-
1. Data: 2003-10-20 19:55:19
Temat: DG vs DWO (reloaded)
Od: "mb" <m...@w...pl>
Witam,
Na początku 2003 roku prowadzona była na grupie dyskusja pod tytułem:
"Działalność gospodarcza a działalność wykonywana osobiście". Wynikało
z niej, że DG prowadzona na rzecz podmiotów gospodarczych może zostać
uznana przez US za DWO, chyba że:
- jest wykonywana także na rzecz ludności,
- prowadzący DG zatrudnia pracownika(ów),
- jest wykonywana na podstawie innych umów niż na umowę zlecenie, czy
umowę o dzieło.
Jakoś umknęło mi rozwiązanie tej sytuacji (google mi także nie pomógł),
stąd moje pytanie:
Czy od tamtej pory coś się zmieniło ?
Czy nadal DG prowadzona wyłacznie na rzecz podmiotów gospodarczych może
zostać uznana przez US za DWO (z wszystkimi bolesnymi tego
konsekwencjami) ?
Jak ma to się do sytuacji, gdy prowadzę eksport usług dla tylko i
wyłacznie jednego kontrahenta zagranicznego (nie podpisujemy żadnych
umów) ?
BTW: Wolno mi nie podpisywać umowy z kontrahentem zagranicznym przy
wykonywaniu usługi informatycznej ?
Pozdrawiam,
Michal
-
2. Data: 2003-10-20 20:16:13
Temat: Re: DG vs DWO (reloaded)
Od: Sławomir Stępniak <s...@p...onet.pl1>
Użytkownik "mb" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bn1eic$e4n$1@inews.gazeta.pl...
> Na początku 2003 roku prowadzona była na grupie dyskusja pod tytułem:
> "Działalność gospodarcza a działalność wykonywana osobiście". Wynikało
> z niej, że DG prowadzona na rzecz podmiotów gospodarczych może zostać
> uznana przez US za DWO, chyba że:
> - jest wykonywana także na rzecz ludności,
> - prowadzący DG zatrudnia pracownika(ów),
> - jest wykonywana na podstawie innych umów niż na umowę zlecenie, czy
> umowę o dzieło.
Jak pamiętam chodziło o 'samozatrudnionych' czyli wykonujących pracę
jednoosobowo dla jednego zamawiającego (nic tu ludność).
Było też, że ww. mogą odetchnąć z ulgą, ale też wskazanie, że nie
zaszkodzi
wykonać jakiejś usługi dla innej firmy (nie będzie, że działalność dla
jednej).
> Czy nadal DG prowadzona wyłacznie na rzecz podmiotów gospodarczych
może
> zostać uznana przez US za DWO (z wszystkimi bolesnymi tego
> konsekwencjami) ?
> Jak ma to się do sytuacji, gdy prowadzę eksport usług dla tylko i
> wyłacznie jednego kontrahenta zagranicznego (nie podpisujemy żadnych
> umów) ?
Chyba byłoby dobrze, żeby nie było jakichś śladów zatrudnienia, praca
na powierzonych materiałach, sprzęcie, w wyznaczonych godzinach, pod
nadzorem,... No i lepiej jakaś faktura dla innej firmy. Ale to chyba
dmuchanie
na zimne.
> BTW: Wolno mi nie podpisywać umowy z kontrahentem zagranicznym przy
> wykonywaniu usługi informatycznej ?
Nie jestem pewien, ale chyba wolno.
--
Pozdrawiam, Slawek S. s...@p...onet.pl1 (ale bez cyfr)
-
3. Data: 2003-10-20 20:29:30
Temat: Re: DG vs DWO (reloaded)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 20 Oct 2003, mb wrote:
[...]
>+ z niej, że DG prowadzona na rzecz podmiotów gospodarczych może zostać
>+ uznana przez US za DWO, chyba że:
[...]
>+ Czy od tamtej pory coś się zmieniło ?
OIMW - nie, nie licząc sławetnej "informacji" rzecznika MF (o jak
wiadomo mocy obowiązującej mniej więcej takiej samej jak nasze
dywagacje).
W ustawie oPDoOF nadal tkwi "tamta" (inna niż w innych przepisach)
definicja co to jest DG. Jak to prawnicy mądrze (czytaj: po
łacinie :)) wykładają: "skoro ustawodawca użył innych słów
to chciał co innego powiedzieć" ?
>+ Czy nadal DG prowadzona wyłacznie na rzecz podmiotów gospodarczych może
>+ zostać uznana przez US za DWO (z wszystkimi bolesnymi tego
>+ konsekwencjami) ?
Hmm... USy są w pewnym zakresie wykonawcami "woli rządu".
