eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiNIP-1 a faktyczna data rozpoczecia DG - chyba problem :(Re[7]: NIP-1 a faktyczna data rozpoczecia DG - chyba problem :(
  • Data: 2003-08-23 14:44:18
    Temat: Re[7]: NIP-1 a faktyczna data rozpoczecia DG - chyba problem :(
    Od: k...@r...pl (Krzysztof A. Ziembik) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam.

    >>+ Przychodza mi do glowy takie rozwazania:
    >>+ a) spolki kapitalowe operuja kapitalem co najmniej o wysokosci
    >>+ okreslonej w ustawie*, sa wiec z definicji wiekszymi przedsiewzieciami
    >>+ niz spolki osobowe czy DGOF, ktory podobnych wymogow nie musi
    >>+ spelniac.

    GSn> Ten argument odrzucałem właśnie: "nie musi spełniać" nie znaczy
    GSn> że NIE MOŻE chcieć startować od wydania pół miliona na ŚT !

    Ale co to kogo obchodzi ile chce wydac? Uzytym przeze mnie argumentem,
    ktorego dopatruje sie u ustawodawcy, nie jest wysokosc posiadania i
    wydania pieniedzy, ale PRZYMUS ich posiadania i wydania (przy spolkach
    kapitalowych) i podejrzenie, ze stad "rekompensata" ustawodawcy w
    formie okresu przejsciowego. W zamian za komplikacje techniczne przy
    rejestracji spolka kapitalowa dostaje czas na ich rozwiazanie. DGOF
    takie komplikacje moze sobie co najwyzej sama narobic, wiec nie wiem,
    czemu mialoby sie jej gwarantowac czas na ich rozwiazanie.

    Skoro OF kapital ma, chociaz to nie argument do naszego sporu, to moze
    sobie zalozyc spolke kapitalowa - wtedy pozbedzie sie czesci
    problemow, o ktorych piszesz.

    >>+ Zebranie kapitalu to nie jest prosta sprawa,

    GSn> Och, ale to bez znaczenia czy S.C. czy S.A. !

    Alez ja nie mowie o merytorycznym zdobywaniu pieniedzy, tylko
    formalnym! Jakie musisz spelnic warunki, zeby spolka cywilna posiadla
    pieniadze jednego ze wspolnikow albo nawet obcej osoby z ulicy? Zadne.
    A jakie musisz spelnic, zeby miec pieniadze w spolce zoo? Uwazasz, ze
    moze przyjsc czlowiek z ulicy i wprowadzic do kasy spolki zoo gotowke
    i ona nalezy do spolki? Jest przymus stosowania sie do pewnych wymogow
    formalnych, technicznych i tyle.

    GSn> (tylko mi
    GSn> nie sugeruj skali: np. część komunikacji miejskiej w [mojej]
    GSn> okolicy obługuje AFAIR S.C. !!)

    Oczywiscie, ze nie zalezy od skali, ale chyba przyznasz, ze to do
    wielkosci skali planowanej DG (i posiadanych kapitalow) powinno
    dobierac sie forme prawna. Odwrotne postepowanie moze doprowadzic do
    bardzo niekorzystnej sytuacji, ale chyba za to nie ma co winic
    ustawodawcy.

    Na marginesie: gdybym ja organizowal przetarg na wieksze uslugi
    komunikacji miejskiej (ze swej natury oderwane od osoby wlasciciela
    firmy, chyba, ze jest sam w stanie jezdzic jednoczesnie wszystkimi
    autobusami), to nie zgodzilbym sie na udzial DGOF, nawet w formie s.c.
    wlasnie przez potencjalne problemy, o ktorych piszesz.

    >>+ Chocby samo zwolanie zgromadzenia
    >>+ wspolnikow czy akcjonariuszy moze potrwac.

