eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiamortyzacja po darowiznie czesci ST › Re: amortyzacja po darowiznie czesci ST
  • Data: 2009-08-14 19:52:32
    Temat: Re: amortyzacja po darowiznie czesci ST
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 14 Aug 2009, MD wrote:

    >> Jaki przepis pozwala na swoiste "ulepszenie" poprzez korektę WP
    >> w wyniku zmiany umowy?
    >
    > Hmm.. A czy jakiś nie pozwala? A co się dzieje w przypadku nabycia ST w
    > drodze kupna i zafakturowaniu przez sprzedawcę błędnej ceny? Jeśli sprzedawca
    > wystawia fakturę korygującą cenę pierwotną? Co jest wtedy prawidłową WP?

    Oczywiście wartość nabycia - bo w przypadku zakupu WP nie jest określona
    przez wartość (z) umowy sprzedaży, lecz przez koszt nabycia
    (wydatek).
    Niezależnie więc od tego, że mogła się zmienić zarówno wartość
    z *umowy* sprzedaży (np. w wyniku udzielenia rabatu, co było podstawą
    wystawienia f-ry korygującej) jak i wartość na *dokumencie*
    sprzedaży (w wyniku błędnego wystawienia f-ry, znaczy na f-rze
    była inna kwota niż na umowie sprzedaży - przy czym umowa mogła
    być ustna), należy zmienić WP - bo zmieniła się wartość wydatku
    (nawet, jeśli tylko "należnego").
    W przypadku umowy darowizny nie ma "wydatku" i to jest problem,
    bo z braku "wydatku" przyjęto wartość wirtualną/zastępczą
    (pomijając już, że dodatkowo w myśl zasady "niższa z dwu"),
    IMVHO trzeba by więc wykazać, że treść pierwszej umowy była
    nieprawidłowa w wyniku wprowadzenia w błąd (albo jakiegoś
    innego prawniczego ficzera, pozwalającego się uchylić od
    skutków umowy).
    Jakoś tak w kościach czuję, że sam "błąd w wycenie" to za
    mało: umowa, mimo że wyceniona za nisko, pozostaje *skuteczna*,
    ta pierwsza umowa, nie ma więc podstaw do przyjęcia że pierwotna
    WP jest błędna - a nie ma również podstaw do korekty "zastępczej
    wartości wydatku" (bo go nie było).
    Oczywiście, jakby podstawą była "wartość rynkowa" (i tylko
    wartość rynkowa, tak jak jest np. przy PCC), to rzeczony
    operat stanowiłby mocną podstawę do zmiany wyceny.
    Ale tak nie napisali (w ustawie).

    Przyznaję, że trochę robię w roli "advocatus diaboli", ale
    to z założenia, że taniej się pospierać z grupowiczem niż
    z US :D, należy krytykować to co piszę :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1