-
1. Data: 2005-08-30 18:50:49
Temat: Nowa firma
Od: "Tmi" <l...@v...pl>
Witam serdecznie,
--- wszystkie poniższe pytania w kontekście nowej, malej firmy,
oszczędzającej na wszystkim ---
1. Konto bankowe firmowe musi być jedynym kontem osoby fizycznej prowadzącej
DG? Chodzi o to, że jeśli na koncie firmowym takim jak np.: volkswagen bank
direct - jest tanio, to wyplata z bankomatu tania być nie musi. Ale przelewy
sa za darmo wiec mógłbym przelewać na moje prywatne konto Inteligo i
wypłacać w dowolnym PKO. Czy z punktu widzenia prawa - takie operacje sa
poprawne?
2. Miejsce - wynajem. Mieszkam w domu rodziców. Muszę je wynająć. Jak wobec
tego dzieli się rachunki za prad, gaz, wode? Innymi slowy na jakiej
podstawie oblicza się w jakim stopniu mogę uczestniczyć w kosztach mediów na
przykład, i na jakiej podstawie place za te media? Po prostu przychodzi
rachunek na rodziców np. za 100 zł, ja wynajmuje 50m2 ze 100 i najnormalniej
w świecie, moi rodzice wpłacają 50 zł a ja 50 zł?
3. Miejsce - wynajem. Czy z punktu opłacalności umowa "użyczenia" ma jakąś
przewagę nad umową "wynajmu"?
4. Czy konta bankowe osobiste, są nadzorowane przez US lub inne instytucje w
szczególny sposób z uwagi na prowadzenie DG? Chodzi o pożyczki, przelwanie
pieniędzy znajomym. Do jakich kwot jest to bezpieczne? Czym się kierować?
Z gory dziekuje.
Tfa.
begin 666 clip_image001.gif
M1TE&.#EA#P`/`+,``````+^_O___```````````````````````
`````````
M`````````````````````"'Y! $```$`+ `````/``\```0T,$@):ITX5,'Y
MQ4 G>E,XC@`EF.MJIJSEQ>PI;C9:YZYGOQK?C12<R8C%7P;7^60TEA0
F`@`[
`
end
-
2. Data: 2005-08-30 19:54:08
Temat: Re: Nowa firma
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
A był to wtorek, 30 sierpnia 2005 20:50, gdy Tmi napisał(a) coś na
pl.soc.prawo.podatki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.
> 1. Konto bankowe firmowe musi być jedynym kontem osoby fizycznej
> prowadzącej DG?
Tego by jeszcze brakowało :)
> Chodzi o to, że jeśli na koncie firmowym takim jak np.:
> volkswagen bank direct - jest tanio, to wyplata z bankomatu tania być nie
> musi. Ale przelewy sa za darmo wiec mógłbym przelewać na moje prywatne
> konto Inteligo i wypłacać w dowolnym PKO. Czy z punktu widzenia prawa -
> takie operacje sa poprawne?
Zakładając, że prowadzisz księgowość na zasadach ogólnych, to wręcz
wskazane :D
> 2. Miejsce - wynajem. Mieszkam w domu rodziców. Muszę je wynająć.
A po co?
> 4. Czy konta bankowe osobiste, są nadzorowane przez US lub inne instytucje
> w szczególny sposób z uwagi na prowadzenie DG? Chodzi o pożyczki,
> przelwanie pieniędzy znajomym. Do jakich kwot jest to bezpieczne? Czym się
> kierować?
Nie sądzę, ale to tylko moje gdybanie.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
3. Data: 2005-08-30 20:30:28
Temat: Re: Nowa firma
Od: "Jacek Cywiński" <a...@p...plKASUJ>
"Tmi" <l...@v...pl> napisał(a):
> Witam serdecznie,
>
> --- wszystkie poniższe pytania w kontekście nowej, malej firmy,
> oszczędzającej na wszystkim ---
>
> 1. Konto bankowe firmowe musi być jedynym kontem osoby fizycznej
> prowadzącej
> DG? Chodzi o to, że jeśli na koncie firmowym takim jak np.: volkswagen
> bank
> direct - jest tanio, to wyplata z bankomatu tania być nie musi. Ale
> przelewy
> sa za darmo wiec mógłbym przelewać na moje prywatne konto Inteligo i
> wypłacać w dowolnym PKO. Czy z punktu widzenia prawa - takie operacje sa
> poprawne?
