eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiBrawo PSL: Pawlak chce znacznie ograniczyć składki na ZUSRe: Brawo PSL: Pawlak chce znacznie ograniczyć składki na ZUS
  • Data: 2010-04-25 19:41:15
    Temat: Re: Brawo PSL: Pawlak chce znacznie ograniczyć składki na ZUS
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 2010-04-25 08:08, Liwiusz pisze:
    >> Prawo do życia, a zmuszanie kogoś, aby Cię utrzymywał, nawet jeśli
    >> płacącego nie stać na utrzymywanie Cię to są dwie zupełnie różne sprawy.
    >
    > Ale na tym polega społeczeństwo, żeby sobie wzajemnie pomagać.

    To jedna z koncepcji państwa, zresztą z zasady błędna. Pomijając
    obecny, niedługi czas "przebogacenia", w historii ludzkości państwa
    byłby zbyt biedne, aby pomagać wszytkim obywatelom. Jak ludzie byli
    biedni, to byli biedni. Bogactwo pochodzi z pracy, a nie z pomocy państwa.



    >
    >> Mam nadzieję, że w końcu się ockniesz i zrozumiesz. Nie wiem, czy
    >> widzisz, ale - wedle Twojego rozumowania - odbierasz prawo do życia tym,
    >> którzy pracują i muszą płacić na emerytów.
    >
    > Oni też żyją, oni też korzystają z pomocy w razie wpadki zdrowotnej. Oni
    > żyją w kraju który zbudowali ich przodkowie. Żyją, bo ich przodkowie
    > dali im życie.

    Przodkowie to nie państwo, więc nie mieszajmy ich do tego. I mówimy o
    ludziach, którzy popadają w długi wobec ZUS, bo nie są w stanie na niego
    zarobić, albo zaprzestają pracy, z tego samego powodu. Ich nie obchodzi
    pomoc w razie wpadki, bo jej nie otrzymają (brak ubezpieczenia).


    > Poza tym, żyją w kraju, gdzie przynajmniej jako tako się da żyć.
    > Umierające tłumy wygenerowały by nie tylko problem etyczny, ale i
    > zwiększyły przestępczość.

    Nieprawda, kiedyś ludzie byli biedniejsi (również względnie), a
    przestępczość była mniejsza. Poza tym było z góry wiadomo, że starym
    należy się opieka od rodziny, dziś obowiązek ten jest spychany na
    państwo, które sobie z tym nie radzi.


    >
    >> Sprawy życia na emeryturze od tysiącleci rozwiązywały się naturalnie.
    >
    > Oczywiście, podobnie jak sprawy zdrowotne. A jednak od wieków a nawet
    > tysiącleci ludzie wymyślali coraz to nowe techniki lekarskie.

    No i?

    >
    >> Starzec mieszkał z rodziną, albo pod mostem.
    >
    > I oczekiwana długość życia mężczyzny była 35 lat, prawda?

    Zależy kiedy. Nie ma to większego znaczenia. Im dłużej ludzie żyją,
    tym bardziej niewydolny jest system państwowy.

    >
    >> Nikt nikomu prawa do życia
    >> nie zabierał.
    >
    > Ale jak cię nie było stać, to zdychałeś. Piękna perspektywa.

    Tak było, jest i będzie. Raj występuje tylko po śmierci, a to i tak
    tylko w niektórych religiach.


    >
    > Zresztą zależy w jakich kulturach, bo generalnie wiele społeczności
    > sobie wykształciło właśnie socjalne działania już dawno, dawno temu. W
    > niejednej wiosce nawet jak taki starzec został bez środków do życia, to
    > mu społeczność zdechnąć nie pozwoliła.

    Czym innym jest społecznie wykształcona pomoc (popieram!), a czym
    innym rabunek na wzór ZUS.



    > Wszystko zależy jaki etap historii analizować oraz jakie miejsca.
    > Więc nie można se tak strzelić w ciemno, że kiedyś żyło się generalnie
    > fajnie, a bez socjalnych działań, bo takie działania towarzyszą
    > człowiekom od zarania dziejów.

    Z pewnością teraz żyje się "fajniej", tzn. bogaciej, dłużej i
    przyjemniej, nie chodzi jednak o to, aby przeżyć życie fajnie, tylko aby
    system był sprawiedliwy.


    >> Obecnie - po stosunko wo niewielkim czasie "rozwiązywania
    >> problemu emerytur" - w każdym państwie, które te problemy rozwiązuje,
    >> sytuacja jest na tyle zła, że w niedalekiej przyszłości jej utrzymywanie
    >> grozi bankructwem kraju,
    >
    > Nie znam niuansów, ale podobno najbardziej socjalistyczny kraj Europy --
    > Szwecja -- ma się wręcz idealnie. Owszem, w kryzysie kraje takie jak

    Zależy z której strony patrzeć. Po pierwsze Szwedom niczego się nie
    chce. Życiowym mottem jest hasło równania do reszty. Jednostki
    wyróżniające się są uczone, aby równać do ogółu, przez co kobiety
    szwedzkie coraz częściej szukają mężów za granicą, Szwedom nie chce się
    bowiem (nie potrafią) nawet ich porządnie poderwać.

    Dużo by pisać o Szwecji, mam na ten kraj pewne zdanie, bo byłem tam
    nie raz, więc podsumuję w dwóch punktach:

    1/ Nie patrz jak jest w Szwecji teraz, tylko pomyśl jak lepiej mogłoby
    być, gdyby gospodarka była normalna (->kapitalistyczna).
    2/ Wielu szwedzkich rozwiązań nie przeszczepisz na grunt innego państwa
    (zwłaszcza polskiego), ponieważ są one nieodporne na nieuczciwe zachowanie.


    > Niemcy nieco przykręciły kurek socjalgeldu, ale tam to było rozdmuchane
    > maksymalnie. Można było być zdrowym i zdolnym do pracy, ale po prostu
    > nie lubić pracowania a i tak socjalgeld się należał.
    >
    >> a na bieżąco powoduje pogłębianie się biedy i
    >> patologicznych sytuacji (praca na czarno, brak możliwości pracy z uwagi
    >> na brak możliwości zarobienia na ZUS itp.).
    >
    > No cóż, bo trzeba by zaostrzyć sprawność działania. Niestety ordnung w
    > tym kraju nigdy nie był czymś naturalnym.

    Zaostrzenie działania spowoduje, że jeszcze większej liczbie osób nie
    będzie się chciało pracować, a przy braku możliwości pracy na czarno
    będzie to wówczas realna strata dla gospodarki.


    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1