-
21. Data: 2009-07-15 10:46:12
Temat: Re: Koszty poczatkowe prowadzenia sp. z o.o.
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Raczej chodzi o miękkie przejście z działalności gospodarczych paru osób - które już
robia to, co robią - na spółkę z o.o.
A nowi potencjalni klienci przychodza zwykle (choć nie jest to regułą, a
prawdopodobieństwem) z końcem starego / początkiem nowego okresu obrachunkowego lub
podobnie "okrągła" datą typu I / II półrocze lub kwartał, i wiele miesięcy wczesniej
trzeba im złożyć oferty itd.
Starych klientów nie ma co na siłę "przesuwać" do nowego podmiotu, bo wiąże się to z
nowymi umowami itp.
JaC
-----
> A może kolega ma w spadku kilka milionów pod warunkiem prowadzenia przez pieć lat
spółki kapitałowej?
-
22. Data: 2009-07-15 11:35:57
Temat: Re: Koszty poczatkowe prowadzenia sp. z o.o.
Od: Quental <a...@g...com>
> Biznes plan (w tym bazę potencjalnych klientów) przygotowuje się bez
> konieczności rejestracji. Ktoś, kto zakłada firmę z marszu i na ślepo jest
> albo desperatem albo ryzykantem albo ma dużo kasy i nie wie, co z nią
> zrobić ;-)
> Idąc dalej - całkowicie rozumiem brak klientów przez pierwszy miesiąc,
> nawet kilka miesięcy, ale jeśli to się przeradza w_lata_, to przestaje mieć
> jakkolwiek sens. No chyba, że ktoś taką działalność prowadzi hobbystycznie,
> jako dodatkowe zajęcie i jest mu ganz egal, kiedy tych klientów znajdzie.
> Przy czym nadal dla mnie osobiście to nieporozumienie i jeśli widziałbym,
> że po paru miesiącach nikt moich ofert nie przyjmuje, a koszty lecą, to
> znaczy, ze coś jest nie "halo" i trzeba zmienić strategię biznesu.
Kilku kolesi się skrzykuje i zakładają spółkę zoologiczną. Jeden ma
teren, na którym jest fajna ruinka, drugi ma dojścia, umiejętności,
uprawnienia i wiedzę, a trzeci ma kasę. Pada pomysł, otwieramy hotel.
Jak myślisz, ile będzie trwało doprowadzenie ruinki do stanu
wymaganego kategoryzacją hotelu? Zaręczam Ci, że 1,5 roku to jest
absolutne i bezwzględne minimum. Ja bym planował raczej 2 lata, a może
nawet trochę więcej. I co? Ci kolesie doskonale wiedzą, że jak już
uruchomią, to będzie złoty biznes, ale przez 2 lata niestety - tylko
koszty, koszty, koszty... A jak spółkę zakładają np. w połowie roku
kalendarzowego, to na koniec roku pierwszego, drugiego i trzeciego
prawdopodobnie wykazywać będą przychody równe zeru i stratę w
wysokości kosztów. Tyle, że zwrotu VAT-u nie będą mogli żądać, dopóki
nie będzie pierwszego przychodu...
Działalności są bardzo, bardzo różne i tylko niektóre (raczej
mniejszość, niż większość) będą generowały przychody natychmiast...
Pozdrowienia,
Q
-
23. Data: 2009-07-15 12:40:43
Temat: Re: Koszty poczatkowe prowadzenia sp. z o.o.
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 15-07-2009 o 13:35:57 Quental <a...@g...com> napisał(a):
> wysokości kosztów. Tyle, że zwrotu VAT-u nie będą mogli żądać, dopóki
> nie będzie pierwszego przychodu...
I dlatego czasami się na bazarach spotyka spółki zoo z dwoma paczkami zapałek ;)
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
24. Data: 2009-07-15 12:55:57
Temat: Re: Koszty poczatkowe prowadzenia sp. z o.o.
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "Quental" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:b090e113-023e-4354-a4a3-
Kilku kolesi się skrzykuje i zakładają spółkę zoologiczną. Jeden ma
teren, na którym jest fajna ruinka, drugi ma dojścia, umiejętności,
uprawnienia i wiedzę, a trzeci ma kasę. Pada pomysł, otwieramy hotel.
Jak myślisz, ile będzie trwało doprowadzenie ruinki do stanu
wymaganego kategoryzacją hotelu? Zaręczam Ci, że 1,5 roku to jest
absolutne i bezwzględne minimum. Ja bym planował raczej 2 lata, a może
nawet trochę więcej. I co? Ci kolesie doskonale wiedzą, że jak już
uruchomią, to będzie złoty biznes, ale przez 2 lata niestety - tylko
koszty, koszty, koszty...
***
Całkowicie się zgadzam, ale nadal nie o takie sytuacje mi chodzi :) Tu jest
gotowy biznes plan, wiadomo z góry, że najpierw jest inwestycja, a potem
dopiero zaczyna się odcinanie kuponów. Ale ten, kto się na to porywa, zdaje
sobie z tego sprawę i ma wszystko poukładane w całość.
Natomiast odniosłem wrażenie, że parę osób uznaje za sensowne
zarejestrowanie spółki bez żadnej pewności, że te zyski kiedykolwiek się
pojawią. Coś na zasadzie "a se założę firmę produkującą słomki do picia, a
potem się będę martwił o to, jak i komu je sprzedam" I tak "se zakłada" i
"se czeka" aż mu ktoś te słomki będzie chciał kupić ;-)
-
25. Data: 2009-07-15 13:04:48
Temat: Re: Koszty poczatkowe prowadzenia sp. z o.o.
