eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiodliczanie VAT-u za czesci samochodoweRe: odliczanie VAT-u za czesci samochodowe
  • Data: 2005-06-27 18:08:10
    Temat: Re: odliczanie VAT-u za czesci samochodowe
    Od: "Cavallino" <k...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0506271119040.1928@athlon...
    > On Sun, 26 Jun 2005, Cavallino wrote:
    >
    >> + > Ano. Z zastrzeżeniem iż przy DG OF konstrukcja owa jest wybitnie
    >> + > ciekawa: dotyczy wyłącznie ujęcia pewnych wartości w ewidencjach.
    >> +
    >> + Nieprawda.
    >> + Nie wszystko co trzeba ujmować, i mimo to nie ma wątpliwości że są
    >> firmowe.
    >
    > Uznaję. Masz rację - np. "wydatki rzeczowe" do 1,5 kzł są "firmowe"
    > mimo że nie w ewidencji.
    >
    >> + Podobnie jak nie ma wątpliwości że nie ujęte nimi nie są.
    >
    > No i tu sobie zaprzeczyłeś.

    Brakowało "ŚT" - nieujęte w EŚT ŚT.


    > W końcu długopis za 2,5 nie ujęty w ewidencji a kupiony "w KUP"
    > jest firmowy czy nie ? ;)

    Jest.


    >
    >> + > Nie dotyczy choćby pieniędzy.... (a to niewątpliwie majątek :))
    >> +
    >> + Dotyczy.
    >
    > Nieprawda.
    > Nie ma różnicy "w kasie firmy" i w mojej kieszeni.

    Nie zgodzę się.

    > Jaką to czynność muszę wykonać żeby zapłacić (w ramach dozwolonych
    > prawem) zobowiązanie "firmowe" z pieniędzy trzymanych "w skarpecie" ???

    Pogadaj z księgowym, załóż że dla tej dg jest prowadzona pełna księgowość.

    >> + To że pracodawca POZWALA na nieprowadzenie pełnej księgowości w ramach
    >> + "odpuszczenia" podatnikowi nic tu nie zmienia, zwalnia tylko z
    >> formalizacji.
    >
    > No podejrzewam że miało być "prawodawca"...

    Jasne.

    >
    >> + Niemniej kasa na koncie czy w kasetce jest z założenia firmowa.
    >
    > IMO się mylisz.
    > Po czym jej "firmowość" niby poznać ???

    Odpowiedź wyżej.

    >> + Że to skarbówka musi udowodnić iż podatnik nie używał dla celów dg
    >> toneru
    >> + wrzuconego w koszty?
    >
    > Ależ podatnik musi ZAWSZE wykazać że oszt poniósł "w celu DG".

    Co przy prowadzonej firmie, firmowej drukarce nie jest problemem.

    >> + Patrz pracownik którego firma wysłała jego autem w delegację?
    >
    > PRACIWNIK kupuje wszystko do SWOJEGO auta w celu realizacji
    > SWOJEJ umowy o pracę.

    I również w celu realizacji zadań firmy - która zamierza osiągnąć przychód.


    > Firmy to nie obchodzi - wg przepisów
    > pracownikowi przysługuje zwrot kosztów które ON poniósł.
    > Jeśliby to FIRMA korzystała z samochodu PRACIWNIKA - to jak
    > najbardziej.

    IMO korzysta - wysyła swojego pracownika tymże środkiem lokomocji.


    >> + > Pracownik nie ma obowiązku wykonać takiego polecenia
    >> +
    >> + Podatnik też nie ma obowiązku jechać własnym autem.
    >
    > Oczywiście.
    > Nie chce - niech sobie kupi "w ramach DG", czy ja mu bronię ?? ;)
    > Albo niech weźmie i pójdzie piechotą :>
    > Podobnie jak pracownik - ma WYBÓR.

    Dokładnie.

