Witam,

Jestem tłumaczem, nie mam DG, pracuję na umowy o dzieło.
Ponieważ wszystko wskazuje na to, że wejdą przepisy
(http://biznes.onet.pl/1,1351219,prasa.html) iż po przekroczeniu progu 10
tys euro będę musiala płacic vat, mam parę pytań:
- czy można płacic vat, nie rejestrując DG?
- wyczytałam (ale mogę się mylić), że jeżeli wykonuję usługi dla płatnika
vat (rozumiem, ze takim płatnikiem jest np biuro tłumaczeń? ), to zasadniczo
nie powinno się nic zmienić, bo po prostu ja płacę vat, a nie biuro - czy to
jest prawda? Czyli w takim przypadku nie powinna mi się zmienić stawka po
odliczeniu wszystkich podatków? Natomiast gdybym wykonywała usługi dla
nie-płatnika vat, to wtedy moja stawka by była droższa, ponieważ musiałabym
ją zwiększyć o ten vat? Czy jest tu ktoś kto jest mi w stanie to
łopatologicznie wytłumaczyć? :)

I pytanie OT - a może ktoś zna w Krakowie dobre biuro księgowe / rachunkowe,
bo jak będę musiała założyć DG, to z pewnością kogoś będę musiała zatrudnić
:)

Pozdrawiam, Yaga
--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"

do góry

Yaga wrote:

> Jestem tłumaczem, nie mam DG, pracuję na umowy o dzieło.
> Ponieważ wszystko wskazuje na to, że wejdą przepisy
> (http://biznes.onet.pl/1,1351219,prasa.html) iż po przekroczeniu progu
> 10 tys euro będę musiala płacic vat, mam parę pytań:
> - czy można płacic vat, nie rejestrując DG?

Tak. Można. Między innymi dlatego, że definicja DG z ustawie o VAT jest
całkiem inna niż w innych ustawach.

> - wyczytałam (ale mogę się mylić), że jeżeli wykonuję usługi dla
> płatnika vat (rozumiem, ze takim płatnikiem jest np biuro tłumaczeń?
> ), to zasadniczo nie powinno się nic zmienić, bo po prostu ja płacę
> vat, a nie biuro - czy to jest prawda? Czyli w takim przypadku nie
> powinna mi się zmienić stawka po odliczeniu wszystkich podatków?

Zasadniczo tak - twój VAT jest w takim wypadku niejako obojętny dla
klienta. Chyba, że ten płatnik VAT ma część swojej sprzedaży zwolnioną
z VAT. Jeśli ma sprzedaż tylko opodatkowaną to różnica moży być taka,
że ma termin płatności wynagrodzenai dla ciebie np do 31, a VAT
płaciłby dopiero 25 następnego miesiąca.
Ale twoje stawka nie zależy tak naprawdę od tego wszystkiego, a od
twojej umowy z klientem. I fakt, że doszedł ci VAT umowy nie zmienia.
Jest co najwyżej dobrym argumentem do jej renegocjacji.

> Natomiast gdybym wykonywała usługi dla nie-płatnika vat, to wtedy moja
> stawka by była droższa, ponieważ musiałabym ją zwiększyć o ten vat?

W zasadzie tak. Albo zmniejszyć swój dochód netto.

> Czy jest tu ktoś kto jest mi w stanie to łopatologicznie wytłumaczyć?
> :)

Tak naprawdę VAT płaci tylko ten kto go nie płaci ;-) Bo on nie może
sobie odliczyć VAT naliczonego.
Nie znam tego projektu. Ale zgodnie z powyższym uważam, że kluczową
sprawą w jego wypadku będzie to jakie możliwości odliczania VAT-u
naliczonego będą mieli ci nowi podatnicy. Czy np będziesz mogła
odliczyć VAT od komputera, słownika etc.

do góry

On Tue, 8 Aug 2006, Yaga wrote:

> - czy można płacic vat, nie rejestrując DG?

Tak.
Klasyka: przychody z wynajmu lokalu na cele gospodarcze (kiedy
NAJEMCĄ jest firma).

