eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiRozmyta umowa zlecenie › Re: Rozmyta umowa zlecenie
  • Data: 2006-07-20 06:22:46
    Temat: Re: Rozmyta umowa zlecenie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 19 Jul 2006, Tristan wrote:

    > 1.Na podstawie niniejszej umowy, Zleceniobiorca zobowiązuje się do:
    >
    > a)Obsługi wskazanych przez Zleceniodawcę klientów w zakresie serwisu
    > sprzętu komputerowego oraz montażu i serwisu sieci komputerowej.
    >
    > b)Prowadzenia szkoleń z zakresu i w miejscu wskazanym przez Zleceniodawcę.
    >
    > 2.Szczegóły dotyczące określonego zadania serwisowego lub szkolenia
    > ustalane są doraźnie, w zależności od potrzeb Zleceniodawcy.
    [...]
    > Co myślicie o takiej umowie?

    ...że potocznie nazywana jest "umową ramową".
    Skoro nie spełnia warunków umowy o dzieło ani umowy zlecenia (IMHO nie
    spełnia) to taką umową nie jest - nadanie tejże treści tytulu "pożyczka"
    (zamiast "umowa zlecenie") też nie spowoduje że będzie to umowa pożyczki
    :)

    > a) może być?

    Nie widzę przeciwwskazań.
    Dla wszystkich przypadków kiedy umowa nie musi być zawarta w formie
    pisemnej coś takiego plus jakikolwiek dowód potwierdzenia przyjęcia
    dyspozycji IMO wyczerpuje wymogi "umowy stwierdzonej pismem" :)

    > b) czy Marcin może wystawiać rachunki nieregularnie, np. raz na kwartał
    > itepe?

    Nie przypominam sobie istnienia przymusu wystawiania rachunków za umowy
    osobiste w określonym terminie :)

    > c) jak wygląda opłacanie ZUS-u i PIT-u? W momencie rachunku?

    Tristan, ty się narażasz. A o "postawienie do dyspozycji" to ja mam
    googla spytać? ;)
    Zasada jest prosta: są pieniądze na wypłatę to *z tych pieniędzy* odkłada
    się na ZUS i US - i powiadamia że resztę wynagropdzenia można sobie
    wziąć :P
    Z oczywistego powodu jest to nie wcześniej niż jest rachunek.

    a WKF: dobrze mi gdybać bo inne posty już przeczytałem :) ale też bym
    się przychylił do opinii że jest to umowa ramowa do umów o dzieło.
    Brakuje zapisu który by jednoznacznie przesądził sprawę: czy zapłata
    należy się za to że "pójdzie i będzie robił" czy za to ze "zrobi".
    Inaczej mówiąc czy jak wpuścisz go (umyślnie lub nie) w babuko że
    pójdzie zrobić coś czego w ramach umowy się NIE zobowiązał robić
    i zrobić nie umie, to należy się wynagrodzenie (przy zleceniu należy
    się "za staranność" niezależnie od efektu) czy odszkodowanie :P

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1