    GSn> Nie marudź ;), niektóre S.C. (jak wynika z postów) też miewają
    GSn> z tym problemy ;[

    Poczatkowo rozmawialismy tylko o DGOF. A DGOF _nie musi_ zawiazywac
    spolki cywilnej. Podobniez _moze_ zawrzec umowe spolki kapitalowej.
    Spolka kapitalowa zas MUSI przeprowadzac zgromadzenia wspolnikow,
    chocby byl tylko jeden wspolnik! Merytoryczne problemy sa tu
    drugoplanowe - bo te moze miec kazdy - i DFOG (podjecie decyzji) i
    100-wspolnikowa spolka cywilna i jednoosobowa spolka zoo i
    1000-akcjonariuszowa spolka SA.

    >>+ b) OF podejmujac DG zgadza sie na scisle powiazanie siebie i
    >>+ prowadzonej dzialalnosci, co daje tez pewne udogodnienia

    GSn> OK.

    Zgadzasz sie, ale sie nie zgadzasz? Przeciez to wlasnie z tego faktu -
    ze DGOF jest scisle powiazane z osoba fizyczna, wynikaja pewne
    niedogodnosci, ktore proponujesz rozwiazac stosujac metody przypisane
    spolkom kapitalowym (IMO wynikajace nie tylko na sile z przepisu, ale
    i samej logiki pojecia dzialalnosci kapitalowej i osobowej).

    GSn> [...]
    >>+ c) w okresie organizacji spolki kapitalowe sa niejako spolkami
    >>+ osobowymi, gdyz art. 13 KSH mowi:

    GSn> Owszem, są. Ale to nie jest argument: osoba fizyczna też
    GSn> jest "osobą" z wszystkimi konsekwencjami.

    Ucieles watek nie w tym miejscu w ktorym bym chcial, bo to zmienia
    sens mojej wypowiedzi. Argumentem jest tutaj zakres odpowiedzialnosci
    podczas organizacji - spolki dostaja czas, ale nie za darmo, bo
    wlasnie sa obciazane dodatkowa odpowiedzialnoscia (skoro spolki
    kapitalowe sa w okresie organizacji osobowe, to i odpowiedzialnosc za
    nie osob organizujacych jest wieksza - w koncu z jakiegos powodu
    zalezy im na tym, by byly to podmioty oderwane od osob zakladajacych
    spolke - wiec beda dazyc do jak najszybszego uruchomienia). Jest to
    dodatkowa ochrona obrotu na czas organizacji, bo jest tez kapital
    spolki.

    Jezeli zakladamy, ze DGOF ma taka sama odpowiedzialnosc w trakcie
    organizacji jak i po tym okresie, to po co to taki okres wyrozniac?
    Jezeli zas chcemy wprowadzac dodatkowa odpowiedzialnosc, to jakim
    zabezpieczeniem mialby sie poslugiwac DGOF, kapitalem? Przeciez to
    wypacza sens DGOF.

    GSn> Chodzi wyłącznie
    GSn> o stan "przygotowuje DG, a więc może kupować wyposażenie
    GSn> oraz odliczać VAT pomimo że DG *nie prowadzi*". Wymieniłem
    GSn> te dwie z ważniejszych właściwości "organizacji" które
    GSn> odbijają się w postach grupowiczów :)

    Przede wszystkim wyjasnij mi: rozmawiamy o okresie organizacyjnym przy
    podmiotach "osobowych" na zasadach takich jak w KSH czy o okresie
    organizacyjnym, ktory, sadzac z Twoich wypowiedzi to okres
    przejsciowy, gdy nie wykonujesz DG, a mimo to ponosisz odliczalne
    koszty DG, kupujesz, zatrudniasz, itd. Przeciez spolki kapitalowe tez
    nie maja takiego okresu.

    GSn> [...]
    >>+ GSn> Tylko nie tłumacz mi że "zazwyczaj DG powstaje od podstaw".
    >>+
    >>+ Nie zamierzam, bo jest to dla mnie dziwny argument. Mozesz rozwinac ta
    >>+ mysl?

    GSn> Oczywiście. Znacz człowieka który wyciągał kwestię że
    GSn> "spółki *muszą* nazbierać dużo kapitału a OF *nie*",
    GSn> uważając że to argument ? ;)

    A widzisz roznice miedzy argumentem skali ("zazwyczaj DG powstaje od
    podstaw") a argumentem przymusu ("spolki musza nazbierac kapital")? ;)
    Ponadto - przypisujesz mi argumentacje, ktora ja sie dopatruje u
    ustawodawcy. Nie podwazam jej, bo wydaje mi sie w miare rozsadna, ale
    to nie ja wymyslilem i stosuje te argumenty.