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 15-07-2009 o 14:55:57 Baloo <b...@o...eu> napisał(a):
>
> Natomiast odniosłem wrażenie, że parę osób uznaje za sensowne
> zarejestrowanie spółki bez żadnej pewności, że te zyski kiedykolwiek się
> pojawią. Coś na zasadzie "a se założę firmę produkującą słomki do picia, a
> potem się będę martwił o to, jak i komu je sprzedam" I tak "se zakłada" i
> "se czeka" aż mu ktoś te słomki będzie chciał kupić ;-)
>
Już X razy słyszałem że najkrótsza droga do bogactwa prowadzi przez bankructwo,
a najbogatsi ludzie średnio po 7 razy bankrutowali.
Być może za pierwszym raze właśnie takie szkolne błędy popełniali,
padali ale się nie poddawali.
Zresztą, sam też bym mógł się "pochwalić" nietrafionymi inwestycjami
- czasami po prostu człowieka nachodzi ochota żeby zadziałać "na czuja"
bo myśli że to właśnie ten moment :)
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
26. Data: 2009-07-15 13:13:23
Temat: Re: Koszty poczatkowe prowadzenia sp. z o.o.
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.uw31aamcl60ql1@unk...
> Zresztą, sam też bym mógł się "pochwalić" nietrafionymi inwestycjami
> - czasami po prostu człowieka nachodzi ochota żeby zadziałać "na czuja"
> bo myśli że to właśnie ten moment :)
Ale nawet jak zadziałasz "na czuja" i po 1-2 latach klapa, to chyba nie
czekasz kolejnych dwóch lat, tylko zmieniasz strategię albo rzucasz ten
biznes w diabły, prawda? :)
-
27. Data: 2009-07-15 17:36:52
Temat: Re: Koszty poczatkowe prowadzenia sp. z o.o.
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 15-07-2009 o 15:13:23 Baloo <b...@o...eu> napisał(a):
>
> Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.uw31aamcl60ql1@unk...
>
>> Zresztą, sam też bym mógł się "pochwalić" nietrafionymi inwestycjami
>> - czasami po prostu człowieka nachodzi ochota żeby zadziałać "na czuja"
>> bo myśli że to właśnie ten moment :)
>
> Ale nawet jak zadziałasz "na czuja" i po 1-2 latach klapa, to chyba nie
> czekasz kolejnych dwóch lat, tylko zmieniasz strategię albo rzucasz ten
> biznes w diabły, prawda? :)
Jasne, daj więc im szansę z tą spozoo :)
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
28. Data: 2009-07-16 07:13:14
Temat: Re: Koszty poczatkowe prowadzenia sp. z o.o.
Od: "my way" <y...@s...tlen.pl>
Użytkownik "Quental" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:b090e113-023e-4354-a4a3-8f3035e5a1fb@d32g2000yq
h.googlegroups.com...
A jak spółkę zakładają np. w połowie roku
kalendarzowego, to na koniec roku pierwszego, drugiego i trzeciego
prawdopodobnie wykazywać będą przychody równe zeru i stratę w wysokości
kosztów. Tyle, że zwrotu VAT-u nie będą mogli żądać, dopóki nie będzie
pierwszego przychodu...
---------------------------------
Twoje twierdzenie z ostatniego zdania nie jest prawdziwe. Od 1 grudnia ub.r.
nawet w takim przypadku podatnicy mogą żądać zwrotu podatku. Zwrot następuje
w terminie 180 dni (chyba że złożą zabezpieczenie majątkowe - wtedy 60 dni).
pozdr,
m.w.
-
29. Data: 2009-07-16 08:58:37
Temat: Re: Koszty poczatkowe prowadzenia sp. z o.o.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 15 Jul 2009, Baloo wrote:
> Ale to akurat dość typowe, natomiast padła w którymś momencie teza o sensie
> prowadzeniu firmy, która z założenia nie ma przynosić zysków. No chyba, że
> opacznie to zrozumiałem
Nie wnikając w założenia które były w postach, same założenia
konstrukcyjne w przepisach przewidują taką możliwość.
Np. S.C. ma mieć "cel gospodarczy" - nigdzie nie napisano, że ma to
być cel bezpośrednio przynoszący zysk.
Teoretycy od małego biznesu :> (pojawiający się AFAIR głównie na
.prawo) wysuwają tezę, że S.C. to jest dobra do wspólnego postawienia
płota :>
Teza bzdurna, bo ryzyko niewspółmiernie wielkie do potrzeb,
jako że zupełny brak przychodów pozwala obejść się bez biurokracji,
ale to na marginesie - idzie o zasadę, nie widać podstaw do sprzeciwienia
sie zawiązania S.C. "celem postawienia płota między posesjami";
jest cel gospodarczy? - jest, to proszę wpisać do ewidencji i do
widzenia ;)
pzdr, Gotfryd
-
30. Data: 2009-07-17 09:07:41
Temat: Re: Koszty poczatkowe prowadzenia sp. z o.o.
Od: Quental <a...@g...com>
> A jak spółkę zakładają np. w połowie roku
> kalendarzowego, to na koniec roku pierwszego, drugiego i trzeciego
> prawdopodobnie wykazywać będą przychody równe zeru i stratę w wysokości
> kosztów. Tyle, że zwrotu VAT-u nie będą mogli żądać, dopóki nie będzie
> pierwszego przychodu...
>
> ---------------------------------
> Twoje twierdzenie z ostatniego zdania nie jest prawdziwe. Od 1 grudnia ub.r.
> nawet w takim przypadku podatnicy mogą żądać zwrotu podatku. Zwrot następuje
> w terminie 180 dni (chyba że złożą zabezpieczenie majątkowe - wtedy 60 dni).
O proszę! Nie wiedziałem! No ale akurat mnie ten temat interesował w
sierpniu zeszłego roku i na wtedy się nie dało.
Dzięki za informację!
Q