> Teoretycznie, jezeli DG bedzie sie pokrywala nawet w czesci z tym, co
> robisz w pracy, to mozesz dzialac na szkode pracodawcy. Jak sie dowie, to
> isnieje pradwopodobienstwo, ze dostaniesz dyscyplinarke.

W to już nie wnikam, bo to zupełnie odrębna sprawa. Nie szczęście nie ma
tutaj żadnego konfliktu interesów. Moje pytanie dotyczyło jedynie zawiłości
podatkowych czyli tego jak postępować z przyszłym pracodawcą, aby nie
przepadła mi ulga 650 zł w opłacaniu składek ZUS.

> W zakresie ZUS/US, to tak jak juz powiedziano, kwestia wycofania PIT-2
> jest istotna (w zaleznosci od formy oodatkowania). Niby w zeznaniu rocznym
> najwyzej doplacisz, jak nie wycofasz, ale wg prawa powinienes to zrobic.
>
> Bylaby tez kwestia ZUSow i limiu podstawy skladek na emerytlane i rentowe
> (cos ponad 100tys pln). Z tym, ze jezeli oplacasz tylko zdrowotone, to nie
> ma to znaczenia.

Moja forma opodatkowania to Książka. Księgowość prowadzi mi biuro
rachunkowe, więc niestety nie jestem tak biegły w tych sprawach i dlatego
dopytuję tutaj. Rozumiem, że fakt rozpoczęcia pracy u innego pracodawcy
zgłaszam po prostu do swojego biura i oni już dopełnią wszelkich
formalności, a ja po prostu zapłacę w kolejnym miesiącu już tylko ubezp.
chorobowe.