takie operacje są dopuszczalne
> 2. Miejsce - wynajem. Mieszkam w domu rodziców. Muszę je wynająć. Jak
> wobec
> tego dzieli się rachunki za prad, gaz, wode? Innymi slowy na jakiej
> podstawie oblicza się w jakim stopniu mogę uczestniczyć w kosztach mediów
> na
> przykład, i na jakiej podstawie place za te media? Po prostu przychodzi
> rachunek na rodziców np. za 100 zł, ja wynajmuje 50m2 ze 100 i
> najnormalniej
> w świecie, moi rodzice wpłacają 50 zł a ja 50 zł?
trzeba zrobić umowę użyczenia, bo to członkowie rodziny, więc najlepiej tak
zrobić;
> 3. Miejsce - wynajem. Czy z punktu opłacalności umowa "użyczenia" ma
> jakąś
> przewagę nad umową "wynajmu"?
jeżeli twoi rodzice są w posiadaniu tytułu prawnego do lokalu, to w
przypadku umowy użyczenia, nie mają ani oni ani ty z tego tytułu przychodu
A tak w ogóle to przerażające jest, jak dużo osób wskakuje samemu w
zaczarowany świat podatków, parapodatków i ciekawych urzędów. Radzę
wszystkim rozpoczynającym zastanowić się nad zaangażowaniem
licencjonowanego biura rachunkowego; koszt przy takich małych
działalnościach jest stosunkowo niewielki od 100+V, a może uchronić
właściciela firemki od bezsennych nocy.
Pozdrawiam
JC
-
4. Data: 2005-08-30 21:04:43
Temat: Re: Nowa firma
Od: "Tmi" <l...@v...pl>
>> 2. Miejsce - wynajem. Mieszkam w domu rodziców. Muszę je wynająć.
>
> A po co?
Podobniez musze, zeby miec miejsce do prowadzenia DG. I jakas podstawe do
tego - czyli wynajem. Nie jest tak?
pozdr.
T.
-
5. Data: 2005-08-30 21:07:36
Temat: Re: Nowa firma
Od: "Tmi" <l...@v...pl>
Jacek Cywiński wrote:
> "Tmi" <l...@v...pl> napisał(a):
>> Witam serdecznie,
>>
>> --- wszystkie poniższe pytania w kontekście nowej, malej firmy,
>> oszczędzającej na wszystkim ---
>>
>> 1. Konto bankowe firmowe musi być jedynym kontem osoby fizycznej
>> prowadzącej
>> DG? Chodzi o to, że jeśli na koncie firmowym takim jak np.:
>> volkswagen bank
>> direct - jest tanio, to wyplata z bankomatu tania być nie musi. Ale
>> przelewy
>> sa za darmo wiec mógłbym przelewać na moje prywatne konto Inteligo i
>> wypłacać w dowolnym PKO. Czy z punktu widzenia prawa - takie
>> operacje sa poprawne?
>
> takie operacje są dopuszczalne
>
>> 2. Miejsce - wynajem. Mieszkam w domu rodziców. Muszę je wynająć. Jak
>> wobec
>> tego dzieli się rachunki za prad, gaz, wode? Innymi slowy na jakiej
>> podstawie oblicza się w jakim stopniu mogę uczestniczyć w kosztach
>> mediów
>
>> na
>> przykład, i na jakiej podstawie place za te media? Po prostu
>> przychodzi rachunek na rodziców np. za 100 zł, ja wynajmuje 50m2 ze
>> 100 i najnormalniej
>> w świecie, moi rodzice wpłacają 50 zł a ja 50 zł?
>
> trzeba zrobić umowę użyczenia, bo to członkowie rodziny, więc
> najlepiej tak zrobić;
>
>> 3. Miejsce - wynajem. Czy z punktu opłacalności umowa "użyczenia" ma
>> jakąś
>> przewagę nad umową "wynajmu"?
