On Fri, 13 Feb 2004, Barbara wrote:
[...]
>+ Ostatnio jednak uslyszalam ze taka pozyczka musi byc oprocentowana nawet
>+ jezeli nie ma o tym mowy w umowie.

Ciut inaczej to działa, choć efekt podobny: "ktoś" musi zapłacić
podatek od odsetek :]

>+ US na kontroli obliczyl odsetki bankowe i potraktowal jako przychod .

Ano.
Bo jest tak: przy "normalnej" pożyczce spółka zwraca wierzycielowi
kwotę pożyczki *oraz* płaci odsetki. Wierzyciel ma przychód, płaci
od niego podatek i jest OK.
Teraz jeśli pożyczki udziela udziałowiec, to uważa się go za
"podmiot powiązany" (szukać w obu ustawach o podatku dochodowym
- PIT i CIT - co to za zwierz :)).
I w tym momencie uznaje się, że jeśli jakaś operacja między
takimi (powiązanymi) podmiotami ma miejsce, to ceny powinny być
"rynkowe" - a jak nie są to US ma prawo jest "urynkowić" we
własnym zakresie :>
No a udziałowiec udziela pożyczki.
Nieoprocentowanej.
Więc US ma spółkę na talerzu: "rynkowo" to zapłacilibyście odsetki
jakieś tam - plus mieli kłopot z "załatwieniem" zabezpieczenia
na tę kwotę (może by hipoteki chcieli albo co).
No to skoro NIE MUSIELIŚCIE zapłacić NALEŻNYCH odsetek - znaczy
że macie przychód w tej wysokości. Opodatkować !
A ponieważ wy tego nie zrobiliście - no to teraz US musi się
napracować i "wycenić"...

>+ Czy moglby mi ktos pomoc w zwiazku z podobnym problemem ?

A jakiej pomocy oczekujesz ?
Bo z mojej strony to tylko komentarz :), zastrzegam że pomocy
w płaceniu podatku nie obiecuję ;) !

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)