    GSn> Otóż ja uważam że nie: bo OF też MOŻE wywalić pół miliona
    GSn> wygrane na loterii :>

    I co z tego, ze moze? Moze rowniez wylozyc 1 zloty, a spolka
    kapitalowa nie moze. Ustawodawca daje mozliwosc dzialania w roznych
    formach - osobowych i kapitalowych, z ktorych kazda posiada pewne
    tylko jej przypisane walory, i NIE NARZUCA wyboru formy. Twoja zas
    propozycja (IMO) sprowadza sie do tego, by zastosowac rozwiazania
    zwiazane z kapitalem do podmiotow osobowych.

    GSn> Twoja wypowiedź może sugerować że uruchamianie zakładu
    GSn> (produkcyjnego, usługowego...) na zasadzie kupowania
    GSn> potrzebnych rzeczy - ale BEZ prowadzenia produkcji !
    GSn> - "się nie zdarza więc można pominąć".

    Nieprawda. Ale to nie ja wymyslilem zasade, ze jesli prowadzi sie
    przedsiebiorstwo w wiekszym rozmiarze, to i obowiazki (w celu
    bezpieczenstwa obrotu) sa wieksze. Stad masz podzial ustawowy na MSP i
    nie-MSP, stad banki moga dzialac tylko w okreslonej formie spolek
    kapitalowych, stad wymagania przy spolkach publicznych, itd.

    GSn> IMHO nie można
    GSn> powoływać się na argument że 99% DG OF powstaje w takich
    GSn> rozmiarach że w miarę można wszystko ogarnąć i "odpalić"
    GSn> (mieszcząc się w terminach wymaganych przez przepisy
    GSn> podatkowe, prawa pracy i czego tam jeszcze).

    Moim zdaniem tez, ale wg mnie nalezy dążyć do zmiany _tych_ przepisow,
    a nie wprowadzac jakies sztuczne rozwiazania. Problem tak naprawde tkwi
    w tym, ze koszty zalozenia podmiotu gospodarczego sa stosunkowo duze
    (np. spolki jawnej), przez co w tak niezamoznym kraju jak nasz kazdy
    przedsiebiorca szuka rozwiazan najtanszych, czasem na sile. Ponadto
    przepisy sa niejasne i niespojne, przez co sytuacja niektorych
    podmiotow jest trudna do okreslenia. Ale to nie moze byc tak, ze
    gubimy wlasciwa perspektywe i zamiast zwalczac przyczyny (np. koszty i
    czas zalozenia normalnego podmiotu, czas ustalenia spadku), zwalczamy
    skutki (okresy przejsciowe dla DGOF, bo ustalenie spadku trwa dlugo).

    GSn> A tu się okazuje że głupiego regału kupić przed
    GSn> rozpoczęciem DG nie można - bo głupio go za ŚT uznawać
    GSn> no i VATu odliczyć się nie da... !

    I zamiast pomyslec, ze zmienic ustawe o VAT - na taka, ktora pozwala
    odliczyc VAT od wydatkow, ktore naprawde poszly na rozpoczecie DG, to
    proponujesz okresy przejsciowe DG, zapewne coby "uproscic" zycie
    przedsiebiorcy. :)

    >>+ GSn> Wystarczy popatrzeć na pytania w stylu "mąż umarł, co zrobić"
    >>+ GSn> żeby uznać że działanie "w organizacji" *NOWEJ* DG byłoby
    >>+ GSn> czymś oczywistym.

    Fakt, ze smierc w rodzinie jest zawsze powodem komplikacji prawnych,
    to powinno nas motywowac do żądania wprowadzenia przepisow i procedur
    jasnych i szybkich w tym zakresie (a wiec prawo spadkowe), a nie
    szukanie prowizorek i dostawianie ich w poszczegolnych ustawach,
    ktorych dotycza.

    >>+ Jezeli Ci chodzi o to, ze stan "w organizacji" mialby obejmowac okres
    >>+ po smierci OF prowadzacej DG, a przed przejeciem jej przez inna OF, to
    >>+ smiem zaprostestowac przed takim pomyslem.

