eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Zatrudnienie za najnizsza krajowa.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 11. Data: 2009-04-11 07:17:20
    Temat: Re: Zatrudnienie za najnizsza krajowa.
    Od: "Przemek" <m...@w...pl>


    > Może dostać i milion złotych premii, całość i tak jest opodatkowana.
    > Płaci się również ZUS, uwzględniając maksymalny limit roczny.

    Pracownik podpisuje liste plac z minimalna krajowa (umowa o prace na czas
    nieokreslony).
    Od tego jest odprowadzony podatek, ZUS itd...
    Premia jest do reki. Czyli, jakby tylko 2 strony o tym wiedza.

    Teraz, jak zrobic, zeby ta premia byla "legalna"?
    Pracownik powinin to wykazac w swoich zeznaniach podatkowych?
    Jak pracodawca ma to udokumentowac?



  • 12. Data: 2009-04-11 07:22:14
    Temat: Re: Zatrudnienie za najnizsza krajowa.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Przemek pisze:
    >
    >> Może dostać i milion złotych premii, całość i tak jest opodatkowana.
    >> Płaci się również ZUS, uwzględniając maksymalny limit roczny.
    >
    > Pracownik podpisuje liste plac z minimalna krajowa (umowa o prace na
    > czas nieokreslony).
    > Od tego jest odprowadzony podatek, ZUS itd...
    > Premia jest do reki. Czyli, jakby tylko 2 strony o tym wiedza.
    >
    > Teraz, jak zrobic, zeby ta premia byla "legalna"?
    > Pracownik powinin to wykazac w swoich zeznaniach podatkowych?
    > Jak pracodawca ma to udokumentowac?


    Tak jak z wynagrodzeniem głównym - premię się opodatkowuje,
    ozusowuje, wpłaca zaliczkę na dochodowy i umieszcza w rocznym PITcie.
    Jednym słowem - wyrzucanie pieniędzy w błoto.

    --
    Liwiusz


  • 13. Data: 2009-04-11 07:23:12
    Temat: Re: Zatrudnienie za najnizsza krajowa.
    Od: "Przemek" <m...@w...pl>

    > Zgadza sie.
    > Dlatego - po pierwsze primo:
    > Poprawic sciagalnosc skladek, wykrywalnosc i penalizacje nieplacenia,
    >
    > po drugie primo (albo po pierwsze secundo)
    > Nie trwonic tych pienuedzy ze skladek i wyciagnac konsekwencje wobec tych,
    > co trwonia.
    >
    > No ale w tym burdelu co jest to niestety ... nie mniej jednak trzeba sobie
    > zdawac sprawe, ze pomijanie skladek to wykroczenie/przestepstwo.
    >
    > Emerytura emerytura ale niech sie cos stanie takiemu pracownikowi i co,
    > chorobowe tez dostanie tylko od minimalnej placy.

    Ja tej sciagalnosci nie poprawie i raczej nikt w tym panstwie tego nie
    zrobi.
    Trzeba jakos egzystowac na rynku, a inaczej w takiej konkurencji sie nie da.
    Pracodawca chcac legalnie wyplacac swiaczenia, nie bedzie mial pracowinkow.
    Sam na firme nie zarobi i firma pada.

    Glownie chodzi o konsekwencje takiego postepowania z obu stron pracownika i
    pracodawcy.
    To chyba jes zwiazane z grupa, ktora ma w nazwie "prawo".


  • 14. Data: 2009-04-11 07:30:32
    Temat: Re: Zatrudnienie za najnizsza krajowa.
    Od: "Przemek" <m...@w...pl>

    > Tak jak z wynagrodzeniem głównym - premię się opodatkowuje, ozusowuje,
    > wpłaca zaliczkę na dochodowy i umieszcza w rocznym PITcie. Jednym słowem -
    > wyrzucanie pieniędzy w błoto.

