eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiNowe podatkiRe: Nowe podatki
  • Data: 2021-06-11 20:48:05
    Temat: Re: Nowe podatki
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-06-11 o 19:06, Kviat pisze:

    Kończę dyskusję.
    Ogólnie uważam, że zasadniczo masz rację. Ja rzuciłem nieprzemyślane
    hasło/pomysł i starałem się go bronić ogólnie, gdy Ty widzisz jak to
    będzie w szczegółach.
    I co z tego, że nawet bym ogólnie miał rację (zapewne nie mam), gdy
    diabeł tkwi w szczegółach.

    > Czyli myślisz, że kontrola urzędników polega na tym, że sprawdzają czy
    > dobrze wyliczyłeś jedno równanie na koniec roku? Że są potrzebni do
    > sprawdzenia, czy potrafisz obliczyć a x 19% = b?

    Muszę Ci przyznać rację. Rzeczywiście tak myślę. Jest to zapewne skutek
    tzw. 'doświadczenia życiowego'.

    Był taki wieloletni okres, gdy co roku US wzywał nas wszystkich bo
    sprawdzali czy umiemy liczyć i im wychodziło, że nie umiemy i co roku 6x
    trzeba było ich prostować.

    W PIT trzeba wpisać udział wspólnika zaokrąglony do setnych % czyli dla
    6 osób 16,67%.
    No i oni brali tą liczbę do sprawdzenia czy wszędzie dane spółki
    (przychód, koszty, dochód) przypadające na wspólnika są dobrze
    policzone, a tam trzeba podać prawidłową liczbę, a nie z błędem
    wynikającym z zaokrąglenia po drodze.
    No i im się co roku nie zgadzało.

    Ile czasu na to poświęcali co roku urzędnicy?
    Ile nam zabierali czasu (i nerwów) wzywając nas co roku?
    Ile papierów przy okazji wytwarzali?

    Jak tego typu działania przemnożę sobie przez liczbę firm w Polsce to
    wychodzi mi spore marnowanie czasu zarówno urzędników (na których pensje
    te firmy muszą zarobić) jak i czasu przedsiębiorców.

    Czyli jedno wielkie marnotrawstwo czasu. Jakby nie było PIT to tego by
    nie było - stąd między innymi mój pomysł. Czyli masz rację - uważam, że
    jakaś tam część ich kontroli polega na sprawdzaniu prostych obliczeń.
    Gdyby to choć robili z głową...
    Im widzę PITa coraz bardziej skomplikowanego tym według mnie więcej
    pojawia się wątpliwości do rozstrzygania i potrzeba do tego coraz
    większego aparatu czyli coraz więcej kasy na to idzie.

    Obecnie jestem na etapie, że muszę wygenerować (na razie) około 100
    druków SD-Z2 i im zanieść.

    30 już zaniosłem, bo tyle mi w pierwszym podejściu syn podpisał. Jutro
    przyjeżdża. Będziemy generować dalej, ale technologię mam już gotową.
    Na razie się nauczyłem, że nie można w jednej kopercie wsadzić więcej
    jak 30 (nawet obracając tak, aby spinacze były równo po 4 rogach) bo
    szpara w urnie którą wystawili (dalej nie wpuszczają bo Covid) jest za
    wąska.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1