> - wyczytałam (ale mogę się mylić), że jeżeli wykonuję usługi dla płatnika
> vat (rozumiem, ze takim płatnikiem jest np biuro tłumaczeń? ), to zasadniczo
> nie powinno się nic zmienić, bo po prostu ja płacę vat, a nie biuro - czy to
> jest prawda?

Może być prawda, jeśli umowa tak przewiduje.
"Oni" nic nie stracą, bo cały VAT odliczą.
Twierdzenie że w budżecie będzie grubo ponad miliard złotych może
zamienić się w wydmuszkę - ściąganie owego VATu może drożej kosztować
niż jest warte.

> Czyli w takim przypadku nie powinna mi się zmienić stawka po
> odliczeniu wszystkich podatków? Natomiast gdybym wykonywała usługi dla
> nie-płatnika vat, to wtedy moja stawka by była droższa, ponieważ musiałabym
> ją zwiększyć o ten vat?

...albo inaczej mówiąc, jak "oni" płacą tyle samo to po zawarciu w swojej
cenie VATu zostanie Ci mniej dochodu.

> bo jak będę musiała założyć DG, to z pewnością kogoś będę musiała zatrudnić
> :)

E tam, dasz sobie radę ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

A co jeśli nie przekroczy się rocznie kwoty 10.000 euro, a pracę na
podstawie umowy o dzieło wykonuje się w sposób ciągły i nieprzerwany? To
wtedy tylko ZUS?? (Vide: http://tinyurl.com/mf9d2)

WN
--
'He who hesitates is probably right'

do góry

Wieńczysław Nieszczególny wrote:

> A co jeśli nie przekroczy się rocznie kwoty 10.000 euro, a pracę na
> podstawie umowy o dzieło wykonuje się w sposób ciągły i nieprzerwany?
> To wtedy tylko ZUS?? (Vide: http://tinyurl.com/mf9d2)

Jak wykonuje pracę zwłaszcza w "sposób ciągły i nieprzerwany" to nie
jest to umowa o dzieło.

do góry

Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
news:eb9lga$8tt$1@opal.futuro.pl...

> Tak. Można. Między innymi dlatego, że definicja DG z ustawie o VAT jest
> całkiem inna niż w innych ustawach.

No to teraz co lepsze: założyć DG, odliczać sobie coś tam co się da, czy
płacić ten VAT tak po prostu?

> Zasadniczo tak - twój VAT jest w takim wypadku niejako obojętny dla
> klienta. Chyba, że ten płatnik VAT ma część swojej sprzedaży zwolnioną
> z VAT. Jeśli ma sprzedaż tylko opodatkowaną to różnica moży być taka,
> że ma termin płatności wynagrodzenai dla ciebie np do 31, a VAT
> płaciłby dopiero 25 następnego miesiąca.
> Ale twoje stawka nie zależy tak naprawdę od tego wszystkiego, a od
> twojej umowy z klientem. I fakt, że doszedł ci VAT umowy nie zmienia.
> Jest co najwyżej dobrym argumentem do jej renegocjacji.

Ja wiem, że moja stawka to zależy przede wszystkim ode mnie, no ale nie
zawsze ;)
W większości przypadków z biurami tłumaczeń mam wynegocjowaną stawkę X netto
+ podatek. Jeżeli zacznę płacić VAT, to najchętniej chciałabym żeby to było
dalej X netto + podatek + VAT - czyli w sumie biuro płaci mi więcej, ale na
rękę zostaje mi tyle samo. A biuro ten vat przerzuca na mnie. Czy to tak
działa?

> > Natomiast gdybym wykonywała usługi dla nie-płatnika vat, to wtedy moja
> > stawka by była droższa, ponieważ musiałabym ją zwiększyć o ten vat?
>
> W zasadzie tak. Albo zmniejszyć swój dochód netto.

