W odpowiedzi na pismo z środa 15 kwiecień 2009 20:18
(autor 'Tom N'
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <0...@i...dyndns.org.invalid>):

>>>> Kupi?em sobie zegarak na r?k? i wzie?em na to fakture VAT czy mog? j?
>>>> da? sobie w koszta je?li prowadz? DG na KPiR (sprzeda? oprogramowania i
>>>> komputerów).
>>> i zegarek jest ci potrzebny do...
>> zapewne do kontroli czasu. W biznesie planowanie czasu jest dość ważne.
>> Choćby temu, żeby zarządzać kontaktami z kontrahentami.
> Zegarek naręczny to jest idealne narzędzie do "planowania czasu",

A nie? Ja tam właśnie wspomagam się zegarkami. Nie naręcznymi, bo
nienawidzę, tylko kieszonkowymi, ale sposób przenoszenia, to kwestia gustu.
Skoro umawiam się z klientem na 14, to przy pomocy zegarka kontroluję mój
czas dojazdu na 14. Skoro umawiam się na telefon o 17:30, to przy pomocy
zegarka kontroluję czy już jest 17:30. Nie bardzo rozumiem co tu dziwnego.

Pewnie da się prowadzić biznes nie mając zupełnie pojęcia o czasie lub
kierując się tylko słońcem, ale myślę, że to nie jest ogół i w każdym
przedsiębiorstwie jednakowoż pomiar czasu jest potrzebny choćby do
ustalania godzin pracy.

> Tak, ten mój naręczny wskazujący godziny, minuty i sekundy oraz dzień
> sie nie sprawdził i o deklaracji mi US musiał przypomnieć -- ale to
> pewnie dlatego, że nie jest w kosztach, bo gdybym go w kosztach DG
> umieścił, to by na pewno dopilnował terminu...

Kuźwa, nie wiem po co ja się znów wdaję z tobą w rozmowy... pewnie temu, że
znów mi wylazłeś z plonkownicy, bo zmieniłeś from...

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2