On 28 Sie, 11:36, "cef" <c...@i...pl> wrote:
> Rafał Kowalczyk wrote:
> >> To jest jakieś pokraczne rozumowanie.
> >> Standardowo należy założyć, ze podatnik się rozlicza samodzielnie i
> >> dla takiego
> >> stanu rozpatrywać konieczne pity.
>
> > Czyli w przypadku podatnika który jest pracownikiem będzie to chyba
> > PIT 11 i PIT 37?
>
> Pit11 nie jest sporządzany przez pracownika i pracownik go nie składa.
> Dlaczego zakładasz PIT37 a może inny?

Napisałem, że "PIT 11 i PIT 37" w sensie, że pracodawca sporządza i
składa PIT 11, który następnie staje się podstawą do złożenie przez
pracownika PIT-37.Te dokumenty są więc ze sobą w pewny sensie
"związane". No chyba, że znowu źle to zrozumiałem :-)

Dlaczego PIT 37? Jego chyba NAJCZĘŚCIEJ składali pracownicy? A jakie
jeszcze inne PIT-y najczęściej składają na koniec roku?

>
> > Czyli rozumiem, że teraz to pracodawca będzie składał PIT 40 (PIT 12
> > pracownik już nie będzie musiał składać)? A  PIT 11 i PIT 37 przejdą
> > chyba do lamusa?
>
>  Co innego likwidacja PITa, a co innego
> przeniesienie możliwości składania czy wypełniania przez kogoś
> zestawu informacji. Nic nie przejdzie do lamusa: wg mnie przybedzie
> parę pitów z kolejnym literkami, bo zaraz się zacznie kołomyja z ulgami,
> odliczeniami
> i trzeba będzie składać dodatkowe informacje inne dla pracodawcy, a z inną
> literką do US

Ale najprościej będzie to chyba wyglądało tak:
Pracodawca składa za pracownika PIT-40.

A z tymi dodatkowymi PIT-ami to niestety całkiem prawdopodobne :(

Pozdrawiam.

---------------------------------------------
http://megalotto.pl - Wyniki lotto