On Tue, 20 Dec 2005, macias wrote:

>> IMHO masz problem z interpretacją pewnego potocznego określenia :)
>>  Spytam tak: dość często padają pojęcia "majątek firmowy"
>> oraz "majątek prywatny" dotyczące osoby prowadzącej DG.
>>  Jak one twoim zdaniem mają się do siebie ?
>
> IMHO to jedno i to samo w wypadku działalności gospodarczej.

Hm... zabiłeś ćwieka sposobem opisu ;) teraz ja się muszę
tłumaczyć :)
Bo stan jest taki: "majątek firmowy" oczywiście jest "majątkiem
prywatnym". Bardzo często używane określenie "majątek prywatny"
(np. "prywatny samochód") z zamiarem powiedzeia "nie wciągnięty
do stanu DG" oczywiscie jest niepoprawne - bo "firmowy" też
jest prywatny.
Cała pułapka w podatkowym podziale majątku - majątek "osobisty" (!)
fiskusa z grubsza biorąc nie interesuje (poza pytaniem skąd
się wziął :) oraz niekiedy jego przepływem - czyli sprzedażą,
zakupem i pytaniami o PCC tudzież inne opłaty).
A z majątkiem "przeznaczonym dla celów DG" (tak powinniśmy pisać)
potocznie nazywanym "firmowym" jest tak, że on - owszem - jest
prywatny, dlaczegóżby nie.
Tyle, że niektóre jeego składniki są podatkowo traktowane
odrębnie.
Skutek ?
1. podlega ewidencjonowaniu.
2. przysługuje prawo zaliczenia w koszty, co obniża podatek
3. w razie "zmiany przeznaczenia" (na cele osobiste na
przykład) istnieją podatkowe narzędzia służące do odzyskania
obniżenia podatku, uzyskanego w p.2 A p.1 służy do zapewnienia
samooskarżenia się podatnika za pomocą ewidencji :)

Całość zmierza do jednej uwagi: o ile "spisaniu" i różnym
dziwnym efektom podatkowym podlegają *rzeczowe* składniki
majątku (czyl niewykluczone jest że będzie się tłumaczył
ktoś kto na tydzień przed zamknięciem DG kupił "firmowe
biiurko" po czym okazalo się że w remanencie kończącym
go nie ma) to nie ma takich regulacji dla... pieniędzy :)
W szczególności nie ma ich na KPiR (na PK jest swoboda
przepływy, ale AFAIK księgowaniu podlegają).
O ile komputer, samochód, półka, ołówek :> i inne takie
mają rzeczywistą lub wirtualną "nalepkę" (wynikającą
z ewidencji - jest w ewidencji albo choćby tylko jest
ujęte nabycie w KPiR, przychodzi kontrola - trzeba
umieć pokazać "o tu" albo wytłumaczyć GDZIE i DLACZEGO
jest), to pieniądze nie są "oznaczone".
Przelewanie ich z kieszeni "osobistej" do kieszeni "DG"
nikogo nie obchodzi :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)