Jak rząd "wyraził wolę" żeby zatrzymać falę ukatrupiania
firm które odliczyły VAT od "samochodów z kratką" - to
USy się do tego zastosowały, pomimo że wyrok NSA czarno
na białym świadczył na korzyść Skarbu.
Jak jakoby nie istnieją wytyczne do karania za spóźnienie
deklaracji, to jakoś tak się składa że wszyscy spóźnialscy
zeznają że bez mandatu się nie obeszło...
Wnioski można sobie (wszech- a nawet dowolnostronne) wyciągać
wedle własnego uznania. IMO - dopóki rządzi premier Miller,
to głupio mu byłoby dopuścić do obrócenia chorągiewki.
Ale... jakby co, to tak myślę.... "tych cwaniaczków co zamiast
legalnie pracować pod przykrywką własnej DG chcieli płacić mały
podatek" da się legalnie ogolić...
Jak będzie problem to zawsze dobrze mieć kogo na pożarcie
rzucić :[ - kto to spalił Rzym (za Nerona) ?
>+ Jak ma to się do sytuacji,
Nie mam pojęcia :[ (to dla porządku :))
[...]
>+ BTW: Wolno mi nie podpisywać umowy z kontrahentem zagranicznym przy
>+ wykonywaniu usługi informatycznej ?
Od 25.09 jeden argument odpadł: K.C. już bezwzględnie nie
nakazuje żeby "przenosząca 2 kzł była na piśmie". Ale
poza tym to nie wiem :)
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
4. Data: 2003-10-20 21:16:47
Temat: Re: DG vs DWO (reloaded)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 20 Oct 2003, Sławomir Stępniak wrote:
>+ Użytkownik "mb" <m...@w...pl> napisał [...]
>+ > "Działalność gospodarcza a działalność wykonywana osobiście".
[...]
>+ > - jest wykonywana także na rzecz ludności,
>+ > - prowadzący DG zatrudnia pracownika(ów),
>+ > - jest wykonywana na podstawie innych umów niż na umowę zlecenie, czy
>+ > umowę o dzieło.
>+
>+ Jak pamiętam chodziło o 'samozatrudnionych' czyli wykonujących pracę
>+ jednoosobowo dla jednego zamawiającego (nic tu ludność).
No nie bardzo. Przynajmniej - MZ nie :)
Układ jest taki: wykonywanie umów zlecenia oraz umów o dzieło
*wyłącznie* na potrzeby "podmiotów gospodarczych, osób prawnych
oraz instytucji czegoś tam nie posiadających" (wolny przekład
(C) G.S., chodzi o to że np. sąd też może być zleceniodawcą
a ani osobą prawną ani przedsiębiorcą nie jest) - uznaje się
za "działalność wykonywaną osobiście".
Jest tak, czy nie ?
Przedsiębiorcą jest się "w rozumieniu Ordynacji", ale
"z wyjątkiem działalności, o której mowa w art. 13."
Krótko mówiąc: jak łapiesz się *w całości* na art. 13.
to NIE jesteś przedsiębiorcą. Albo mnie innej logiki
uczyli niż rzecznika MF (to jest możliwe[1] ;>)
W art. 13 jest tylko wyłaczenie: "jeżeli podatnik wykonuje te usługi
wyłącznie dla potrzeb tych podmiotów i tego samego rodzaju usług nie
wykonuje na rzecz ludności".
Z innych przepisów (np. z tego że wymienione są TYLKO umowy
o dzieło i zlecenie, albo - do wyboru - tego że w K.C.
umowa agencyjna jest wyraźnie określona jako "z przedsiębiorcą")
wynikają inne metody skutecznego wyłączenia z DWO.
Z "osobistości" wykonywania wynika że jak masz pracownika
to też nie jest to "osobiście", czyli "podpada pod DG".
Ale:
Wolno ci wykonywać zlecenia "osobiste" dla *kilku*(nastu)
firm czy nie ?
To dopóki spełniasz te warunki - MZ (bez "S") zarzut (w powiązaniu
z Ordynacją i "obejściem podatku" bądź dowolnym innym zarzutem)
że NIE prowadziłeś DG wcale na taki idiotyczny nie wygląda :(
Dura lex...
>+ Było też, że ww. mogą odetchnąć z ulgą,
Nie, to rzecznik MF tak powiedział. Może i ktoś jeszcze.
Ale bynajmniej nie "wszyscy", a na pewno nie ja ;)
>+ ale też wskazanie, że nie zaszkodzi
Tu to się zgadzamy :)
>+ wykonać jakiejś usługi dla innej firmy
...a tu nie. *TO* - nic nie da.
Moim zdaniem - nieporozumienie, i tylko tyle będzie, że
"w razie czego" więcej firm będzie miało kłopoty :]
>+ (nie będzie, że działalność dla jednej).
