eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiWspolne rozliczenia roczne i prowadzenie DG w świetle ustawy (długie) › Re: Wspolne rozliczenia roczne i prowadzenie DG w ?wietle ustawy (d3ugie)
  • Data: 2005-12-07 22:16:59
    Temat: Re: Wspolne rozliczenia roczne i prowadzenie DG w ?wietle ustawy (d3ugie)
    Od: "SG" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
    news:Pine.WNT.4.60.0512051946570.3712@athlon...
    > On Sat, 3 Dec 2005, SG wrote:
    >
    > > A w samej ustawie o ryczałcie jest tak:
    > > Art. 1.
    > > Ustawa reguluje opodatkowanie zryczałtowanym podatkiem
    > > dochodowym niektórych przychodów (dochodów) osiąganych przez osoby fizyczne:
    > > 1) prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą,
    > > 2) ...
    > >
    > > I wg mnie tu jest clue sprawy.
    >
    > Niestety tak :(
    > Przy okazji zahaczę o twoje argumenty z następnego (twojego) postu.
    >
    > > Jeżeli moja żona nie prowadziła działalności (co wg mnie
    > > wynika z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej gdzie jest definicja DG),
    to
    > > NIE podlega ustawie o ryczałcie.
    >
    > Jest problem.
    > Twoja żona nie dopełniła obowiązku powiadomienia US o zakończeniu DG.
    > I zauważ że nie jest prawdą, iż to prowadzenie lub nieprowadzenie DG
    > powoduje podleganie pod ryczałt - sam cytujesz że to jest jeden
    > z możliwych przypadku powodujących "podleganie pod ustawę" !

    To że nie dopełniła obowiązku to fakt. Z tym sie nie sprzeczam. Ale....

    > Popatrz na to tak: na początku roku 2002 twoja żona *wybrała*, bądź
    > to przez złożenie "wyboru ryczałtu" bądź przez niezłożenie informacji
    > o zamiarze zmiany ryczałtu na KPiR lub PK opodatkowanie ryczałtem.

    >
    > I fakt ten nic nie ma do osiągnięcia przychodu !

    Wybrała ryczałt w 2001 i nie zmieniała w styczniu 2002.


    > Popatrz na to tak: JAKBY, w dowolnym momencie roku 2002, wzięła
    > i osiągnęła jakiś przychód - to byłby on opodatkowany... czym ?

    Ryczałtem. Ale mówisz o sytuacji hipotetyczniej. Hipotetycznie to wszyscy
    powinniśmy prowadzić KPiR bo BYĆ MOŻE będziemy prowadzić
    DG :) Czepiam się oczywiście ale mam w tym cel o czym dalej :)

    > A teraz weź sobie innego przykładowego podatnika. Takiego co
    > również prowadził w 2001 r DG i je "zawiesił"[1].
    > Który na początku 2001 złożył info że chce KPiR.
    > I który być może również nie osiągnął przychodu.
    >
    > Ale co by było JEŚLIBY on w trakcie 2002 osiągnął przychód ?

    Jednorazowy przychód ? - to nie jest prowadzenie DG. To własnie
    jest uregulowane ustawą o swobodzi działalności, i zreszta defiinicja
    jest powtórzona w PDOF.

    > Dlaczego jego podatek MUSIAŁBY być policzony inaczej, niż
    > JEŚLIBY osiągneła go twoja żona ?

    No właśnie nie wiem czy na pewno inaczej. JEŚLI jest to JEDNORAZOWY
    przychód to nie jest to prowadzenie DG. Zatem jaki BYŁBY podatek
    w obu przypadkach ?

    > Ujmij w jednym lub dwu słowach to co powoduje różną sytuację
    > prawną twojej żony i owego hipotetycznego podatnika...
    >
    > DLACZEGO zapłaciiliby podatek wg RÓŻNYCH zasad ?

