-
1. Data: 2005-08-30 19:49:12
Temat: Dział spadku + darowizna +remonty
Od: <p...@n...pl>
Sytuacja jest nieco zagmatwana jak na mój inżynierski umysł:
1. Zmarło się mojemu Tacie - zostawił na z paroma nieruchomościami.
2. Dziedziczy 97% - moja Mama, 3% - brat. (Ojciec spisał testament na
zasadzie to - synowi, resztę żonie).
3. Jesteśmy po sprawie, podatku, sprzedaży części nieruchomości za obopólną
zgodą.
Do przejścia jest niby tylko dział spadku (to kosztuje) Jednocześnie Mama
chciała by Mnie i moją drugą połowę "obdarować" należną jej częścią z
zastrzeżeniem dożywocia (czy jak to się fachowo nazywa.)
Pytania są dwa :
1. Czy istnieje i jak się pisze umowę z "dożywociem"
2. Jak zrobić aby ponieść jak najmniejsze koszty.
Dodam że opłata sądowa za nieruchomość o którą chodzi to ca. 3k PLN, Podatek
wieeelokrotnie wyższy (podatek od "zwykłej" umowy darowizny). Robiąc to "na
raty" opłatę sądową za zmiany w KW ponosilibyśmy dwukrotnie, dodając koszty
notarialne - impreza na roczne dochody.
Dodatkowo przed zimą chciałbym wykonać remont w rzeczonej nieruchomości -
znowu 25000 PLN - czy mógł skorzystać z remontówki?
Nie trułbym głów "uczonych w piśmie" ale mówię o kwotach wielokrotnie
przewyższających moje roczne dochody.
Z góry dziękuję za odpowiedź
PM
-
2. Data: 2005-09-01 09:41:36
Temat: Re: Dział spadku + darowizna +remonty
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 30 Aug 2005 p...@n...pl wrote:
> Do przejścia jest niby tylko dział spadku (to kosztuje) Jednocześnie Mama
> chciała by Mnie i moją drugą połowę "obdarować" należną jej częścią z
> zastrzeżeniem dożywocia (czy jak to się fachowo nazywa.)
> Pytania są dwa :
> 1. Czy istnieje i jak się pisze umowę z "dożywociem"
Kodeks Cywilny od art. 908.
Weź i przeczytaj, KC jest owszem - pisany językiem prawniczym.
Ale z porównaniu do np. przepisów podatkowych są to czytanki :) dla
dzieci, zrozumiale ujęte - więc... polecam.
A tak w ogóle to NTG: kwalifikuje się na grupę .prawo !
> 2. Jak zrobić aby ponieść jak najmniejsze koszty.
> Dodam że opłata sądowa za nieruchomość o którą chodzi to ca. 3k PLN, Podatek
> wieeelokrotnie wyższy (podatek od "zwykłej" umowy darowizny).
Dożywocie chyba pod PCC podlega, są tam jakieś regulacje do obniżenia
wartości o obciążenia (bo w sumie jest to swoista umowa zamiany).
To chyba jedyny "podatkowy" problem w poście :)
> Dodatkowo przed zimą chciałbym wykonać remont w rzeczonej nieruchomości -
> znowu 25000 PLN - czy mógł skorzystać z remontówki?
Zaraz: jesteś współwłaścicielem jeśli dobrze widziałem.
Tak czy nie ?
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
3. Data: 2005-09-02 20:38:30
Temat: Re: Dział spadku + darowizna +remonty
Od: <p...@n...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0509011136000.1248@athlon...
> Kodeks Cywilny od art. 908.
> Weź i przeczytaj, KC jest owszem - pisany językiem prawniczym.
> Ale z porównaniu do np. przepisów podatkowych są to czytanki :) dla
> dzieci, zrozumiale ujęte - więc... polecam.
Dzięki za wskazanie art. Dla inzyniera jak nie ma rysunku/schematu to nie ma
czytanek;-)
KC jest dość obszerny więc, sorry, wolałem się zapytać na forum gdzie ktoś
już może przerabiał podobną sprawę, obiecuję że jutro odszukam rzeczony
artykuł. (było wystarczająco prawniczo ? ;-))
> A tak w ogóle to NTG: kwalifikuje się na grupę .prawo !