    GSn> Śmiem zaprotestować przeciwko twoim protestom :)

    Wolno Ci, ale ja swa smialosc podtrzymuje. :)

    >>+ Statut spolek w organizacji
    >>+ dotyczy tylko krotkiego okresu przed rejestracja (przy spolce zoo - do
    >>+ pol roku,

    GSn> A mi chodzi o okres krótszy, na moje oko - kwartał starczy żeby
    GSn> "postawić" wszystko z głowy na nogi, a nie żeby trzymać takie
    GSn> DG "w stanie nieustalonym" - podatki mają być ale nie wiadomo
    GSn> kto płaci (*wiadomo*, ale to *nie jest jeszcze ustalone*
    GSn> - czyli tak naprawdę "będzie wiadomo" :>), pilnować pracowników
    GSn> niby można (ale też mogą powiedzieć: "ale wcale nie wiem czy
    GSn> to Pani jest szefem :]")...

    Do tego nie jest potrzebny okres organizacji, tylko odpowiednie
    przepisy np. w PDG lub w prawie spadkowych.

    GSn>Kiedy zaglądałeś ostatnio do KC ? ;)

    Czasem sobie czytam przed snem :)

    GSn> Art. 922. Prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przychodzą z chwilą jego
    GSn> śmierci na jedną lub kilka osób stosownie do przepisów księgi niniejszej.
    GSn> § 1. Nie należą do spadku prawa i obowiązki zmarłego ściśle związane z
    GSn> jego osobą, jak również prawa, które z chwilą jego śmierci przechodzą na
    GSn> oznaczone osoby niezależnie od tego, czy są one spadkobiercami.
    GSn> ---------

    I to ma byc poparcie tezy, ze pani Czesia ma prawo wykonywac prace
    pana Czesia w zakresie np. zamowionej uslugi? W ktorym miejscu?

    GSn> Pytaniem jest, czy usługę wykonywał *osobiście* pan Czesław

    Ano wlasnie.

    GSn> - bo wtedy zarówno na podstawie 922 jak i 645:
    GSn> ++++++++
    GSn> Art. 645. § 1. Umowa o dzieło, którego wykonanie zależy od osobistych
    GSn> przymiotów przyjmującego zamówienie, rozwiązuje się wskutek jego śmierci
    GSn> lub niezdolności do pracy.
    GSn> --------
    GSn> ...sprawa jest oczywista (umowa się rozwiązuje).

    I taki wlasnie stan IMO jest zgodny z logika. Ty zas proponujesz, zeby
    zmienic przepisy na takie, w ktorych okres przejsciowy pozwala pani
    Czesi na prowadzenie DG. Przypominam, ze prowadzenie DG to nie tylko
    wystawienie faktury.

    GSn> Jeśli obługe wykonuje *zakład* (czyli pracownicy czy "inni tacy
    GSn> wykonujący coś na rzecz zakładu") to IMO twój pomysł zastosowania
    GSn> *nie ma*.

    Jaki pomysl, bo ja przeciwstawiam sie wprowadzaniu okresu organizacji
    dla podmiotow "osobowych"?

    GSn> Trochę więcej zachodu jest z umową zleceniem:
    GSn> +++++++
    GSn> Art. 748. W braku odmiennej umowy zlecenie wygasa wskutek śmierci
    GSn> przyjmującego zlecenie albo wskutek utraty przez niego pełnej zdolności do
    GSn> czynności prawnych.
    GSn> -------
    GSn> ...do której możesz *akurat twój* przykład podciągać ;), choć
    GSn> jeśli wykonywali usługę pracownicy - to wcale nie mam
    GSn> przekonania że rozwiązanie umowy jest oczywiste.