    Jeszcze raz - czy napewno zapłaciliby wg RÓŻNYCH zasad.
    Moze teraz czas na cytat z ustawy o PDOF:

    Art 5a
    Ilekroć w ustawie jest mowa o:
    ..
    6) pozarolniczej działalności gospodarczej - oznacza to działalność zarobkową
    wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły, prowadzoną we własnym
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    imieniu i na własny lub cudzy rachunek, z której uzyskane przychody nie są
    zaliczane do innych przychodów ze źródeł wymienionych w art. 10 ust. 1
    pkt 1, 2 i 4-9,

    Jeszzce raz podkreślę _W_SPOSÓB_ZORGANIZOWANY_I_CIĄGŁY

    Stąd wnioskuję że jeśli ktoś informuje US że zawiesza prowadzenie DG to mimo
    że słowo "zawiesza" nie występuje w ustawie, ale oznacza że osoba
    PRZESTAJE wykonywać dzialaność zarobkową.

    Biorąc wszyskto "do kupy:"

    Ustawa o ryczałcie:
    USTAWA o zryczałtowanym podatku dochodowym od
    niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne

    Art. 1.
    Ustawa reguluje opodatkowanie zryczałtowanym podatkiem dochodowym niektórych
    przychodów (dochodów) osiąganych przez osoby fizyczne:
    1) prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą,
    2) osiągające dochody....

    Art. 2.
    1. Osoby fizyczne osiągające przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej
    mogą opłacać zryczałtowany podatek dochodowy w formie:
    1) ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych,

    Art. 4.
    1. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
    12) pozarolnicza działalność gospodarcza - pozarolniczą działalność gospodarczą
    w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym,

    Teraz biorąc pod uwagę DG w ROZUMIENIU USTAWY o PDOF - jeszcze
    raz zacytuje ustawę o PDOF

    Art 5a
    Ilekroć w ustawie jest mowa o:
    ..
    6) pozarolniczej działalności gospodarczej - oznacza to działalność zarobkową
    wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły, prowadzoną we własnym
    imieniu i na własny lub cudzy rachunek, z której uzyskane przychody nie są
    zaliczane do innych przychodów ze źródeł wymienionych w art. 10 ust. 1
    pkt 1, 2 i 4-9,

    Czyli do cholery - jest jasny i logiczny ciąg.

    Z tego że żona nie prowadziła w sposób zorganizowany i ciągły działalności
    zarobkowej (o czym powiadomiła US w czerwcu 2002 używając niefortunnego
    słowa "zawieszenie" ale jednak oznaczającego zaprzestanie wykonywania,
    powstrzymanie się od wykonywania czynności) wynika że, w rozumieniu ustawy
    o PDOF, nie prowadzi DG. A zatem nie spełnia przesłanek Art 1 i Art 4
    ustawy o ryczałcie. Inaczej mówiąc - ustawa o ryczałcie nie reguluje sposobu
    opodatkowania mojej żony.
    Skoro ustawa o ryczałcie nie reguluje sposobu opodatkowani mojej żony, zatem
    wracając do ustawy o PDOF i do punktu wyłączającego wspólne opodatkowanie:

    Art. 6.
    1. Małżonkowie podlegają odrębnemu opodatkowaniu od osiąganych przez nich
    dochodów.

    2. Małżonkowie podlegający obowiązkowi podatkowemu, o którym mowa w art. 3
    ust. 1, między którymi istnieje wspólność majątkowa, pozostający w związku
    małżeńskim przez cały rok podatkowy, mogą być jednak, z zastrzeżeniem ust. 8,

    8.Sposób opodatkowania, o którym mowa w ust. 2 i 4, nie ma zastosowania w sytuacji,
    gdy chociażby do jednego z małżonków, osoby samotnie wychowującej
    dzieci lub do jej dziecka mają zastosowanie przepisy art. 30c
    lub ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

    Dla mnie jest to jasny ciag logiczny. Czy może ja jestem myślący logcznie "inaczej"
    ??


    > Fakt, zapłacili*by*.
    > Ale przez rok byli w innym stanie.
    >
    >
    > Tak BTW:
    > Ja bym się na początek skupił na sprawdzeniu czy US się nie
    > pospieszył - bo nie pamiętam w którym roku zmieniono przepis
    > z "osiągnął przychody opodatkowane" na "podlega pod".