    >> + Ale jeszcze nie słyszałem o odmowie pojechania gdzieś własnym autem i
    >> + skasowania kilometrówki zamaist jazdy 2 klasą PKP....
    >
    > ...więc pracownik ma INTERES aby pojechać.
    > Natomiast masz przed sobą człowieka który takich poleceń nie realizował:
    > to że z braku samochodu to już szczegół ;>

    Ale też zapewne nie były wydawane....

    >> + Albo jest przeznaczony i wpisujemy wszystkie koszty, albo nie jest i
    >> + wpisujemy kilometrówkę.
    >
    > Moment, moment.
    > My tu o "kilometrówce" czy o VAT ??

    O VAT od kilometrówki.

    > I zastrzegam iż co do opinii że limit "z kilometrówki" może limitować
    > VAT nie widzę na razi punktu przyhaczenia.

    Ale mnie najbardziej zbulwersowło określenie US, że kilometóka nie limituje
    odliczeń VAT.

    >
    > Ale ty zaprzeczasz odliczaniu VAT *W OGÓLE* !!!

    Pisałem że przyjąłem do wiadomoci stanowisko US, ale ja bym sprawdził
    każdorazowo w soim, czy ma to samo zdanie.

    Przy obecnej konstrukcji limitu i kilometrówki - tak.

    > Pracownikowi *wolno* kupić toner "dla firmy".

    Paliwo też.

    > W skranym przypadku kiedy "firma" to osoba prawna to JAKIŚ pracownik
    > MUSI realizować zadania "w imieniu firmy" :>
    > Nie liczy się kto kupuje.
    > Nie liczy się kto jest właścielem ST do którego kupuje się materiały
    > eksploatacyjne.
    > Liczy się:
    > - jakim prawem dany składnik majątkowy jest wykorzystywany

    IMO przesadzasz, liczy się tylko czy jest wykorzystywany zgodnie z prawem, a
    co nie jest zabronione, jest dozwolone.

    > Samochód pracownika NIE JEST w żaden LEGALNY sposób w posiadaniu
    > firmy

    A musi być w posiadaniu?
    Bo to nowy wraunke CI się rodzi.


    >> + W obu przypadkach to wartość BRUTTO.
    >> + I jeśli w jednym przypadku można odliczyć więcej (kilometórka PLUS
    >> VAT)- to
    >> + znaczy że ktoś coś poplątał.
    >
    > Nie poplątał. Założeniem jest neutralność VAT dla VATowców

    Zgadza się.
    Wszystkich rodzajów VAT-owców, niezależnie czy działalność prowadzą w formie
    własnej dg czy spółki z o.o.

    > Niech pracownik wynajmie samochód pracodawcy - wtedy będzie miał
    > prawo nie skorzystania ze zwolnienia z VAT i wystawiania f-r.

    Dla mnie jazda własnym autem w podróż służbową to właśnie odpowiednik
    wynajmu.
    Na szczególnych warunkach.

    > Zwrot *wszelkich* kosztów *pracownika* *pracownikowi* odbywa się
    > brutto. Będąc pracownikiem nie mogłem dojść dlaczego księgowa
    > każe bilety (>50 km) oddawać OSOBNO (nie w delegacji).

    No i?
    Sugerujesz że VAT od nich nie odliczała?

    >
    > Teraz już wiem: ja jako ja (podatnik VAT) *mogę* rozliczyć *swoj*
    > wydatek "w celu DG" odliczając z niego VAT.
    >
    > Jak byłem pracownikiem i zaliczyłbym ten VAT w mój "wydatek
    > do zwrotu" jako *pracownik* - VATu odliczyć by się nie dało.
    >
    > Więc musiałem kupić bilet DLA FIRMY, która mi kazała pojechać
    > na ten bilet i oddać JEJ bilet...

    Podobnie jak mogłeś kupić JEJ paliwo....

    > Odliczenie VAT od paliwa samochodu pracownika prowadzi wprost do
    > wniosku iż podatnik uznał że opodatkował czynność ("wydanie paliwa
    > do samochodu pracownika") "bez zachowania form" - czyli nie
    > dopełnił zawarcia umowy użyczenia.

    A gdzie jest wymóg pisemnego użyczenia?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1