>
> jeżeli twoi rodzice są w posiadaniu tytułu prawnego do lokalu, to w
> przypadku umowy użyczenia, nie mają ani oni ani ty z tego tytułu
> przychodu
>
>
> A tak w ogóle to przerażające jest, jak dużo osób wskakuje samemu w
> zaczarowany świat podatków, parapodatków i ciekawych urzędów. Radzę
> wszystkim rozpoczynającym zastanowić się nad zaangażowaniem
> licencjonowanego biura rachunkowego; koszt przy takich małych
> działalnościach jest stosunkowo niewielki od 100+V, a może uchronić
> właściciela firemki od bezsennych nocy.
Nie sadze zeby to bylo przerazajace. Sprawy staje sie proste - jak
wszystko - po pewnym czasie. Wszystko zalezy od zaangazowania. Moi znajomi
prowadza firme od 2 lat. Psozli na zywiol, maja inne charaktery niz ja wiec
nie wiedzieli na poczatku nic, jakos zyja :). Do tego wszystkie dzialania
zajmuja im 2 dni w mcu a wystawiaja setki faktur kazdego miesiaca. KWestia
przywyczajenia, dobrego (darmowego) oprogramowania i wiedzy. Najgorzej
jednak zaczac - zeby nei wtopic (czego nie lubie) - dlatego pytam. Oni
wtopili sporo zanim nauczyli sie na bledach a i tak widze jak czesto robia
bledy bo im sie nie chce zapytac. Tyle. Nie ma stracha!
pozdt.
T.
-
6. Data: 2005-08-31 09:22:22
Temat: Re: Nowa firma
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Użytkownik Tmi <l...@v...pl>
w wiadomości <news:df2hme$g$1@news.onet.pl> wstukał:
>>> 2. Miejsce - wynajem. Mieszkam w domu rodziców. Muszę je wynająć.
>> A po co?
> Podobniez musze, zeby miec miejsce do prowadzenia DG. I jakas podstawe do
> tego - czyli wynajem. Nie jest tak?
Miejsce prowadzenia DG: cała Polska
Miejsce przechowywania dokumentów: adres zamieszkania
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
7. Data: 2005-08-31 09:54:22
Temat: Re: Nowa firma
Od: "Jacek Cywiński" <a...@p...plKASUJ>
>> A tak w ogóle to przerażające jest, jak dużo osób wskakuje samemu w
>> zaczarowany świat podatków, parapodatków i ciekawych urzędów. Radzę
>> wszystkim rozpoczynającym zastanowić się nad zaangażowaniem
>> licencjonowanego biura rachunkowego; koszt przy takich małych
>> działalnościach jest stosunkowo niewielki od 100+V, a może uchronić
>> właściciela firemki od bezsennych nocy.
>
> Nie sadze zeby to bylo przerazajace. Sprawy staje sie proste - jak
> wszystko - po pewnym czasie. Wszystko zalezy od zaangazowania. Moi
> znajomi
> prowadza firme od 2 lat. Psozli na zywiol, maja inne charaktery niz ja
> wiec
> nie wiedzieli na poczatku nic, jakos zyja :). Do tego wszystkie dzialania
>
> zajmuja im 2 dni w mcu a wystawiaja setki faktur kazdego miesiaca.
> KWestia
> przywyczajenia, dobrego (darmowego) oprogramowania i wiedzy. Najgorzej
> jednak zaczac - zeby nei wtopic (czego nie lubie) - dlatego pytam. Oni
> wtopili sporo zanim nauczyli sie na bledach a i tak widze jak czesto
> robia
> bledy bo im sie nie chce zapytac. Tyle. Nie ma stracha!
Nie mogę się z tym zgodzić - przepisy podatkowe wcale nie są takie proste i
oczywiste, osoby, które nie robią tego zawodowo wiele rzeczy mogą przeoczyć,
poza tym łatwo brnąć w błędach. Uzyskanie szczątkowych informacji na
listach dyskusyjnych w internecie lub często z zdeaktualizowanych opracowań
jest jeszcze mniej wiarygodne niż czytanie interpretacji urzędu skarbowego
w sprawie odliczenia vat od samochodów wydanej w 2002 roku. Życzę
powodzenia, ale ostrzegam przed zbytnią euforią - księgowanie + podatki,
nie są rzeczą ani łatwą, ani małą.
pzodr
J
-
8. Data: 2005-08-31 17:20:56
Temat: Re: Nowa firma
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 30 Aug 2005, Tmi wrote:
> direct - jest tanio, to wyplata z bankomatu tania być nie musi. Ale przelewy
> sa za darmo wiec mógłbym przelewać na moje prywatne konto Inteligo i
> wypłacać w dowolnym PKO. Czy z punktu widzenia prawa - takie operacje sa
> poprawne?
