On Tue, 12 Sep 2006, Dr.Endriu wrote:

> Jak to jest tym Vatem, parę pytań:

http://pl.wikipedia.org/wiki/VAT

Ale i tak za skomplikowane, to musi doradca pisał :]

Streszczenie: VAT płacą ci co nie są VATowcami *z tytułu czynności
oVATowanej*. To znaczy że jak kupię sobie coś w Makro celem konsumpcji
to płacę VAT jak każdy - mimo że jestem przedsiębiorcą.
Natomiast VAT *odprowadzają* podatnicy VAT - i wygląda to tak, że
zabierają go kupującym.
Wszystkim, VATowcom i nieVATowcom.
I odprowadzają do US.
A jak VATowiec *sam* osiągnie przychód VAT, to może tę część VAT
którą "zużył" na cele gospodarcze (czyli na przykład *zapłacił*
fizycznie w Makro) *odliczyć* bądź też wystąpić o *zwrot* z US
(fizycznie, o wypłatę pieniedzy na konto).
Krótko mówiąc - Skarb Państwa z założenia ma zapłacone zawsze z góry
a płatnicy VAT udzielają mu pożyczki. Ponieważ część dochodu zawsze muszą
"przejeść" żeby nie zbankrutować i wydać na własną (lub pracowników)
konsumpcję, ZUS itp - to te wydane na "cele nieVATowe" pieniadze
faktycznie są obłożone VATem.

> 1) Czy każdy posiadacz działalności gospodarczej

Sprzeciw formalny: "posiada" się coś czym można skutecznie rozporządzać,
na przykład można zbyć (sprzedać, podarować). Działalność gospodarcza
jest "właściwością" - DG się "prowadzi" :)

> może robć zakupy w Makro nie płacąc Vat-u?.

No to Ci już wyjaśnili :>

> 2) Czy w prawodawstwie polskim jest możliwość nie płacenia vatu?

Tak. Na przykład przy eksporcie - jak kupuje Amerykanin to ten kto
dokonuje fizycznie eksportu albo "odzyskuje" zapłacony VAT albo wcale
go nie płaci (zależnie od formy wywozu).

> 2) Kto może robić zakupy bez Vatu

....tak to tylko w "sklepie nie dla idiotów" :>

> 3) Kto to jest "płatnik Vatu"

Ktoś kto jest zobowiązany aby podatek zedrzeć od nabywcy o odprowadzić
go do US. Dotyczy nie tylko VAT - np. płatnikiem PCC przy sprzedaży
nieruchomości są notariusze, więc notariusz nie moze wydać "papierów"
jak nie dostanie podatku do ręki.
Podobnie płatnik VAT - jak wyda towat to sam sobie winien i musi VAT
i tak odprowadzić do US, nawet jakby nie dostał zapłaty, bo przyjdzie
poborca podatkowy.

> i czy zasłuszane opinie o limitach dotyczących
> vatu są prawdą.?

Wiesz, my to nie wiemy o czym słyszałeś :]
Ale owszem, są pewne limity VAT.

Wiesz jaka jest moja "standardowa porada grupowa"?
Wziąć i przeczytać na początek tak ze 3000 postów (trzy tysiące).
Później będziesz już wiedział ... czego dalej szukać :> (w archiwum
grupy, na stronach www, w przepisach prawnych).
I nie piszczeć poproszę, bo sam do siebie zastosowałem (kilka lat
temu :))więc taryfy ulgowej nie przewiduję, O!

pzdr, Gotfryd