Mimo że skrót NTG nie kojarzy mi się pozytywnie, to zadam to pytanie na
wspomnianym forum. "Podatki" dodałem ze względu na dalszą część zabawy.
> Dożywocie chyba pod PCC podlega, są tam jakieś regulacje do obniżenia
> wartości o obciążenia (bo w sumie jest to swoista umowa zamiany).
> To chyba jedyny "podatkowy" problem w poście :)
No właśnie to pierwszy "podatkowy" problem,
> Zaraz: jesteś współwłaścicielem jeśli dobrze widziałem.
> Tak czy nie ?
Nie. Wg spadku to mnie nie ma. Jestem synem nie ujętym w testamencie. (Wiem
mogłem starać się o zachowek - ale chciałem ze względów finansowych całej
trójcy (Mamy, brata i ja) załatwić prawę szybko - odsetki od kredytów by nas
zjadły - a do momentu "uwolnienia" całości spadku przez US nie było co
marzyć o spieniężeniu jakiegokolwiek składnika. Sytuacja po śmierci ojca nie
wyglądała ciekawie, mieliśmy tylko tyle kasy aby "toczyć sprawę" i nie
zadłużać się dodatkowo (Tatko zostawił nam konto "lekko" obciążone)
Dowcip polega na tym że po "uwolnieniu" przez US sprzedaliśmy mieszkanie.
Mamy lekka nadwyżkę która chcemy wykorzystać - ujmując nieco z dochodu
budżetu państwa. Darowizna na mnie (który nie ma w nieruchomości nic) będzie
kosztować - podatek. Stąd moje pytania:
1. Jak "najtaniej" (bez dwukrotnych opłat sądowych) i z minimalną darowizną
(_podatek_)załatwić sprawę?
2. Kwestia odpisu od "remontówki" - na mnie po załatwieniu notariusza, czy
na Mamę przed?
Wiem że kwestia jest wielorakiego rodzaju (prawo/podatek/sąd/etc.).
"Adwokat" za przeprowadzenie tej sprawy zażyczył sobie kwotę taką że
"kucnąłem" - jak źle bym jej nie przeprowadził i tak byłoby taniej - więc
jakoś zraziłem się do palestry. Notariuszowi raczej nie zależy na
"jednorazowym" numerze -wszak tylko jedna taksa, a ile zachodu.
Spadam na .prawo. licząc na wyrozumiałość grupowiczów
PM
-
4. Data: 2005-09-02 21:48:11
Temat: Re: Dział spadku + darowizna +remonty
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 2 Sep 2005 p...@n...pl wrote:
> artykuł. (było wystarczająco prawniczo ? ;-))
...ujdzie ;)
>> A tak w ogóle to NTG: kwalifikuje się na grupę .prawo !
> Mimo że skrót NTG nie kojarzy mi się pozytywnie
NieTaGrupa :)
Ale .prawo to raczej TaGrupa... :)
>> Zaraz: jesteś współwłaścicielem jeśli dobrze widziałem.
>> Tak czy nie ?
> Nie. Wg spadku to mnie nie ma. Jestem synem nie ujętym w testamencie. (Wiem
> mogłem starać się o zachowek [...]
Acha.
> Mamy lekka nadwyżkę która chcemy wykorzystać - ujmując nieco z dochodu
> budżetu państwa. Darowizna na mnie (który nie ma w nieruchomości nic) będzie
> kosztować - podatek.
Po dobroci: a jesteś właścicielem jakiegoś innego lokalu ?
I czy masz zamiar mieszkań w owym domu ?
Oraz czy ustawę o podatku od spadków i darowizn już czytałeś,
zadając magiczne polecenie (przeglądarce lub edytorowi tekstu)
"szukaj 110" ?? :) (jest zwolnienie do 110 m^2- ale obwarowane).
> 2. Kwestia odpisu od "remontówki" - na mnie po załatwieniu notariusza, czy
> na Mamę przed?
Ja bym nie wykluczał korzystania (przez ciebie) na podstawie
użyczenia.
