eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiBRAK PODPISU NA FAKTURZE - poradzcie! › Re: BRAK PODPISU NA FAKTURZE - poradzcie!
  • Data: 2005-01-08 12:21:40
    Temat: Re: BRAK PODPISU NA FAKTURZE - poradzcie!
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 8 Jan 2005, Robert Tomasik wrote:

    >+ Użytkownik "bezradny" <p...@o...pl> napisał
    >+ Nie jestem prawnikiem, ale ja bym złożył zawiadomienie do prokuratury o
    >+ oszustwie wywodząc, że zarząd tamtej firmy doprowadził Cię do niekorzystnego
    >+ rozporządzenia Twoim mieniem. Zlecenie wykonania usługi złożył. Za usługę
    >+ nie zapłacił w umówionym terminie. Następnie zaproponował jakieś tam
    >+ rozwiązanie w formie leasingu, na które Ty wyraziłeś zgodę. Wystawiłeś
    >+ jakieś tam dokumenty, a oni je przyjęli i nie protestowali. Wyczekali na
    >+ przedawnienie Twoich roszczeń i wówczas wykorzystali Twój błąd.

    No dobrze. I zastrzegam że też nie jestem prawnikiem.
    Ale trzebaby określić co było błędem, prawda ?

    Na moje oko - błędem jest brak dokonania potrącenia.

    *Formalnego* złożenia "papieru" że "w związku z istnieniem wzajemnych
    zobowiązań dokonuję potrącenia kwoty dłużnej z faktury X z kwoty
    należnej wynikającej z faktury Y".
    Zeznaję iż widziałem już taką akcję kiedy firma A posłała "wezwanie
    przedsądowe" firmie B mimo iż to B miała większe wierzytelności
    niż długi w A :] - "no bo nikt potrącenia nie zrobił a zapłacone
    nie mamy" ;)

    >+ Jest szkoda. Jest celowe działanie (zwłoka, podczas gdy świadomość

    Sama zwłoka to chyba mało :] - tak to dałoby się wszystkich
    "zwlekających" podać do sądu o oszustwo :[ (i nie byłoby
    "zatorów").

    >+ ewentualnie błędnie wystawionej faktury mieli). Co więcej przecież pewnie ją
    >+ zaksięgowali, więc ktoś tam to zatwierdził, ktoś się pod deklaracjami
    >+ podatkowymi podpisał a i sprawozdanie badał. jest możliwe do udowodnienia,
    >+ że faktycznie usługę wykonałeś i nie zobowiązywałeś się tego darmo czynić.

    Ale oni tego jak widać nie podważają :(
    Powiadają iż "możliwe, ale to się juz przedawniło" :(

    >+ Moim zdaniem znamiona 286 są wyczerpane, a czyn ten się przedawnia po 10
    >+ latach. Moim zdaniem warto próbować. I darmo!

    Powiem tak: nie krzyczcie na mnie :)

    O ile sam pomysł wzięcia pod lupę "oszustwa" mi się podoba (daje chyba
    jakieś szanse) to uzasadnienie trochę mniej, przynajmniej FORMALNIE.

    Czy dobrze oceniam "co było błędem" ?
    Czy można wskazać *inne* błędy popełnione przez poszkodowanego ?

    ...no i...
    *które elementy* postępowania powoda można uznać za "doprowadzenie
    do niekorzystnego rozporządzenia" *poprzez błąd* ?

    Moim zdaniem samo "zwlekanie" to mało.

    Patrze na to przez pryzmat kołaczących się gdzieś w pamięci wyroków iż
    "niedopełnienie staranności" jest zmartwieniem poszkodowanego :(

    A zakładając iż pytający *nie* dokonał potrącenia (formalnie, na
    piśmie, nawet bez "ich" podpisu - tylko wysyłając im "powiadomienie"
    choćby poleconym) to "niedopełnił"...

    Czy można "im" zarzucić że do tego niedopatrzenie *doprowadzili* ?

    Ech... trzeba by mieć oczy dookoła głowy :[

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1