A z czego miałaby wynikać "ważność" tego wykonywania
dla jednej firmy ? Bo chyba rzeczywiście taki argument się
przewinął, ale nie przypominam sobie dlaczego miałoby
to być takie istotne !
Jakby chodziło o prawo pracy (czyli podważenie że "coś"
jest świadczeniem pracy a nie zlecenia - nieważne, czy
w DG czy "osobiście") - to może...
[...]
pozdrowienia, Gotfryd
[1]: "więcej statków zatonęło wskutek nieznajomości
logiki niż nieznajomości nawigacji" - niejaki
admirał Nelson.
-
5. Data: 2003-10-21 00:17:00
Temat: Re: DG vs DWO (reloaded)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 21 Oct 2003, mb wrote:
[...]
>+ Nasuwa się konkluzja dotycząca polskiego podatnika:
>+ "Kask na głowę i blacha na dupę"
MZ - dobrze gadasz. Nawet nie wiem jakim emotikonem się
posłużyć żeby był dobry :[
>+ Jutro wystawiam cioci Jadzi fakturę VAT za sformatowanie trwałego
>+ nośnika magnetycznego HDD 3,5" - potocznie zwanego dyskietką.
Jeśli innym podmiotom gospodarczym wystawiasz z tego zakresu
działalności faktury to ma to sens.
Chodzi o to że "poza zakresem DG" można jak najbardziej
podpaść pod "osobistość", co w dyskusjach o bezcelowości
zatrudnienia osoby która posprząta w firmie (nieważne czy
papiery czy inne śmieci :)) poruszono.
[...]
>+ Zrodziło się w mojej głowie jeszcze kilka innych przemyśleń dotyczących
>+ polskiego prawa, [...]
No cóż, i tak dobrze że NSA wybiły z głowy kilka innych
"pomysłów racjonalizatorskich" w postaci naliczania podatku
od freeware na przykład !
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
6. Data: 2003-10-21 06:34:19
Temat: Re: DG vs DWO (reloaded)
Od: "mb" <m...@w...pl>
"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
> On Mon, 20 Oct 2003, Sławomir Stępniak wrote:
> >+ Użytkownik "mb" <m...@w...pl> napisał [...]
> >+ > "Działalność gospodarcza a działalność wykonywana osobiście".
> [...]
> >+ > - jest wykonywana także na rzecz ludności,
> >+ > - prowadzący DG zatrudnia pracownika(ów),
> >+ > - jest wykonywana na podstawie innych umów niż na umowę
zlecenie, czy
> >+ > umowę o dzieło.
> >+
> >+ Jak pamiętam chodziło o 'samozatrudnionych' czyli wykonujących
pracę
> >+ jednoosobowo dla jednego zamawiającego (nic tu ludność).
>
> No nie bardzo. Przynajmniej - MZ nie :)
> Układ jest taki: wykonywanie umów zlecenia oraz umów o dzieło
> *wyłącznie* na potrzeby "podmiotów gospodarczych, osób prawnych
> oraz instytucji czegoś tam nie posiadających" (wolny przekład
> (C) G.S., chodzi o to że np. sąd też może być zleceniodawcą
> a ani osobą prawną ani przedsiębiorcą nie jest) - uznaje się
> za "działalność wykonywaną osobiście".
>
Nasuwa się konkluzja dotycząca polskiego podatnika:
"Kask na głowę i blacha na dupę"
Jutro wystawiam cioci Jadzi fakturę VAT za sformatowanie trwałego
nośnika magnetycznego HDD 3,5" - potocznie zwanego dyskietką. Pojutrze
zastanowię się jak informatycznie obsłużyć wuja Zenona (a przetworzę mu
jakieś dane). Oboje zaliczają się do ludności, więc może US mi wybaczy
moje wcześniejsze postępowanie.
Zrodziło się w mojej głowie jeszcze kilka innych przemyśleń dotyczących
polskiego prawa, ale nie będę ich przytaczał - szkoda zdrowia Waszego i
mojego.
Michał Bednarz
-
7. Data: 2003-10-21 06:34:34
Temat: Re: DG vs DWO (reloaded)
Od: Jureq <j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
>>+ (nie będzie, że działalność dla jednej).
>
> A z czego miałaby wynikać "ważność" tego wykonywania
> dla jednej firmy ? Bo chyba rzeczywiście taki argument się
> przewinął, ale nie przypominam sobie dlaczego miałoby
> to być takie istotne !
Ta jedna firma to był całkowicie bezpodstawny wymysł jakiegoś
dziennikarza "Wyborczej" powtarzany potem przez niemal wszystkich,
którzy zabierali w tej sprawie głos (czyżby nie odróżniali "Wybiórczej"
od Biblii?)