eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPIT36L - pytaniaRe: PIT36L - pytania
  • Data: 2009-04-20 18:24:55
    Temat: Re: PIT36L - pytania
    Od: Tomek <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 20-04-2009 o 18:49:01 Zbigniew Braniecki <z...@g...com>
    napisał(a):

    > Hej, dziekuje za pomoc wszystkim w tym watku niezaleznie od ostrosci
    > zawartych w nim slow :)
    >
    > On Apr 20, 11:36 am, Tomek <t...@o...pl> wrote:
    >> >   2.1) Co moge a czego nie moge wpisac do kosztow uzyskania przychodu?
    >>
    >> To masz w owych ustawach :)  (Konkretnie ustawa o podatku dochodowym od osób
    >> fizycznych, art. 22-23 i jeszcze coś tam w 24-26 się przebija).
    >
    > Dzieki, przejze. Nie korzystam z samochodu, studiuje, mieszkam w
    > centrum miasta, a laptopa dostalem wiec nie za bardzo wiem co mogloby
    > "isc w koszty" i wydawalo mi sie, ze moze sie okazac ze praktycznie
    > nic. (moze jakis Internet?)

    To co napisał SDD + można pomyśleć o aporcie laptopa i amortyzacji.

    >
    >> >   2.3) Czy jesli wplacalem zaliczke w wysokosci 19% uzyskanego
    >> > przychodu to moge teraz wpisywac koszty uzyskania go?
    >>
    >> powinieneś skorygować swoją KPiR za 2008 - dlatego że PIT/B powinien wynikać z
    KPiR
    >
    > Hmm... nie wiedzialem, ze KPiR jest obowiazkowy. Mam arkusz w
    > docs.google.com w ktorym zapisuje wszystkie przychody, podsumowuje na
    > koniec miesiaca i place od nich 19%. Tyle. Nie spodziewalem sie, ze to
    > az tak karygodne.

    Znaczy się nie masz obowiązkowej ewidencji, a to oznacza szacowanie
    dochodu - a co z tego wyjdzie to już powiedzieć się nie da.
    Może nic strasznego, a może kwas.

    >
    >> Jak nie masz kosztów to nie wpisujesz, bo nicby co miałbyś wpisać.
    >> Ale koszty raczej jakieś masz. Jeśli faktycznie nie masz żadnych, to rozważ
    ryczałt 17%.
    >
    > Dzieki, poczytam o tym. Wydaje mi sie, ze praktycznie zadnych nie mam.

    Internet, komórka, amortyzacja laptopa - to powinno przeważyć
    szalę na rzecz liniowca. Swoją drogą zarabiasz powyżej 85-90k
    rocznie że opłaca Ci się liniowy?

    >
    >> Do tego VAT na pewno nie wynosi 0%, po prostu go nie ma, ew., przyjęło się
    >> że zamiast stawki pisze się "np" - od "nie poddlega" (i faktura też powinna być
    >> odpowiednio wystawiona - adnotacja że VAT płaci nabywca)
    >
    > jak bylem w urzedzie to mi wytlumaczyli, ze mam im co miesiac wysylac
    > VAT-7 z rubryczkami odpowiednimi z ktorych wynika ze "0". Tyle. Robie
    > tak jak mi w urzedzie panie wytlumaczyly...

    Panie w urzędzie jakby wiedziały co i jak to by były księgowymi
    za 5k albo 10k. Jeśli chcesz urzędową wykładnię to piszesz wniosek
    o wiążącą interpretację.

    Napisz jeszcze czy faktury wystawiasz chociaż :) i czy prowadzisz ewidencję VAT?

    >
    >> Chyba powinieneś zasięgnąć rady jakiegoś fachmana, bo chyba nie wiesz na razie
    >> za dużo, za to dużo masz do stracenia.
    >
    > No wlasnie podejrzewalem, ze moze nie wszystko robie perfekcyjnie i
    > planowalem zasiegnac rady ksiegowego, ale nie rozumiem co oznacza
    > "duzo do stracenia" - wszak place podatki, pewnie nawet wiecej niz

    Mandaty karne (a może i grzywny za przestępstwo skarbowe np. za wadliwe faktury
    czy nieprowadzenie obowiązkowej ewidencji) + ew. szacowanie dochodu
    wg widzimisię urzędnika - wtedy wykosztujesz się na doradcę podatkowego
    lub adwokata żeby Cię wybronił (bo pewnie da się to szacowanie "wyłączyć",
    ale trzeba wiedzieć jak).

    > moglbym, ale chyba wszystko zgodnie z planem (19% - jak w mordke
    > strzelil, wysylam te VAT-7...) wiec nie spodziewalem sie, ze cos moze
    > byc krytycznie nie tak.

    Krytycznie to może nie, ale trochę możesz wtopić
    na to co powyżej opisałem.

    > Raczej zastanawialem sie, czy jest mozliwe, ze place za duzo, a nie,
    > ze za malo i jakies kontrole mnie beda sciagac. :(
    >
    > Na razie niestety jutro wyjezdzam do kanady, wiec pewnie albo
    > faktycznie wysle pusty i korekte, albo wysle zgodnie z tym co placilem

    Lepiej z tym co płaciłeś ;-)

    > a zaraz po powrocie poradze sie ksiegowego co moge zrobic lepiej na
    > przyszly rok z tymi kosztami.
    >
    > Ehh, w kazdym razie dzieki jeszcze raz wszystkim za uwagi, nie jest
    > latwo placic podatki w Polsce :/

    Czyli miałem rację że nasiąkłeś kanadyjskim powietrzem
    i agenturokomunalne realia nie są dla Ciebie zbyt jasne :) ?

    --
    Pozdrawiam,
    Tomek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1