On 2010-09-24 10:10, s_13 wrote:
> no właśnie w każdą ustawę zajrzę i mam wątpliwości, nawet uosdg...
> chodzi mi o to "zorganizowany i ciągły"
> kiedy te warunki są spełnione?
> głównie "ciagły"... umowy o dzieło mają datę wykonania dzieła, a nie
> czas w którym wykonuję usługę,
> poza tym nie muszę mieć umów (nie mam obowiązku ich ewidencji),
> jedynym dokumentem jaki mam obowiązek posiadać, są roczne PIT 11, z
> których nie wynika "ciągłość" (mógł to być jednorazowy dochód w ciągu
> roku), tego można dojść sprawdzając krzyżowo mnie i firmę (jeśli ta
> okaże umowy),

Nie licz na to, że firma będzie się podkładała odmawiając okazania umów.

> niestety posiadam tez umowy "stałe", tzn, podpisane na rok i corocznie
> odnawiane, do których w razie wykonania pracy dołączam konkretny
> rachunek

Czyli IMHO na pewno działasz w sposób zorganizowany.

> kurcze... nie wiem już z tym "ciągły"... choć patrząc na burdel w
> moich dokumentach trudno powiedzieć, że jestem
> "zorganizowany"... :-)))
>
>> Ale oczywiście to jest Polska więc nie wiem czy jest sens się zajmować
>> tym tematem ;)
>
> no można siedzieć cicho i jakoś będzie :-)

Na przykład tak, że na rok przed przedawnieniem ZUS Cię ścignie o
zaległe składki. W przypadku ZUS przedawnienie następuje po 10 latach.

> myślałem o złożeniu zapytania o interpretację, ale jak podam im
> wszystko jak na tacy, to wtedy dopiero będzie... :-)

Odżałuj stówkę czy dwie i wybierz się do doradcy podatkowego.
Ale cudów bym nie oczekiwał. Z Twojego opisu raczej wynika, że
prowadzisz niezarejestrowaną DG.

> przeglądam inne interpretacje w tym temacie i patrzę, że kryterium
> oceny jest inny dochód, poza umowami o dzieło, tzn. jeśli ktoś pracuje
> najlepiej na etacie, a umowami o dzieło "dorabia" sobie, ale gdzie
> jest granica... w dochodzie? w częstotliwości?
>

Już nie pamiętam w której interpretacji ale częstotliwie to było nawet
wtedy kiedy ktoś *jeden* raz sprzedał nieruchomość (tego chyba dotyczyła
interpretacja).

Piotrek