...no a jak inaczej...
> 2. Miejsce - wynajem. Mieszkam w domu rodziców. Muszę je wynająć.
*MUSISZ* ?
Z jakiego powodu ?
> Jak wobec tego dzieli się rachunki za prad, gaz, wode?
*Jeśli* wynajmiesz i określisz jaka część lokalu jest wykorzystywana
na cele DG to w rozporządzeniu ds. KPiR są informacje o wystawianiu
DW na takie wydatki.
I nie zabieraj się za prowadzenie KPiR bez znajomości tego
rozporządzenia. A z tego wynika że nie ma sensu żeby opisywać, bo
i tak samodzielnie poczytasz ;)
> 3. Miejsce - wynajem. Czy z punktu opłacalności umowa "użyczenia" ma jakąś
> przewagę nad umową "wynajmu"?
Plus: nikt nic nie musi rozliczać, w szczególności rodzice nie muszą
składać PIT-5 i płacić podatków od czynsu (!)
Minus: IMO użyczenie korzystające ze zwolnienia z podatku "dla rodziny"
w sposób jawny i prosty określa "i wydatki NIE SĄ KOSZTEM".
Żadnej możliwości odliczania owych czynszów, wód i ogrzewań :]
Bynajmniej nie piszę że to WSZYSTKIE plusy i minusy... ale te
mi znane :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
9. Data: 2005-08-31 17:25:14
Temat: Re: Nowa firma
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 30 Aug 2005, Jacek Cywiński wrote:
> A tak w ogóle to przerażające jest, jak dużo osób wskakuje samemu
> w zaczarowany świat podatków, parapodatków i ciekawych urzędów.
Mnie poraża co innego.
To mianowicie że przeciętny Polak uważa że taki stan iż podatki
są "zaczarowane", niestrawne i najeżone pułapkami niczym średniowieczne
podejście do fosy.
Że tak ma być i jest to stan normalny.
Że jak "przeciętny człowiek" się na tych przepisach wyłoży niczym
żaba na lodzie to to "nic dziwnego bo podatki trudne są".
IMO to NIE JEST normalne...
Nie tyle do ciebie piszę :) co hm... "tak ogólnie korzystając z okazji".
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
10. Data: 2005-08-31 19:11:30
Temat: Re: Nowa firma
Od: "Jacek Cywiński" <j...@p...home.pl.KASUJ.TO>
>
> Mnie poraża co innego.
> To mianowicie że przeciętny Polak uważa że taki stan iż podatki
> są "zaczarowane", niestrawne i najeżone pułapkami niczym średniowieczne
> podejście do fosy.
> Że tak ma być i jest to stan normalny.
> Że jak "przeciętny człowiek" się na tych przepisach wyłoży niczym
> żaba na lodzie to to "nic dziwnego bo podatki trudne są".
> IMO to NIE JEST normalne...
> Nie tyle do ciebie piszę :) co hm... "tak ogólnie korzystając z
> okazji".
nie uważam, że tak powinno być; podatki powinny być łatwiejsze, gdyż wielu
praktyków popełnia błędy, a wg mnie przynajmniej osoby zawodowo wykonujące
rozliczenia podatkowe i prowadzące księgi nie powinny robić błędów - a
obecny stan pozostawia do życzenia. Dziwi mnie tylko to, że w sytuacji, gdy
rożne urzędy różnie interpretują te same przepisy, do światu podatków
wkraczają osoby, które nie umieją się bronić, które nie znają dogłębnie
zagadnień podatkowych, które uważają, że podatki to tylko wbijanie pozycji
do księgi i czasami jakaś porada na liście dyskusyjnej. Nie dziwię się
zatem, że przeciętny cżłowiek na przepisach wykłada się jak żaba na lodzie.
pzodr
j