    Dokladnie, oddaje sie haracz.
    Tylko, jakie konsekencje moze poniesc pracodawca, jezeli pracownik zglosi to
    do sadu pracy
    (w przypadku, gdy sam tego haraczu nie chcial placic)?
    Zawsze taka wyplata mu odpowiadala, ale w wyniku klotni szef-pracownik szuka
    on haka.


  • 15. Data: 2009-04-11 07:40:13
    Temat: Re: Zatrudnienie za najnizsza krajowa.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Przemek pisze:
    >> Tak jak z wynagrodzeniem głównym - premię się opodatkowuje,
    >> ozusowuje, wpłaca zaliczkę na dochodowy i umieszcza w rocznym PITcie.
    >> Jednym słowem - wyrzucanie pieniędzy w błoto.
    >
    > Dokladnie, oddaje sie haracz.
    > Tylko, jakie konsekencje moze poniesc pracodawca, jezeli pracownik
    > zglosi to do sadu pracy
    > (w przypadku, gdy sam tego haraczu nie chcial placic)?
    > Zawsze taka wyplata mu odpowiadala, ale w wyniku klotni szef-pracownik
    > szuka on haka.


    Jak się uda udowodnić, to pracodawca będzie musiał dopłacić zaległe
    składki i podatki. Przypuszczam, że nie bez winy byłby sam pracownik,
    jeśli nie rozliczałby swojej pensji "do ręki" w rocznym PITcie.
    Rozliczenie bowiem nie polega na ślepym przepisaniu co pracodawca ujawni
    w PIT 11/8, tylko ujawnieniu wszystkich swoich dochodów.

    A w praktyce pracodawca powie: ten pan nic ponad minimalną krajową
    nie zarabiał. Potrzeba dużego niefarta, aby udowodnić coś przeciwnego.

    --
    Liwiusz


  • 16. Data: 2009-04-11 08:19:45
    Temat: Re: Zatrudnienie za najnizsza krajowa.
    Od: "Przemek" <m...@w...pl>


    > A w praktyce pracodawca powie: ten pan nic ponad minimalną krajową
    > nie zarabiał. Potrzeba dużego niefarta, aby udowodnić coś przeciwnego.

    Zalozmy, ze sie udowodni, ze byly premie.
    Ale, co w przypadku, jezeli nie bedzie mozna udowodnic jakiej wielkosci one
    byly?
    Pracownik bedzie w stanie udowodnic, ze byly premie, ale nie bedzie w stanie
    udowodnic, jakiej wielkosci.
    Np: jednego miesiaca mogl dostac pewna sume, a innego juz inna. Nikt
    dziennika nie prowadzil.


  • 17. Data: 2009-04-11 08:33:25
    Temat: Re: Zatrudnienie za najnizsza krajowa.
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>

    "Przemek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:grpjr3$cr7$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> A w praktyce pracodawca powie: ten pan nic ponad minimalną krajową
    >> nie zarabiał. Potrzeba dużego niefarta, aby udowodnić coś przeciwnego.

    > Zalozmy, ze sie udowodni, ze byly premie.
    > Ale, co w przypadku, jezeli nie bedzie mozna udowodnic jakiej wielkosci
    > one byly?
    > Pracownik bedzie w stanie udowodnic, ze byly premie, ale nie bedzie w
    > stanie udowodnic, jakiej wielkosci.
    > Np: jednego miesiaca mogl dostac pewna sume, a innego juz inna. Nikt
    > dziennika nie prowadzil.

    A w czym konkretnie widzisz problem? U nas ludzie mają zawarte umowy na
    określoną, stałą podstawę i tzw. premię uznaniową, która w jednym miesiącu
    może wynosić formalnie 0 zł a w innym > 0 zł. I zasadniczo nikt nie może
    się do tego przyczepić, bo nigdzie nie jest napisane, że premie są
    gwarantowane w takiej czy śmiakiej wysokości.


  • 18. Data: 2009-04-11 08:47:42
    Temat: Re: Zatrudnienie za najnizsza krajowa.
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Przemek napisal:
    > Powszechnie wiadomo, ze duzo firm malych i srednich zatrudnia pracownikow za
    > najnizsza krajowa.
    > W rzeczywistosci jednak placi sie im znacznie wiecej.

