eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKorwin a PITRe: Korwin a PIT
  • Data: 2015-10-16 14:35:27
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-10-16 o 13:38, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:mvqmku$c0b$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2015-10-16 o 12:20, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>> Primo, "kwota wykupu" powinna z definicji być wyższa niż deklarowana
    >>> wartość - IMVHO, 140% byłoby na miejscu (znaczy +40%), choć częściej
    >>> widziałem pogląd z niższymi wartościami.
    >
    >> To nie jest konieczne. W końcu każdy takie zabezpieczenie może ustawić
    >> sobie sam na tyle, na ile chce (poprzez wycenę nieruchomości).
    >> Bo wszak nie ma żadnej różnicy, czy podatek wynosi 0,1% i wykup jest za
    >> 140%, czy podatek wynosi 0,07% i wykup wynosi 100%.
    >
    > Ale to zmusi obywateli do stalego sprawdzania cen nieruchomosci.
    > Bo kiedys przespisz jakas hosse, wydziedzicza cie z domku z ogrodkiem i
    > sie okaze, ze nawet na kawalerke nie starczy.
    > I to ma byc lepiej ?

    Oczywiście, że tak, zgodnie ze starą rzymską zasadą "chcącemu nie dzieje
    się krzywda".

    "Przespać hossę" - dobre, rzeczywiście taka osoba niech lepiej nie
    posiada nieruchomości, kiedyś prześpi coś innego (na przykład
    odśnieżanie) i jeszcze komuś krzywdę zrobi.

    > A to co proponujesz, to wrecz naklanianie do podawania nieprawdy.

    Chyba nie wiesz o czym piszesz. Jakie podawanie nieprawdy? Z definicji
    wycena nieruchomości ma być *subiektywna*.


    >> Z kolei przy 140% większość nieruchomości miałaby zaniżoną wartość o
    >> jakieś 20-30% (a taka fikcja musiałaby oznaczać podwyżkę samej stawki
    >> podatku).
    >
    > Zakladajac, ze tak chetnie jestes przenoszony przymusowo.
    > Dobrze ci sie mieszka w okolicy, a nowych mieszkan moze akurat nie byc
    > na sprzedaz.

    "Akurat" nie ma, co za pech. Strasznie nierealne przykłady podajesz.

    > Za przymus nalezy sie doplata.

    Oczywiście. A jaka dopłata? To już każdy sobie sam ustala, płacąc
    odpowiedni podatek.



    >>> w razie "rozmyślenia się".
    >>> W ten deseń odsiewamy głupie pomysły dokuczenia sąsiadowi/szefowi/
    >>> byłemu małżonkowi, bo dokuczenie poprzez dopłacenie 40% zainteresowanego
    >>> to żadne dokuczenie :>
    >
    >> Ale czemu zakładasz, że trzeba odsiewać? Właściciele nieruchomości to
    >> elita w kraju.
    >
    > Wcale nie taka elita, przynajmniej nie u nas i nie obecnie.

    Ale przynajmniej aspirują do bycia elitą. A jeśli komuś bycie elitą
    ciąży - zawsze może sprzedać nieruchomość.

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1