Tak, oczywiście wtedy dochód netto miałabym mniejszy, to się zgadza. Ale to
mi się nie podoba ;)

> > Czy jest tu ktoś kto jest mi w stanie to łopatologicznie wytłumaczyć?
> > :)
>
> Tak naprawdę VAT płaci tylko ten kto go nie płaci ;-) Bo on nie może
> sobie odliczyć VAT naliczonego.
> Nie znam tego projektu. Ale zgodnie z powyższym uważam, że kluczową
> sprawą w jego wypadku będzie to jakie możliwości odliczania VAT-u
> naliczonego będą mieli ci nowi podatnicy. Czy np będziesz mogła
> odliczyć VAT od komputera, słownika etc.

Ja w ogole obawiam się, że w ten vat to będę musiała wejść w tym roku, bo
teraz też jest taka ustawa, która jest niejasna i każdy US sobie ją inaczej
intepretuje. I są urzędy, wg których jeżeli się przekroczy próg 10 tys euro,
płaci się VAT.
I stąd pytanie kolejne - gdzie i kogo mam poinformować, że przekroczę ten
próg i jak to ma wyglądać?

Pozdrawiam, Yaga
--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0608081027000.2712@athlon...

> > - czy można płacic vat, nie rejestrując DG?
>
> Tak.
> Klasyka: przychody z wynajmu lokalu na cele gospodarcze (kiedy
> NAJEMCĄ jest firma).

OK, dzięki za odpowiedz - dodatkowe pytanie do tego zadałam w innym poście
:)

> Może być prawda, jeśli umowa tak przewiduje.
> "Oni" nic nie stracą, bo cały VAT odliczą.
> Twierdzenie że w budżecie będzie grubo ponad miliard złotych może
> zamienić się w wydmuszkę - ściąganie owego VATu może drożej kosztować
> niż jest warte.

ech, to pewnie na pewno....

> > Czyli w takim przypadku nie powinna mi się zmienić stawka po
> > odliczeniu wszystkich podatków? Natomiast gdybym wykonywała usługi dla
> > nie-płatnika vat, to wtedy moja stawka by była droższa, ponieważ
musiałabym
> > ją zwiększyć o ten vat?
>
> ...albo inaczej mówiąc, jak "oni" płacą tyle samo to po zawarciu w swojej
> cenie VATu zostanie Ci mniej dochodu.

ja własnie nie chcę żeby mi zostało mniej dochodu ;) co jest chyba logiczne.
Dlatego w sumie wyjsciem jest podniesienie stawki - znaczy doliczenie do
niej vatu.
Tylko wtedy nie każdy się na to zgodzi...

> > bo jak będę musiała założyć DG, to z pewnością kogoś będę musiała
zatrudnić
> > :)
>
> E tam, dasz sobie radę ;)

Wątpię ;) ja jestem zupełnie zielona w sprawach
prawno-podatkowo-ekonomicznych ;)

Pozdrawiam, Yaga
--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"

do góry

Dnia 08-08-2006 o 14:29:51 Yaga <y...@R...fm> napisał:

> U?ytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:eb9lga$8tt$1@opal.futuro.pl...
>
>> Tak. Mo?na. Mi?dzy innymi dlatego, ?e definicja DG z ustawie o VAT jest
>> ca?kiem inna ni? w innych ustawach.
>
> No to teraz co lepsze: za?o?yae DG, odliczaae sobie co? tam co si? da, czy
> p?aciae ten VAT tak po prostu?

Jak założysz DG to może ci się zysk na KUP zmniejszyć, bo na Uod masz
ryczałtowe 50%.
Dojedzie też ZUS, ale to jest ulgowa stawka.
Więc musisz sobie wyliczyć.

>
> Ja wiem, ?e moja stawka to zale?y przede wszystkim ode mnie, no ale nie
> zawsze ;)
> W wi?kszo?ci przypadków z biurami t?umacze? mam wynegocjowan? stawk? X
> netto
> + podatek. Je?eli zaczn? p?aciae VAT, to najch?tniej chcia?abym ?eby to
> by?o
> dalej X netto + podatek + VAT - czyli w sumie biuro p?aci mi wi?cej, ale
> na
> r?k? zostaje mi tyle samo. A biuro ten vat przerzuca na mnie. Czy to tak
> dzia?a?