    Zmieniono w 2003 r. Ale - stan prawny mojej połowicy się nie zmienił.
    To znaczy ona niczego nie zmieniała - zmieniło się otoczenie prawne.

    Taka mała dywagacja przy okazji. Postawiłeś samochód w miejscu
    do parkowania. I pojechałeś sobie gdzieś. Po jakimś czasie urzednikowi
    zmienił "widzimisię" i w miejscu znaku o parkungu postawił znak zakaz
    zatrzymywania i postoju.

    > Tak, dawniej tak BYŁO ! - że jak się nie osiągnęło ani grosza
    > przychodu to prawo nie "przepadało" ! (mógł sobie w brodę pluć
    > najwyżej ktoś komu US udowodnił osiągnięcie 10 gr dochodu
    > z odsetek z konta bankowego :>)
    >
    > > Innymi słowy NIE mają do niej zastosowania przepisy
    > > ustawy o ryczałcie, czyli NIE działa wykluczenie z punku 8 ustawy o PDOF.
    >
    > IMHO ... popełniasz błąd.
    > Już tłumaczę gdzie.
    > Otóż w odróżnieniu od ustaw o podatku dochodowym, o VAT, o PCC,
    > o podatku od spadków i darowizn oraz paru podobnych zacytowana
    > przez ciebie treść początku ustawy nie zawiera kluczowego słowa.
    > To (brakujące) słowo brzmi:
    > "podlega".
    >
    > Ustawa o ryczałcie NIE ustala co PODLEGA pod ten podatek !!
    >
    > Zacytowałeś wyraźnie iż ona jedynie REGULUJE jak ten
    > podatek płacić !!

    Nieprawda. Reguluje też KTO ma ten podatek zapłacić. Innymi słowy
    do kogo MAJĄ ZASTOSOWANIE przepisy tej ustawy.

    > Na przykładzie podatku VAT, w którym to różnice między
    > "nie podlega" a "nie nalicza się podatku" (sprowadzająca
    > się do dwu różnych form, stawki 0% i zw) powodują
    > drastyczne różnice w traktowaniu rozliczenia - mamy przećwiczony
    > ten drobiazg...
    >
    > Zauważ iż z faktu że w ustawie wymieniono DG lub najem NIE
    > wynika podleganie pod tę ustawę !

    Wg mnie wynika, co starałem się udowodnić powyżej.

    > Weź np. mnie.
    > Prowadzę DG.
    > I śmiem bezczelnie twierdzić że nie podlegam pod ustawę
    > o podatku ryczałtowym...
    >
    > Spytasz wobec tego jaki akt prawny określa co PODLEGA pod ustawę
    > o ryczałtowych podatkach dochodowych ?
    >
    > No już wiesz co chcę napisać.
    > Tak, ustawa o podatku dochodowym.
    > Ta "normalna".
    >
    > A dokładniej to miejsce:
    > +++
    > Art. 9a.
    > 1. Dochody osiągnięte przez podatników ze źródła, o którym
    > mowa w art. 10 ust. 1 pkt 3, są opodatkowane na zasadach
    > określonych w art. 27, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, chyba
    > że podatnicy złożą właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego
    > pisemny wniosek lub oświadczenie o zastosowanie form
    > opodatkowania określonych w ustawie o zryczałtowanym
    > podatku dochodowym.
    > ---

    No nie. Właśnie tu się nie zgodzę. W ustawie o ryczałcie zapisano
    co może być opodatkowane na zasadach regulowanych przez tę ustawę
    (niektore przychody...) i KTO może płacić wg tej ustawy (Art 1.,
    doprecyzowany w Art 2) i w definicji tego KTO ma płacić
    powołano się na definicję DG z PDOF. W sktócie rzecz ujmując.

    >
    > IMO - mat.
    > To fakt złożenia "informacji o wyborze rodzaju opodatkowania"
    > powoduje że PRZEZ CAŁY ROK <baczność> STOSUJE SIĘ <spocznij>
    > zasady opodatkowania... itepe.
    >
    > Czyli jak*BY* podatnik osiągnął dochody to by się opodatkowa*ŁO*...

