eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkipowstać ma Rada ds. Unikania Opodatkowania › Re: powstać ma Rada ds. Unikania Opodatkowania
  • Data: 2014-03-20 16:54:57
    Temat: Re: powstać ma Rada ds. Unikania Opodatkowania
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2014-03-20, hikikomorisan <h...@a...pl> wrote:

    [...]

    >> Do życia? Ale żyć to można na nawet i na bezludnej wyspie, wpierdalając
    >> kokoski i srając pod drzewem. Słabe kryterium
    >
    > jak sam zauwazasz - bardzo dobre kryterium - nie jest potrzebny
    > urzednik, zeby zyc nawet na bezludnej wyspie.

    Źle akcentujesz. Nie "nawet" a "co najwyżej".

    >> Urzędnicy są potrzebni do zapewnienia działania organizacyjnej
    >> struktury jaką jest państwo. Można się zastanawiać i próbować optymalizować
    >> ich ilość i wyszkolenie, ale optimum się nie osiągnie, bo go nie ma
    >> (tak jak nie istnieje idealnie optymalny program).
    >
    > na raqzie optymalizacja polega na dwoch rzeczach
    >
    > - zwiekszaniu ilosci i komplikacji przepisow
    > - zwiekszania ilosci urzedasow, ktorzy sa potrzebni do j.w.

    Jak ktoś chce szukać dziur, to znajdzie dziury.

    >>> Której korporacji płacisz bo musisz, a nie, bo chcesz skorzystać z jej
    >>> produktu?
    >>
    >> Elektrowni, gazowni, wodociągi, kanalizacja, komunikacja (indywidualna
    >> jak i zbiorowa) oraz medycyna, a ostatnio i telekomunikacja. Którejkolwiek
    >> firmy byś w tym zakresie nie wybrał będziesz płacić kupę siana za to, że
    >> jej management i pracownicy są ludźmi i przewalają kupę siana w sposób
    >> nieoptymalny.
    >
    > Moge nie uzywac telefonu i nie placic.
    > Moge nie uzywac gazu i nie placic.

    Możesz mieszkać na bezludnej wyspie i nie płacić.

    >> Wyboru niektórych firm jesteś pozbawiony (dostawca prądu, gazu, wod-kan), chyba
    >> że zmienisz miejsce zamieszkania, co jest analogiczne do sytuacji z państwem.
    >
    > Nie analogiczna.
    > JAk odlacze gaz nikt mnie do placenia za odlaczony gaz nie przymusi

    Analogicznie.
    Jak przestaniesz być obywatelem polskim i mieszkać w Polsce, to nikt
    Cię do płacenia podatków polskich nie przymusi.

    >> Ale USA, Niemcy, Ukraina, czy Argentyna też ode mnie nie wyciągają pieniędzy.
    >> Więc o co chodzi? Żyję w Polsce, korzystam z usług oferowanych i świadczonych
    >> przez państwo więc płacę. Duh.
    >
    > Ale dlaczego placisz wiecej niz w UK?

    A dlaczego osoby na dorobku mają więcej wydatków niż osoby
    które już się dorobiły i muszą tylko swój stan posiadania
    utrzymać?

    Polska jest ciągle krajem na dorobku. Tobie się po prostu marzy
    skok jakościowy "ja skorzystam, a inni niech płacą".

    >> Organizacja jaką jest państwo prowadzona jest przez ludzi.
    >> Ludzie popełniają błędy, ale w ogólności są potrzebni.
    >
    > Wywala sie tych co ciagle popelniaja bledy.

    Wszyscy ciągle popełniamy błedy. Dlatego jesteśmy ludźmi.

    >> Argument początkowy był taki, że
    >
    > podatki w Polsce sa za wysokie i ciagle rosna, a rosnie tez sztab
    > urzedasow, przejadajacych nasze podatki.

    Ale pytaniem jakie należy zadać jest po co ten sztab urzędników rośnie,
    a nie krytykowanie na ślepo liczby.

    > Bykby wzrost urzedasow, a spadek podatkow to bym namawial na jeszcze
    > wiecej urzedasow, rad urzedasow, komisji urzedasow.
    > Ale nie jest.

    Ale na wysokość podatku i deficytu składa się wiele czynników, a nie tylko
    i wyłącznie ilość urzędników. Większy wpływ myślę miał na to zachód który
    dowalił kryzysem finansowym niż zwiększenie zatrudnienia, które mogło być
    podyktowane realną koniecznością (np. zwiększeniem zakresu obowiązków
    w danym urzędzie).

    [...]

    > Co takiego dostane od panstwa wiecej (poza iloscia urzedasow) gdy
    > podniosa podatki. Bo ciagle podnosza. Lub wprowadzaja nowe.

    Ale zauważ, że ciągle wydajemy więcej niż zbieramy w podatkach.

    > Interesuje mnie tez, kiedy dzien wolnosci podatkowej przesunie sie
    > blizej poczatku roku i kiedy przestane ponad pol roku pracowac na
    > podatki, a w tym na urzedasow.

    Myślę że wtedy kiedy świadomość wyborców się zmieni i przestaną oni
    łapać się na doraźne korzyści oferowane przez polityków w kampaniach
    wyborczych.

    > Interesuje mnie tez, kiedy idac do sadu czy innej instytucji nie bede
    > musial wnosic oplat skarbowych - bo przeciez ja ta instytucje juz
    > oplacilem w podatkach.

    No Ty coś tam chyba opodatkowania unikasz i się tym chwalisz.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1