    Ale ja nie mowie o takiej sytuacji. Pomysl z okresem przejsciowym
    rozpatruje w konteksie sporej liczby DGOF wykonywanych osobiscie
    (liczby zwiekszonej jeszcze sytuacja, gdy pracodawcy "zmuszaja"
    pracownikow do rozliczania sie przez DG). A w takiej sytuacji
    prowadzenie dzialalnosci przez "nastepce prawnego" DGOF wydaje mi sie
    wysoce niebezpieczne, a wrecz po prostu glupie. Co innego
    mozliwosc wystawienia faktury po smierci OF prowadzacej DG, a co
    innego prowadzenie DG - nie wylewajmy dziecka z kapiela.

    GSn> A mi chodzi o sprawy proste: na przykład fakturę dla klienta,
    GSn> któremu 3. skończono usługę - ale 5. pan Czesiu zmarł i nie
    GSn> wystawił faktury....

    Fakt, ze ten problem przydaloby sie uregulowac. Pozwalam sobie jednak
    zostac przy zdaniu, ze zlozona przez Ciebie propozycja jest mocno
    przesadzona.

    GSn> Owszem, widzę problemy, nie powiem: jest dwu spadkobierców
    GSn> po 50% itp. i bigos gotowy :[

    Dlatego ja bym sie koncentrowal na "szybkim" prawie spadkowym - co
    bedzie mialo ten dodatkowy efekt, ze oprocz sfery gospodarczej wywze
    dobre skutki i w innych sferach zycia.

    GSn> A co do zgody... to racja. Niemniej: nawet MAJĄC zgodę kontrahentów
    GSn> (niekoniecznie klientów, może być sprzedawcą !) w dzisiejszym
    GSn> stanie prawnym ... no to nikt nic nie może :>

    Niestety tak. Luka, o ktorej dyskutujemy, jest przeciez jedna z wielu
    i to nie najbardziej dokuczliwą :(

    GSn> Są oczywiście
    GSn> drobne [pozytywne] wyjąki (np. w KP są zapisy co z pracownikami),
    GSn> ale IMHO to mało.

    Zgadzam sie.

    GSn> Niechby miała *prawo* wykonywać DG "zastępczo" i niechby to było
    GSn> tylko dla kontrahentów którzy wyrażą zgodę (a ci co nie wyrażą
    GSn> niech poczekają na fakturę aż papiery się uleżą :>), ale IMHO
    GSn> jakichś wyraźnych postanowień brak.

    O! To juz IMO duzo lepsze rozwiazanie.

    >>+ Poza tym, przychodzi mi go glowy pomysl dla pana Czesia - gdyby
    >>+ zechcial byl przewidujacy, to by zawarl z zona odpowiednia umowe kupna
    >>+ sprzedazy przedsiebiorstwa*, by po jego smierci mozna bylo
    >>+ zarejestrowac umowe, a potem bez _duzych_ problemow kontynuowac DG
    >>+ przez pania Czesie pod jej dzialalnoscia.

    GSn> Obudź się !! To tu mnie twoja fantazja pobudziła ;)
    GSn> Sprzedawać to można coś w czasie życia:

    Nie proponuje nic innego. :)

    GSn> ++++++++++
    GSn> Art. 941. Rozrządzić majątkiem na wypadek śmierci można
    GSn> jedynie przez testament.
    GSn> ----------
    (...)

    Przykro mi, ale nie zrozumiales: "odpowiednia" umowa kupna sprzedazy
    przedsiebiorstwa to oznacza odpowiednia, a nie darmowy wzor z
    internetu! :)))
    W umowie nie wskazujesz daty kupna*, ale np. konkretny fakt, od ktorego
    zalezy jej wejscie w zycie, a nie sprzeczny z przepisami - np.
    oswiadczenie kupujacego o przejeciu przedsiebiorstwa (moze byc
    protokol zdawczo-odbiorczy). W wypadku smierci wypelniasz odpowiednia
    date na protokole (np. 4 dni wczesniejsza od smierci sprzedajacego) i
    w ten sposob masz np. 14 minus 4 dni na zgloszenie sie do urzedu
    skarbowego. Stad dalsze Twoje rozwazania, jak to kiedys ladnie ujeles,
    zwijaja sie :)

    *na poswiadczeniu notarialnym podpisow masz date sporzadzenia
    poswiadczenia, ale nie jest to ani data zawarcia ani wejscia w zycie
    umowy.

    Serdecznie pozdrawiam,
    ---
    Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1