Użytkownik "Maciek" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:au8a2v$cr6$1@news.tpi.pl...

> 2) Darowizna opiewala na dzialke z budynkiem w bardzo znacznym stopniu
> zuzycia - czy ktos taki przepis ktore pozwalaja ominac wartosc budynku
jesli
> jest ona nizsza od wartosci jego remontu lub wyburzenia ? (takie cos
> podrzucil mi budowlaniec).

Jeżeli tak było w istocie, budynek w fatalnym stanie nie do odremontowania,
zmurszałe cegły, grzyb, zawilgocenie, grozi zawaleniem itd. itp .... innymi
słowy ruina która cjcąć niechcąc i de facto obniza wartość nieruchomości
poprzez:
1) wygenerowane dodatkowych kosztów związanych z jej rozebraniem i
wywiezieniem na wysypisko
2) uniemożliwia praktycznie postawienie nowego budynku w tym samym miejscu
(jest to zasada szczególnie istitna gdy występowało zagrzybienie
fundamentów)
to twoja wycene powineneś poprzeć expertyzą stanu istniejącego/oceną stanu
technicznego wykonaną przez rzeczoznawcę budowlanego, mozna tez podeprzeć
się badaniami geotechnicznymi gruntu coby wykazać/potwierdzic ewentualnie
że jest kiepskiej jakości i bez np. wymiany gruntu nie nadaje się do
wykorzystanie na cele budowlane (a może jest wręcz taki zapis w planie
zagospodarownia przestrzennego w gminie). To troche jedan kosztuje i
powinno miec, IMO, datę z tamtego okresu.
Może wystarczą same zdjęcia (jezeli chałupę wyburzyłeś) ?

> 3) Czy ktos moze jeszcze zasugerowac jakis pomysl zeby US sie odczepil ?

Ktoś tu kiedyś pisał o negocjacjach z urzednikiem us (poznajesz na jakiej
zasadzie dokonał wyceny i wykazujesz że jednak wartośc us jest zawyżona ...
sporo nawet obnizyli).
Generalnie musisz w rozmowie z urzędnikiem przytaczac wszelkie argumenty
potwierdzające twoja wycenę a jak widzisz nieruchomość na działce może
wręcz obniżac jej wartość. Trzeba negocjować.
jak sie uprzesz przy swoim to chyba jest tak że us może zrobic własna
expertyze a jak wyjsz\dzie na usowe to kosztami obciązy ciebie.

> Bardzo pilnie prosze o odpowiedz ( rowniez na priv) - w zwiazku z tym
> 3letnim opoznieniem US dalo mi laskawie jeszcze 3 dni na odpowiedz ...

No to niezły przelicznik 1 dzień za 1 rok ;)

--
Pozdrawiam
Sark