> Spadam na .prawo. licząc na wyrozumiałość grupowiczów
OK - ale odnieś się do kwestii podatkowych tu :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
5. Data: 2005-09-03 15:05:29
Temat: Re: Dział spadku + darowizna +remonty
Od: <p...@n...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0509022343500.1908@athlon...
> NieTaGrupa :)
Tyle to wiem ale niekiedy jest zpisane z intencją "spadaj na drzewo".
hint: "NTG Spamerze!"
> Po dobroci: a jesteś właścicielem jakiegoś innego lokalu ?
> I czy masz zamiar mieszkań w owym domu ?
> Oraz czy ustawę o podatku od spadków i darowizn już czytałeś,
> zadając magiczne polecenie (przeglądarce lub edytorowi tekstu)
> "szukaj 110" ?? :) (jest zwolnienie do 110 m^2- ale obwarowane).
Czytałem na etapie zabawy US. o 110 wiem - nie mogę skorzystać. Sytuacja
mocno porypana: mama nie może, bo chce darować, ja nie mogę bo mam swoje,
przekazać mojego nie mam jeszcze komu, a sprzedać nie możemy (ze względu na
stan zdrowia Mama musi mieć metę w mieście). Chyba żeby taki numer: zamiana
z darowizną tzn. Ja biorę chałupę w zamian za mieszkanie (duuża różnica w
wartości), ale co z "dożywociem" (Mama chce mieć zagwarantowane mieszkanie w
domu, a nie na 30 m2)? Co więcej nie uśmiecha mi się przemeldowanie - inny
powiat - urzędy 40km zamiast 17 (obok których pracuję).
Interesuję się wykorzystaniem art. 13 rzeczonego dokumentu - "świadczenia
powtarzające
się". Umowa o której mówię pozwalałaby Mamie przebywać, korzystać itp. do
końca życia.
Punkt 6 "przepisy 2-5 stosuje się odpowiednio do obliczania wartości prawa
użytkowania, służebności..." co to właściwie jest?
Punkt 7 "Roczną wartość uzytkowania ustala się w wysokości 4% wartości
rzeczy oddanej w użytkowanie" A co ze współużytkowaniem - nie wybuduję
drugiej kuchni etc. ?
I mam tu wiele takich wątpliwości - cholera w rodzinie należy mieć: lekarza,
prawnika, księdza i.... (ale kurna inżyniera nikt nie chce :-( )
>
> OK - ale odnieś się do kwestii podatkowych tu :)
>
Dzięki - od podatków się zaczyna - prawo chcę wykorzystać - ale chciałbym
wiedzieć na co mogę liczyć!
Pozdrawiam (i sorry że trochę nie na temat ale tutaj lekko się wszystko
zazębia)
PM
-
6. Data: 2005-09-05 05:48:07
Temat: Re: Dział spadku + darowizna +remonty
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 3 Sep 2005 p...@n...pl wrote:
> ale co z "dożywociem" (Mama chce mieć zagwarantowane mieszkanie w
> domu, a nie na 30 m2)?
[...]
> Interesuję się wykorzystaniem art. 13 rzeczonego dokumentu - "świadczenia
> powtarzające się".
Możesz się wyrażać jaśniej ?
Bo szukanie czy miałeś na myśli Kodeks Cywilny, ustawęo PCC,
ustawę o podatku od spadków i darowizn itp nie jest np. moim
marzeniem ! Może ktoś ma potrzebę na rebusy to się zajmie ;)
> Umowa o której mówię pozwalałaby Mamie przebywać, korzystać itp. do
> końca życia.
IMO służebność osobista w ramach dożywocia... ale ja się nie znam ;)
(służebność osobista jest niezbywalna, wpisuje się AFAIK do hipoteki,
od art. 296 K.C.).
> Punkt 6 "przepisy 2-5 stosuje się odpowiednio do obliczania wartości prawa
> użytkowania, służebności..." co to właściwie jest?
A czy ja wiem o czym piszesz - i o co pytasz ??
Służebność - patrz od 296 K.C. !
> Punkt 7 "Roczną wartość uzytkowania ustala się w wysokości 4% wartości
> rzeczy oddanej w użytkowanie" A co ze współużytkowaniem - nie wybuduję
> drugiej kuchni etc. ?
...pewnie procentowo :[, ale nie wiem.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)