Teraz nikt nie płaci VATu. Potem doliczysz VAT do faktury
i odprowadzisz do US, natomiast biuro odliczy sobie ten VAT
i też wyjdzie na to samo co teraz. Zysk dla Cibie jest taki
że odliczysz sobie VAT od zakupów.

> Ja w ogole obawiam si?, ?e w ten vat to b?d? musia?a wej?ae w tym roku, bo
> teraz te? jest taka ustawa, która jest niejasna i ka?dy US sobie
> j? inaczej
> intepretuje. I s? urz?dy, wg których je?eli si? przekroczy próg 10 tys
> euro,
> p?aci si? VAT.
> I st?d pytanie kolejne - gdzie i kogo mam poinformowaae, ?e przekrocz? ten
> próg i jak to ma wygl?daae?

Składasz VAT-R do US i zaczynasz prowadzić ewidencje zakupów i sprzedaży
i potem co miesiąc VAT-7.

pozdrawiam
t

do góry

Yaga wrote:

> No to teraz co lepsze: założyć DG, odliczać sobie coś tam co się da,
> czy płacić ten VAT tak po prostu?

To musisz sobie policzyć. Przy DG na zasadach ogólnych odliczasz
rzeczywiste koszty. Przy UoD ryczałtowe 20% lub 50%. (Jak ostatecznie
stanęło na przyszły rok: będzie 50 czy już tylko 20?). Nie wiem jakie
masz rzeczywiste koszty. Poza tym przy DG jest nieco więcej
papierkologii. Dodatkowo tak jak pisałem nie wiadomo jak będzie
wyglądać prawo do odliczeń przy UoD. Nikt nie potrafi także przewidzieć
jaki kształt przybiorę przepisy o ryczałcie VAT. Więc radziłbym w tym
roku nic nie ruszać, śledzić to co sejm uchwali (mam lekką nadzieję, że
opublikują to przed 31.12) i wtedy decydować co w nowym roku.

> W większości przypadków z biurami tłumaczeń mam wynegocjowaną stawkę X
> netto + podatek. Jeżeli zacznę płacić VAT, to najchętniej chciałabym
> żeby to było dalej X netto + podatek + VAT - czyli w sumie biuro płaci
> mi więcej, ale na rękę zostaje mi tyle samo. A biuro ten vat przerzuca
> na mnie. Czy to tak działa?

Tak powinno działać. Jeśli rzeczywiście masz to tak sformułowane
("netto + podatek") to dodanie VAT powinni przełknąć dość gładko.
Sprawdź co najwyżej wcześniej, którzy twoi klienci są VAT-owcami. Żeby
nie było niespoodzianek.

> Ja w ogole obawiam się, że w ten vat to będę musiała wejść w tym roku,
> bo teraz też jest taka ustawa, która jest niejasna i każdy US sobie ją
> inaczej intepretuje. I są urzędy, wg których jeżeli się przekroczy
> próg 10 tys euro, płaci się VAT.

Cóż, tym bardziej ja nie podejmę się na to pytanie odpowiedzieć. Można
się starać o wiążącą interpretację US, ale to długo trwa.

> I stąd pytanie kolejne - gdzie i kogo mam poinformować, że przekroczę
> ten próg i jak to ma wyglądać?

Trzeba się wtedy zarejestrwać jako płatnik VAT. Tuż przed
przekroczeniem.

do góry

Dnia Tue, 08 Aug 2006 14:27:05 +0200, jureq napisał(a):


> Jak wykonuje pracę zwłaszcza w "sposób ciągły i nieprzerwany" to nie
> jest to umowa o dzieło.

"Niebędący na umowach o pracę artyści, naukowcy, twórcy, dziennikarze oraz
inne osoby wykonujące w sposób ciągły umowy o dzieło lub zlecenia" (cytat z
linka)

O to mi chodziło, może nieprecyzyjnie się wyraziłem.


--
'He who hesitates is probably right'

do góry