eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkikrus i zus - kto obroni tych co mają dg ?Re: krus i zus - kto obroni tych co mają dg ?
  • Data: 2008-09-25 11:05:01
    Temat: Re: krus i zus - kto obroni tych co mają dg ?
    Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news pisze:
    > Wychodzi, że najtrudniejsze jest zauważenie nie zauważania przez
    > WSZYSTKICH tego, że krawca, szewca czy szklarze jakoś nikt nie
    > ma zamiaru "dotować".
    > Nie widzisz tego absurdu, o którym pisze pawelj?
    > Ci szewcy co pozamykali warsztaty to inni bezrobotni niż
    > rolnicy?
    Ja to widzę. Tylko policz ilu jest krawców/szewców, a ilu rolników na
    małych gospodarstwach. Jak im dowalisz do płacenia większą kasę to oni
    tę kasę muszą gdzieś zarobić. Na wsi często nie zarobią, więc albo się
    powieszą, albo trzeba ich będzie dotować, co na jedno wychodzi. Dodam,
    że najbardziej dotyczy to starszego pokolenia i sprawa jakoś sama się
    reguluje - młodych na wsiach coraz mniej, czyli znajdują pracę w
    mieście, czyli płacą normalny ZUS. KRUS będą starali się stopniowo
    odebrać tym, których gospodarstwa przynoszą dochód, reszta z czasem
    wymrze i tyle.

    > Pomijam już spory poziom niespójności, któremu zdaje się jakaś
    > regulacja unijna usiłuje już zapobiec - przecież pomoc (państwowa
    > i gminna) powinna przysługiwać (o ile się uzna, że w danym przypadku
    > powinna przysługiwać, bo tu też jest nieco abusurdów) TAK SAMO
    > tym co są ubezpieczeni i tym co nie są ubezpieczeni, a *nie*
    > *zastępować* ubezpieczenie! (tego, że w razie klęski ubezpieczenie
    > nie pokrywa WSZYSTKICH szkód i nie zabezpiecza "powrotu do
    > życia" nie podważam).
    Ale takich niespójności masz całą masę - dlaczego jedni mogą przejść na
    emeryturę wcześniej, inni później, dlaczego jedni zarabiają mniej inni
    więcej itd itp :-)
    Oczywiście nie piszę, że to jest dobre, ale nie da się tego zmienić
    szybko, pstryknięciem palców, nie powodując jednocześnie niezadowolenia
    grup społecznych, którym się coś "zabiera". Polityka rozdawnictwa była
    jaka była i teraz zbieramy tego plony. Wizja opiekuńczego państwa, które
    w razie czego da na życie jest wpojona głęboko i nie da się jej jednym
    szybkim cięciem wykorzenić.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1