eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkirozliczenie › Re: rozliczenie
  • Data: 2002-08-08 09:42:22
    Temat: Re: rozliczenie
    Od: "Diodak" <N...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Matovy" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:aitbgp$co7$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "AndY" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:ait9g9$p0m$1@news.tpi.pl...
    > > > > Ja myślę, że z takim wynagrodzeniem stać Pana na najlepszego doradcę
    > > > > podatkowego jaki jest w tym kraju.
    > > >
    > > > To dopiero przede mną :-) Jak na razie liczę na Waszą pomoc w
    > znalezieniu
    > > > uczciwego sposobu na rozliczenie tej sumy.
    > >
    > > Ktos sobie jaja robi :) Proponuje zignorowac list zeby nie sprawiac
    > > czlowiekowi wiecej frajdy :))
    >
    > hmmm - prowizja na poziomie 12%??? biorąc pod uwagę, że w tych 17 mln musi
    > być jeszcze miejsce na zysk eksportera to albo jest on światowym
    monopolistą
    > (ale po co mu wtedy pośrednik), albo zagraniczny kontrahent nie potrafi
    się
    > targować lub też kompletnie wisi mu cena - nedzne 500.000 dolarow, ktorych
    > moglby nie placic gdyby zrezygmnowal z Twojego posrednictwa i kupil
    > bezposrednio u producenta (no chyba, ze chce Ci podarowac te pieniadze)

    To nie zupełnie tak. Moze opiszę dokładniej sprawę i zdradzę kilka
    szczegółów. Chodzi tutaj o kilka dzieł sztuki. Firma, której właścicielem
    jest mój znajomu zamierza sprzedać kilka bardzo znanych dzieł sztuki. Jako,
    że w poprzedniej pracy nabyłem bardzo dużo kontaktów zarówno do
    kolekcjonerów, jak i bardzo majętnych ludzi, mogłem im zaproponować
    konkretne dzieła. Mój znajomy chciał za nie uzyskać sumę znacznie mniejszą
    niż obecną (o kilka milionów złotych!) i rzeczywiście uzyskłaby tyle o ile
    udałoby mu się sprzedać te dzieła do różnego rodzaju pośredników, galerii
    itp. Ja zaproponowałem, że, znajdę klientów, którzy zapłacą znacznie więcej
    niż on oczekuje, a w zamian dostanę 60% nadwyżki (właśnie te 2,1 mln). Tak
    więc przedstawia się cała sprawa. Jako, że są to dzieła sztuki znalezienie
    dobrego klienta opiera się przede wszystkim na znajomościach. Mój znajomy ma
    więc do wyboru, albo sprzedać je po znacznie niższych cenach, albo
    skorzystać z mojej pomocy, zapłacić wspomniane 60% nadwyzki i jeszcze na
    tym zarobić.
    Zagraniczny kontrahent nie moze tego kupić u producenta, poniewaz oni już
    nie zyją :-)

    > odpowiadajac na Twoje pytanie - najlepsze rozwiazanie - napisz szybko
    > poradnik "Jak skutecznie handlowac z kontrahentem zagranicznym" i sprzedaj
    > firmie która chce opchnąc towar prawa autorskie za 2,1 mln - optymalne
    > podatkowo ;-)))

    Raczej odpada :-) Powyżej chyba rozjaśniłem sprawę.
    > inne - zaloz spolke offshore i podpisz z eksporterm umowe agencyjna -
    > podatek rowniez bedzie maly

    Myślałem nad tym! Nawet byłem w biurze, które się zajmuje. Ale istnieje
    kilka problemów. Po pierwsze do 15 października, jest to w zasadzie
    nielegalne (nie można otworzyć konta bankowego). Po drugie zajmie to kilka
    tygodni, a mnie zależy jednak trochę na czasie. Po trzecie nie wytłumaczył
    bym sie przed US z luksusowego życia. Po czwarte chciałbym działać zgodnie z
    prawem, ponieważ jestem raczej uczciwym człowiekiem. Po piąte nawet jakbym
    zapłacił polski podatek dochodowy (a nie byłby to małe pieniądze!!!)
    musiałbym przechodzić batalię z US. Ale mogę się mylić.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1