eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPraca Ankieter podatkiRe: Praca Ankieter podatki
  • Data: 2007-01-31 17:40:50
    Temat: Re: Praca Ankieter podatki
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    MarekZ wrote:
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
    > wiadomości news:epq9ss$lej$1@news.interia.pl...
    >
    >> Nie wyglądałoby realnie, bo za zatrudnienie na czarno nie
    >> wszyscy chcą stracić stołki i pójść siedzieć.
    >
    > Piszę o realnej gospodarce, a nie o sferze budżetowej itp. I
    > myślę, że naprawdę coś tam wiem o tej realnej gospodarce. Zarówno
    > z własnej praktyki, jak i z analizowanych czasami danych
    > globalnych. Przypuszczam, że niedoceniasz rozmiarów szarej strefy
    > w PL.

    narazie mamy szarą strefę, bo daje się takie możlwości.
    a to zapłacić mniej oficjalnie, a resztę pod stołem, albo na umowę
    zlecenie, wówczas też wychodzi mniej.

    O ile całość będzie odciągana z brutto pracownika to szarej strefy nie
    będzie, bo pracodawce i tak to nic nie kosztuje.
    Będzie najwyżej czarna strefa, czyli w ogóle zatrudnienie nielegalne.
    A to już nie będzie takie proste.

    >
    >> Wymaga. Bo ankiety mozna równie dobrze wypełnić rzucając kostką.
    >> Pentor musi nieźle dobierac ludzxi, aby jego ankiety były coś
    >> warte.
    >
    > To jest raczej kwestia uczciwości a nie kwalifikacji. Co więcej
    > zbyt wysokie kwalifikacje moga tu być wręcz niepożądane (nie
    > będziesz w stanie odróżnić ankiet oszukanych od prawdziwych o ile
    > fałszujacy będzie dostatecznie inteligentny).

    jak zapłacisz za mało, to żaden uczciwy się w tej grupie nie znajdzie.


    >
    >> Nie to nie ich decyzja, tylko twoje pieniądze za ileś tam lat,
    >> albo towich dzieci.
    >
    > Nie, to ich decyzja. Państwo opiekuńcze nie przetrwa tak długo. A
    > obecnie ja się w praktyce na zus nie składam, tak to sobie
    > zorganizowałem. I nie przeszkadza to temu, że płacę wysokie
    > podatki.

    To nie jest państwo opiekuńcze tylko zapobiegawcze.
    Opiekuńcze daje, a tu nie chodzi o dawanie tylko o wymuszone
    oszczedzanie na stare lata.
    Gdyby państwo nie dbało o to, żeby pracownik miał na stare lata
    emeryturę, to takie państwo należy nazwać głupim, albo giertychem,
    który właśnie zaproponował, aby II filar dać pracownikom do
    przepuszczenia na bieżące wydatki.
    Ciekawe co państwo za 40 lat zrobi z ludźmi, którzy mają 300 zł
    emerytury z ZUS, albo i nic bo ZUS pewnie do tego czasu nie dotrwa, bo
    nic nie odkładali przez wszystkie lata pracy.
    Inteligetni odłożą sami, za nieinteligentych trzeba zadecydować, bo
    inaczej będzie się ich miało na karku później.



    >
    >> Bo państwa nie stać na utrzymanie milionów starych i
    >> schorowanych ludzi z podatków.
    >
    > Od tego będą ubezpieczenia dobrowolne. FUS w obecnej formie i tak
    > zbankrutuje. Po co przedłużać jego agonię. Poczuli sie bezpiecznie
    > chwilowo, przez wysoki wzrost PKB. Ale to minie.

    Na dobrowolne zdecyduję się nieliczni, zwykły kowalski będzie miał to w
    d..., a potem problem d... kowalskiego spadnie na następne pokolenie.
    Dobrowolne w sensie wyboru gdzie chce ulokować pieniądze, ale
    obowiązkowe w sensie, że musi to zrobić.


    >
    >> No chyba, że ty już w tej chwili chcesz się opodatkować w
    >> wysokości ich ZUSu na ich przyszłe świadczenia z budżetu.
    >
    > Nie, nie opodatkuję się. Jestem wysoce aspołecznym elementem pod
    > tym względem. :-]
    Więc niestety ci, którzy sami nie chcą się opodatkować na własną
    emeryturę muszą zostać do tego przymuszeni, inaczej za naście lat,
    będziesz miał bezdomnych na ulicy.
    A sam na to, żeby ich z tej ulicy zabrać pieniędzy dać nie chcesz.
    TO się wreszcie zdecyduj co wybierasz.
    Albo ty dajesz kasę na przyszłych bezdomnych, albo zmusisz ich do
    oszczedzania, żeby bezdomnymi nie zostali.


    >
    >> Jak sam nie potrafisz odłożyć, to państwo musi ci pomóc, bo
    >> inaczej samo na siebie ukręci bicz za ileś tam lat.
    >
    > Państwo może mnie też olać. Łaski mi nie robi. Rozumiem co masz na
    > mysli (głosy wyborców). Wiem, że to tak jeszcze długo będzie
    > działać. Choć chciałbym żeby jak najkrócej.

    takie państwo to głupie państwo, bo wszyscy doskonale wiedzą, że to się
    musi skończyć katastrofą.
    Państwo może olac odkładanie przez ciebie na emeryturę, ale tylko wtedy
    kiedy będzie go stać na danie ci chociaż minimalnej emerytury na starość.
    Ale to się nazywa państwo opiekuńcze i też nie jest pożądane.

    To tak jak z rodzicami i dziećmi.
    Nie będzie przymusu nauki, wielu rodziców oleje posyłanie dzieci do
    szkoły co skończy się wyrośnięciem debili za ileś tam lat.
    I to nie jest tak, że ciebie to nie bedzie dotyczyło, bo to właśnie ty
    idąc ulicą dostaniesz od nich pałą.
    Więc może lepiej teraz przymusić rodziców do posyłania dzieci "na
    naukę", czytaj niekoniecznie do szkoły, mogą byc też inne formy
    kształcenie,ale niech się uczy.
    Niech się uczy dla naszego własnego dobrze pojętego interesu.

    Efekty tumiwisizmu i poluzowaniu wszystkiego jak się da właśnie powoli
    wychodzą.
    Giertych pomysły ma słuszny, ale realizuje to w katastrofalny i skrajnie
    debilny sposób.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1