eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDział spadku + darowizna +remonty › Re: Dział spadku + darowizna +remonty
  • Data: 2005-09-02 20:38:30
    Temat: Re: Dział spadku + darowizna +remonty
    Od: <p...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0509011136000.1248@athlon...
    > Kodeks Cywilny od art. 908.
    > Weź i przeczytaj, KC jest owszem - pisany językiem prawniczym.
    > Ale z porównaniu do np. przepisów podatkowych są to czytanki :) dla
    > dzieci, zrozumiale ujęte - więc... polecam.
    Dzięki za wskazanie art. Dla inzyniera jak nie ma rysunku/schematu to nie ma
    czytanek;-)
    KC jest dość obszerny więc, sorry, wolałem się zapytać na forum gdzie ktoś
    już może przerabiał podobną sprawę, obiecuję że jutro odszukam rzeczony
    artykuł. (było wystarczająco prawniczo ? ;-))

    > A tak w ogóle to NTG: kwalifikuje się na grupę .prawo !
    Mimo że skrót NTG nie kojarzy mi się pozytywnie, to zadam to pytanie na
    wspomnianym forum. "Podatki" dodałem ze względu na dalszą część zabawy.

    > Dożywocie chyba pod PCC podlega, są tam jakieś regulacje do obniżenia
    > wartości o obciążenia (bo w sumie jest to swoista umowa zamiany).
    > To chyba jedyny "podatkowy" problem w poście :)
    No właśnie to pierwszy "podatkowy" problem,

    > Zaraz: jesteś współwłaścicielem jeśli dobrze widziałem.
    > Tak czy nie ?
    Nie. Wg spadku to mnie nie ma. Jestem synem nie ujętym w testamencie. (Wiem
    mogłem starać się o zachowek - ale chciałem ze względów finansowych całej
    trójcy (Mamy, brata i ja) załatwić prawę szybko - odsetki od kredytów by nas
    zjadły - a do momentu "uwolnienia" całości spadku przez US nie było co
    marzyć o spieniężeniu jakiegokolwiek składnika. Sytuacja po śmierci ojca nie
    wyglądała ciekawie, mieliśmy tylko tyle kasy aby "toczyć sprawę" i nie
    zadłużać się dodatkowo (Tatko zostawił nam konto "lekko" obciążone)
    Dowcip polega na tym że po "uwolnieniu" przez US sprzedaliśmy mieszkanie.
    Mamy lekka nadwyżkę która chcemy wykorzystać - ujmując nieco z dochodu
    budżetu państwa. Darowizna na mnie (który nie ma w nieruchomości nic) będzie
    kosztować - podatek. Stąd moje pytania:
    1. Jak "najtaniej" (bez dwukrotnych opłat sądowych) i z minimalną darowizną
    (_podatek_)załatwić sprawę?
    2. Kwestia odpisu od "remontówki" - na mnie po załatwieniu notariusza, czy
    na Mamę przed?

    Wiem że kwestia jest wielorakiego rodzaju (prawo/podatek/sąd/etc.).
    "Adwokat" za przeprowadzenie tej sprawy zażyczył sobie kwotę taką że
    "kucnąłem" - jak źle bym jej nie przeprowadził i tak byłoby taniej - więc
    jakoś zraziłem się do palestry. Notariuszowi raczej nie zależy na
    "jednorazowym" numerze -wszak tylko jedna taksa, a ile zachodu.
    Spadam na .prawo. licząc na wyrozumiałość grupowiczów
    PM


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1