić podatki (bo w moim modelu jest powiedzmy *tylko*
podatek od nieruchomości), a to pytanie już jest z innej bajki.
Gdyby miało być tak, że pozostają VATy, PITy, akcyzy itd i dochodzi jeszcze
dodatkowo pod. od nieruchomości to oczywiście byłoby to złodziejstwo.
>> A BTW dlaczego chciałbyś przymuszać ludzi do płacenia podatku
>> pogłównego? ;-)
>
> Ja? W życiu nie wypowiadałem się na temat tego podatku :)
> Uważam jednak, że jest kretyński.
Fakt, ktoś inny to pisał.
-
69. Data: 2009-07-17 17:07:41
Temat: Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
news pisze:
> Gdyby miało być tak, że pozostają VATy, PITy, akcyzy itd i dochodzi jeszcze
> dodatkowo pod. od nieruchomości to oczywiście byłoby to złodziejstwo.
A dlaczego ma jeszcze dochodzić? Przecież istnieje w najlepsze :(
--
Liwiusz
-
70. Data: 2009-07-17 17:11:13
Temat: Re: [press] Podatek progresywny zaskarżony do TK
Od: "Baloo" <n...@o...eu>
"news" <e...@e...com> napisał
> To było a propos twojego poglądu, że jak ktoś sobie kupi nieruchomość, to
> jest ona jego na *zawsze*, a innym wara od niej (bo chyba tak uważasz?).
Owszem, tak właśnie uważam.
Z przyczyn oczywistych interesuje mnie stan prawny "na dzisiaj", a nie sto
lat później.
> Mój argument miał pokazać, że twój pogląd na dłuższą metę prowadzi do
> absurdów.
Nie, to Twój argument jest totalnie absurdalny. Wg niego mam się pogodzić z
myślą, ze za ileś tam lat, ktoś bliżej nieokreślony będzie miał prawo
zabrać moim potomkom moją (a potem ich) własność :)
Gwoli ścisłości - cały czas znajdują się spadkobiercy mienia zawłaszczonego
przez PRL. I ze skutkiem pozytywnym odzyskują to mienie, pomimo, że systemy
prawne zmieniały się przez te wszystkie lata dość radykalnie. Dlatego mimo
wszystko jestem dobrej myśli, a w razie ewentualnej wojny nuklearnej będą
ważniejsze problemy na głowie, niż to, czy ruiny mojego domu są moje czy
kogoś innego ;-)
> A płacisz go faktycznie? :)
Nie, bo nie mam telewizora.
Wyrejestrowałem go lata temu przed wyjazdem zagranicę, a potem, po powrocie
już nie kupowałem nowego.
> Ale zresztą - nie wiem co cie tak burzy abonament - wg mnie są dziesiątki
> bardziej irytujących rzeczy.
To był tylko przykład.
> Np. ostatnio kupiłem auto i dziś zapłaciłem w
> US podatek PCC. Pytam za co on jest?
Też nie wiem, więc nie do mnie to pytanie :)
Ale nie zdziwię się, jak pewnego dnia będziemy musieli płacić podatek za
puszczanie bąków.
A zaraz potem za oddychanie.
> Albo te debilne przyciski do włączania
> zielonego światła na skrzyżowaniach. ;)
Naprawdę nie rozumiesz idei guziczków czy jaja sobie robisz? :)
> Troche OT się zrobił;)
Jak zwykle :)