    Tylko że zasady opodatkowania stosuje sie nie do WSZYSTKICH
    a tylko do pewnej grupy która spełnia wypisane w ustawie warunki.

    > > Dokładnie takie uzasadnienie napisałem w piśmie do US. Ale oni w odpowiedzi
    > > wogóle pomineli część w której wskazałem że żona - bazujac na definicji DG
    > > z innej ustawy, zreszta jedynej gdzie ta definicja jest - NIE prowadzi
    działaności
    >
    > Jeśli nie udzielili odpowiedzi bazującej na wskazaniu iż próbujesz
    > uchylić argument który US nie podniósł to być może jest to rozmyślne
    > wystawienie na strzał, być może nieświadomość tego kto udzielał
    > ci odpowiedzi.

    W moim piśmie powołałem się nie na derinicję DG z PDOF a na definicję DG
    z ustawy o swobodzie. One są takie same, ale, oczywiście, w ustawie o ryczałcie
    nie ma słowa o ustawie o swobodzie. Ale ciąg logiczny był równoważny.
    Myślę że rozmyślnie "olali" tę częśc mojego pisma, odpowidając tak jak
    im wygodniej

    > IMHO jest wysoce prawdopodobne iż w razie dojścia sprawy przed NSA
    > ktoś przedstawi taką argumentację jak wyżej - pewnie ładniej
    > ubraną w słowa.

    > > Czy urzednik może olac sobie inną ustawę ?
    >
    > Nie. AFAIK oczywiście :)

    >
    > > W końcu na jakiejś podstawie stwierdzili że żona prowadzi działalność.
    >
    > Nie.
    > Na tym polega "hak" - że prawo do korzystania z ulgi mnie jest
    > uzależnione od osiągania dochodów, prowadzenia DG czy czegokolwiek
    > innego.

    Tak to urzędy interpretują. Ja chcę powalczyć o inną interpretację :)

    > US chyba jednak *nie* stwierdzał że "żona prowadziła" - no chyba że
    > masz coś takiego na piśmie (i zamierzasz się sądzić o uchylenie
    > "z przyczyn formalnych" :)).

    [ciach ]

    > > Wg US tą podstawą jest fakt że widnieje w ich ewidencji.
    >
    > IMHO, *o ile* owa zmiana (z "osiąga dochody" na "stosuje się
    > zasady") miała już zastosowanie za 2002r to tak jakby mieli
    > rację.

    W 2002 w ryczałcie było "osiąga dochody" Zmiana następiła na 100% już
    po zgłoszeniu zawieszenia. Ale w obu ustawach słówka "zawieszenie" nie
    występuje.

    To jeszcze jedno pytanie - i prosba - w miarę pilna.

    Jakl wygląda odwołanie do Dyrektora Izby skarbowej ? Czy może to był odwołanie
    dotyczące merytorycznej częsci dokumentu (wydanego w formie postanowienia) które
    dostałem od US, czy mogę czepić się tylko formalnej strony ? Czy jesli tylko strony
    formalnej - to czy mogę napisac że de facto nie udzielili mi odpowioedzi na pytanie,
    bo pomineli połowe a udzielili odpowiedzi tylko na drógoe pół, w dodatku nie biorac
    pod uwagę przedstawionej sytuacji ?

    Jakie warunki musi takie odwołanie spełniać ? Proszę o szybkie i konkretne odpowiedzi
    bo czas mi się gwałtownie kurczy - na odwołanie dali mi 7 dni (@#$@#$ jedne).
    A sami mieli na odpowiedź 90 :/

    A - jeszcze jedno. Tak się ch..owo złożyło, że musiałem zamknąć DG i jestem
    od lipca zarejestrowany jako bezrobotny. A sprawa wypłyneła u mnie w US
    w na koniec września - przynajmniej nie posądzą że specjalnie zlikwidowałem DG.
    Czy powineinem składać równolegle z odwołaniem od Izby Skarbowej jakiś
    wniosek o umorzenie tego podatku ?

    Pozdrawiam,
    Sławek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1