    Kluczowa sprawa: wlasciciel rozlicza sie na 19% i ryczaltowy ZUS.

    > Czesto takie rozwiazanie jest korzystne dla pracodawcy (nizsze koszty
    > utrzymania pracownika),
    > jak i dla pracownika (wiekszosc woli miec pieniadz w kieszeni niz nigdy nie
    > doczekac emerytury
    > lub pracowac na nia, a pozniej miec z tego grosze).

    Problem z cala sprawa polega na bardzo malej wiarygodnosci
    systemu emerytalnego. Gdyby to byl system o takiej wiarygodnosci
    jak niemiecki, to kazdy pilnowalby placenia swoich skladek.

    > Jezeli pracownik "na papierze" zarabia najnizsza krajowa,
    > to ile procent premii moze dostac?
    > Czy moze to byc kilkukrotnosc zarobkow na papierze?
    > Jak jest z opodatkowaniem premii?

    Wyzej ci juz napisalem, ze clou calej sprawy polega na ucieczce od placenia
    progresywnego podatku i procentowego zusu pracownika na rzecz liniowego
    podatku i ryczaltowego zusu pracodawcy. Krotko mowiac: zamiast ci zaplacic
    robi ci niezgloszona i nieopodatkowana darowizne :)

    Jaki zysk? Praktycznie na zusie od calej nadwyzki ponad zgloszone
    minimum, czyli okolo 45% wyplaty. Podatek i tak trzeba zaplacic.

    > Jakie sa prawne konsekwencje zarowno ze strony pracownika, jak i pracodawcy?

    Przestepstwo karno-skarbowe plus zaleglosci w zus plus smrod w papierach
    plus wykluczenie z zamowien publicznych. Cos pominalem?
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 19. Data: 2009-04-11 08:50:22
    Temat: Re: Zatrudnienie za najnizsza krajowa.
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Przemek napisal:
    > Zalozmy, ze sie udowodni, ze byly premie.
    > Ale, co w przypadku, jezeli nie bedzie mozna udowodnic jakiej wielkosci one
    > byly?
    > Pracownik bedzie w stanie udowodnic, ze byly premie, ale nie bedzie w stanie
    > udowodnic, jakiej wielkosci.

    No to nie bedzie w stanie udowodnic. I niech go reka boska broni, aby w glupocie
    swojej jednak nie udowodnil. Bo wtedy dostanie domiar 75% podatku od nieujawnionych
    przychodow. On, nie pracodawca. Dalej ten 'pracownik' ma ochote sie mscic
    na pracodawcy? ;)
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 20. Data: 2009-04-11 08:53:10
    Temat: Re: Zatrudnienie za najnizsza krajowa.
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Przemek napisal:
    > Kiepskie porownanie, gdyz nie wszystkie firmy musza ukrasc autocada oraz
    > audice z Hamburga, aby moc konkurowac z innymi firmami w PL dzialajacymi w
    > danym przemysle.

    Nie musza. Moga kupic. Jezeli sie to oplaca. Jezeli sie nie oplaca,
    to albo musza uzyc innego narzedzia, albo dac sobie spokoj z biznesem.

    > Jezeli sa firmy w pewnym segmencie uslug,
    > ktore oferuja dajmy na to minimalne wynagrodzenie + 3500zl do reki - laczny
    > koszt ponoszony przez pracodawce, to jakies 4000zl.
    > Gdzies miedzy nimi jest firma, ktora zatrudnia za 2500 i daje 2500 do reki -
    > laczny koszt ponoszony przez pracodawce, to tez jakies 4000zl.

    Alez ta pierwsza firma to jest wlasnie ta 'audica z Hamburga'!
    Jeszcze tego nie zauwazyles? 8^)

    > Nie wiem, w ktorym miejscu mego postu widac, jakis zachwyt...
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1