On Fri, 24 Sep 2010, s_13 wrote:

>>> wg. ustawy o PIT, nie prowadzę działalności gospodarczej (działalność
>>> twórcza o indywidualnym charakterze, wykonywana osobiście)
>>> wg. ustawy o ZUS prowadzę działalność gospodarczą (w sposób ciągły i
>>> zorganizowany)

No to jak sam stwierdziłeś - definicja jest odrębna dla każdej ustawy.
Nie da się z jednej wydedukować zależności dla drugiej, *chyba* że
jest wprost zapisana (np. tak jest w SUS - DG wg PIT jest DG w SUS,
rzecz jasna relacji odwrotnej nie ma).

>> Pomijając ZUS, prowadzisz DG wg uosdg i 100 innych ustaw, a kary np. z
>> przepisów środowiskowych (pozdr. Tom N ;)) są dużo wyższe niż ZUS.

Co racja to racja, ale rozdzielność definicji" powoduje że fakt
podlegania wg 99 ustaw pod zaliczenie do DG nie implikuje że to jest DG
w rozumieniu 100 i 101 ustawy. Znaczy karę z przepisów środowiskowych
może dostać, ale obowiązku rejestracji DG to nie implikuje :D

> no właśnie w każdą ustawę zajrzę i mam wątpliwości, nawet uosdg...
> chodzi mi o to "zorganizowany i ciągły"
> kiedy te warunki są spełnione?

Jak chodzi o ZUS nie ma potrzeby rozpatrywania DG.
Podałeś nam dowód na obowiązek oZUSowania z tytułu umowy wykonywanej
osobiście.

> głównie "ciagły"... umowy o dzieło mają datę wykonania dzieła, a nie
> czas w którym wykonuję usługę,
> poza tym nie muszę mieć umów (nie mam obowiązku ich ewidencji),
> jedynym dokumentem jaki mam obowiązek posiadać, są roczne PIT 11, z
> których nie wynika "ciągłość" (mógł to być jednorazowy dochód w ciągu
> roku), tego można dojść sprawdzając krzyżowo mnie i firmę (jeśli ta
> okaże umowy),

No i teraz:

> niestety posiadam tez umowy "stałe", tzn, podpisane na rok i corocznie
> odnawiane, do których w razie wykonania pracy dołączam konkretny
> rachunek

I tyle.
Przepisy niżej.

> kurcze... nie wiem już z tym "ciągły"...

*BEZ ZNACZENIA*, IMO.

IMVHO, w przypadku realizacji umów *tylko* na potrzeby podmiotów
prowadzących DG, można się obronić argumentem iż to owe podmioty
dokonują "organizacji".

Ale to w sprawie "zaliczenie do umów wykonywanych osobiście"
(i wyłączenia z DG w rozumieniu PIT *oraz* ZUS), tyle, że
nijak nie skutkuje to obejściem ZUS.

> myślałem o złożeniu zapytania o interpretację, ale jak podam im
> wszystko jak na tacy, to wtedy dopiero będzie... :-)

Ale kogo Ty chcesz pytać?
ZUS? :D

> przeglądam inne interpretacje w tym temacie i patrzę, że kryterium
> oceny jest inny dochód, poza umowami o dzieło, tzn. jeśli ktoś pracuje
> najlepiej na etacie, a umowami o dzieło "dorabia" sobie, ale gdzie
> jest granica... w dochodzie? w częstotliwości?

Ale Ty tu piszesz o "unikaniu ZUS", tylko i wyłącznie?
To owszem, myk polega na skorzystaniu z prawa "niepłacenia" jeśli
podlega się z innego tytułu *oraz* uzyskuje (z niego) odpowiednio
wysoką podstawę.

Wracając do umów "ramowych".
Tam sprawa jest prosta (niestety).
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
_117.html
+++
Art. 750
Do umów o œwiadczeniu usług, które nie sš uregulowane innymi przepisami,
stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.
---
http://www.przepisy.gofin.pl/5,39,30881,2.html
Ustawa z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
Art. 6.
1. Obowišzkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegajš
[...]
4) osobami wykonujšcymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy
zlecenia albo innej umowy o œwiadczenie usług, do której zgodnie z
Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczšce zlecenia [...]
---

pzdr, Gotfryd