eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCzyj towar po zakończeniu działalności? › Re: Czyj towar po zakończeniu działalności?
  • Data: 2006-05-25 08:14:54
    Temat: Re: Czyj towar po zakończeniu działalności?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 24 May 2006, pt wrote:

    > Byłem przekonany, że mój/nasz razem z małżonką ale według US pod
    > który podlegam tak nie jest. Według nich to dalej własność firmy. Choć firmy
    > nie ma

    Y... a znasz ty definicję "firmy" oraz czy masz jasność czym jest
    firma (uwaga: DOSŁOWNIE, co znaczy słowo "firma") w odniesieniu
    do DG OF?
    Bo myślę sobie że w US też nie wiedzieli ;)

    > - ale firma w dalszym ciągu ma KAPITAŁ!!!

    Ludwik XV bodaj to był. Jak to mawiają: żabojad (Francuz znaczy).
    "Państwo to ja"!
    A teraz powiedz kto to jest "firma DG OF" :)

    I krok dalej jest pytanie: "czyje są przychody które uzyskuje
    małżonek".

    > I dalej. Ten towar mogę sprzedać ale jako osoba prywatna(!?) firmie małżonki

    Ech...

    Dobra, streszczę.

    Przy DG OF nie ma pojęcia oddzielnego właściciela majątku DG.
    NIE MA.
    Majątek w polskim prawie moze być właśnością TYLKO *osoby*!!

    W przypadku DG OF ową osobą jest przedsiębiorca. 'Ludź' ;)
    Majątek jest co najwyżej *zaewidencjonowany* na cele DG, i z owym
    ewidencjonowaniem łączą się pewne prawa i obowiązku podatkowe:
    przedsiębiorca ewidencjonując coś "do DG" ma np. niekiedy prawo
    zaliczenia tego czegoś w koszty DG (i *efektywnie* nie zapłacenia
    podatku od równowartości kwoty kosztu).
    Ale to jest *jego*!
    Jak przedsiębiorcą jest osoba prawna - to również ona (ta osoba)
    jest właścicielem.
    W jednym i drugim przypadku istnieje pojęcie firmy.
    Ale firma prawnie jest TYLKO NAZWĄ!
    Dosłownie - w przypadku OF firma to *imię i nazwisko*, do którego
    być może dopisano "inne oznaczenie przedsiębiorcy", bo na to pozwala
    Kodeks Cywilny.
    Kropka.
    W języku (niestety, ubolewam) funkcjonuje potoczne określenie
    "firma" w rozumieniu "przedsiębiorstwo" i na nieszczęście jest
    taki zapis ujęty jako dopuszczalny w słownikach :|
    Ale przepis Kodeksu Cywilnego (nie zawierający zastrzeżenia "w rozumieniu
    niniejszej ustawy", więc obowiązujący OGÓLNIE) sprawę stawia jasno:
    przedsiębiorstwo (zakład) i firma to dwie RÓŻNE rzeczy, firma
    jest WYŁĄCZNIE NAZWĄ.

    Wracając do majątku.
    Przepisy regulują w pewien sposób "obrót majątkiem".
    I są przepisy podatkowe, określające że w razie zakończenia DG
    trzeba sporządzić remanent i rozliczyć podatek - "od niezapłaconych
    podatków" :>
    Ale z tej okazji towar *nie zmienia właściciela*!

    Właścicielem jest ten sam kto był przedtem.

    Chyba, że zaszło zdarzenie w ramach którego majątek NAPRAWDĘ zmienił
    właściciela, ale takie zdarzenie NIE WYNIKA Z PODATKÓW a z prawa
    cywilnego.
    Chcesz przykładów?
    A proszę.
    Jak ktoś umrze to z mocy prawa właścicielami jego majątku stają
    się spadkobiercy (tak testamentowi jak i ustawowi).
    Jak osoba prawna zostanie rozwiązana to właścicielami jej majątku
    stają się właściciele udziałów tej osoby.

    Z tych zdarzeń być może wynikają podatki - właśnie z tytułu zmiany
    właściciela.

    Ale przy OF DG właścicielem jest konkretna osoba.
    I oczywiście nie powoduje to że przestają działać inne przepisy!
    Skoro KRiO powiada że *domyślnie* cały dorobek małżonków jest
    *wspólny* to jest wspólny.
    To że *zarządza nim* tylko jeden małżonek o niczym nie przesądza!

    A skoro wspólny - wszystko to co potocznie nazywane jest
    "zarobkiem", również jeśli pochodzi z DG, jest *wspólne*.

    Wątpliwości mogą dotyczyć wyłącznie konkretnych składników majątku,
    np. tych które były nabyte w ramach DG przed zawarciem małżeństwa.
    Tak, wyobrażam sobie że ktoś może mieć wątpliwości w przypadku
    ST kupionego przed zawarciem małżeństwa.
    Ale jakoś trudno mi pojąć że ktoś zakłada iż towary handlowe
    są majątkiem odrębnym... no chyba że małżeństwo jest zawarte
    kilka tygodni temu max :) (albo intercyza byla).

    > aby ta mogła kontynuować taką samą jak moja działalność. Według mnie
    > paranoja

    No coż.
    Był już i taki US który próbował naliczyć podatek od freeware.
    Nie ma siły na genialne pomysły :(

    > I tak myśląc na różne strony pomyślałem, że może jest jakiś sposób aby ten
    > towar(może chociaż jego część!) dałoby się jakoś darować firmie małżonki?
    > Czy są w ogóle jakieś darowizny między firmami lub osobą prywatną a firmą i
    > do jakiej kwoty zwolnione od zgłaszania i opłat?

    Ech...
    Przeczytaj to co powyżej było.
    Jak coś byłoby TWOJE I TYLKO TWOJE (sprzed małżeństwa albo otrzymane
    w ramach osobistej darowizny) to nie widzę przeszkód żebyś to mógł
    podarować *swojej małżonce*.
    Z p. widzenia prawa własności "firma" nie istnieje - bo firma to
    imię i nazwisko (w tym przypadku - żony!)

    Oczywiście może się zdarzyć jakieś zwolnienie podatkowe związane
    z *celem* darowizny ("na cele gospodarcze") ale w ustawie widzę
    tylko "darowizny z zagranicy".
    IMO kombinujesz... (wiem, wiem, pod naciskiem US - ale co z tego,
    jak "pod naciskiem" zrobisz coś źle a przypadkiem UKS zrobi
    kontrolę to co powiesz? że "mi powiedzieli"?)

    > Proszę nie odsyłać mnie do archiwum ani do przepisów/ustaw w internecie bo
    > brak stałego łącza(zwykły modem TPSA, abo socjalne).

    Ustawy sobie ściągnij raz a dobrze.
    Czasami gazety prawne (RP/GP) wydawane są z CD-ROMem zawierającym
    zestaw przepisów prawnych, np. wszystkie Kodeksy, kiedy indziej
    przepisy podatkowe itp.
    IMO przy braku łącza warto polować na takie wydania.

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1