eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiRachunek od zwolnionego z podatku VAT › Re: Rachunek od zwolnionego z podatku VAT
  • Data: 2006-04-15 18:19:33
    Temat: Re: Rachunek od zwolnionego z podatku VAT
    Od: "Darek D." <c...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

    No normalnie już wymiękam:
    > Tyle że zaatakowałeś samą zasadę - że jak przepis pozwala rozliczyć
    > WSZYSTKO co służy do DG, to NIE MA przepisu który ci powie że "coś
    > na rachunek wolno rozliczyć".

    Może jeszcze raz powoli ustalmy co i jak:
    1. Nic nie zatakowałem.
    2. Zadałem proste pytanie:
    Czy na podstawie rachunku nieVATowskiego mogę jego kwotę wliczyć w koszty.
    3. Koniec

    Reszta treści, to już niestety, dla mnie niezrozumiałe podejrzenia i
    imaginacje niektórych grupowiczów.

    > "A może znasz źródło prawne, na którym opierasz swoją (wydaje
    > mi się, że twierdzącą) odpowiedź?"
    >
    > Umiesz podać "źródło prawne" że wolno myć zęby?
    > Mniej wiecej o to samo spytałeś :]

    A nie mogłeś napisać, że przepisy (tutaj jakie) tego nie zabraniają i to
    wszystko. Krótko i konkretnie - prawda?

    > Jest NIEMOŻLIWE żebyś przeoczył tekst brzmiący "Nie uważa się za koszty
    > uzyskania przychodów" który jest na samym początku artykułu.
    >
    > > Zresztą przecież większość ma dostęp do wszystkich przepisów, jak nie w
    > > wersji drukowanej, to w necie, wystarczy tylko wszystko przeczytać i
    zrozumie
    > ć
    >
    > No widzisz, jak czytam to doskonale rozumiem że nie każdy rozumie, bo
    > również nie rozumiem wielu rzeczy które ustawodawca chciał osiągnąć...
    >
    > Ale jak popatrzysz na ustawę, to masz kilka "grubych" części, w tym:
    >
    > - zasady ogólne (co podlega, co nie podlega, współwłasność itp)
    > - klasygfikację dochodów
    > - opisy szczegółowe dla każdego rodzaju dochodu
    > - zwolnienia z podatku
    > - koszty
    > - wyłączenia z kosztów
    > - sposoby obliczania dochodów wg rodzajów dochodu (dość prosto
    > zapisane dla DG, na zasadzie "wg ksiąg" :])
    > - sposoby obliczania podatków wg rodzajów dochodu
    > - odliczenia od podatku
    >
    > Pasuje?
    > Nie wierzę że choćby tylko przeglądając ustawę nie przyuważyłeś
    > zapisu o kosztach i wyłączeniach z kosztów.

    Z tego co czytam, rozumiem, że znasz się na tych przepisach dużo lepiej ode
    mnie, początkującego.
    Dlatego też polecam Ci przeczytanie mojego innego posta w tym wątku, a w
    szeczególności jego części końcowej dotyczącej Excela:

    http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?
    group=pl.soc.prawo.podatki&tid=1064244&pid=1064304&M
    ID=%3Ce1ra15%2417u%241%
    40inews.gazeta.pl%3E

    > Intrygowało mnie czy rozmyślnie akcentowałeś [1] że
    > faktura JEST rachunkiem!
    > I dlaczego kładąc nacisk na jej "rachunkowość" chcesz traktować
    > ją inaczej niż każdy inny rachunek w miejscu w którym rozlicza
    > się rachunki.
    > Powód musiał być, no nie? ;)
    > Pierwsze podejrzenie: "ma w zanadrzu jakiś patent na perpetum
    > mobile, trzeba wybadać co ma na myśli" :>

    No normalnie, jak już napisałem na wstępie tego posta "WYMIĘKAM":

    1. Nic rozmyślnie nie akcentowałem.
    2. Nie kładłem na nic nacisku.
    3. Niczego nie starałem się inaczej traktować
    4. Powtarzam po raz kolejny:
    Zadałem proste pytanie:
    Czy na podstawie rachunku nieVATowskiego mogę jego kwotę wliczyć w koszty.
    Ponieważ:
    Serwis wystawił mi RACHUNEK Nr xx/2005 (Sprzedawca zwolniony podmiotowo z
    podatku VAT)
    5. Koniec
    Wszystko jest tak proste i oczywiste, że można normalnie się powiesić widząc
    jakieś wydumane interpretacje i przeinaczenia jednego prostego pytania.

    Czy wszyscy zajmujący się rachunkowością mają takie podejście do każdego,
    nawet tak drobnego problemu jak mój. Taki sposób myślenia, że każdy coś knuje
    i w coś pogrywa?...

    To jest jakieś jakieś chore - jak mówi gość w reklamie!

    Ide spać, tak się zmęczyłem. Gdybym wiedział, przez co przejdę, to bym nic
    nie pisał... :(

    Wesołych Świąt! ;)


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1