eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKoszty w dacie faktury › Re: Poniesienie a potrącenie, było: Koszty w dacie faktury
  • Data: 2007-10-02 16:24:26
    Temat: Re: Poniesienie a potrącenie, było: Koszty w dacie faktury
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 02-10-2007 o 12:37:07 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    >> IMO tak samo, doradca mi tak samo w opinii napisał, ale np. na PIT.PL w
    >> e-poradach
    >> konsekwentnie datę wyciągu polecają, nie wiem czy dlatego że mają jakiś
    >> cynk,
    >> czy po prostu dostosowali się poziomem do niektórych innych swoich
    >> wskazówek :)
    >
    > Acha :)
    > Tak sobie gdybam: może zakładają a priori że podatnik dokumenty
    > ujmuje na bieżąco? Przy takim założeniu rzeczywiście, nie można
    > ująć dokumentu którego się nie miało.
    > Ale przecież prowadzący DG na KPiR ma prawo ujmować je chronologicznie
    > wg zdarzeń gospoadarczych!

    Tyle że przy prowadzeniu na bieżąco też wpisuje się z datą właściwą,
    (a nie z datą a otrzymania).


    >> Z tym że dobrze prawisz - to co się dostaje na maila albo w kopercie to
    >> są
    >> jakieś tam duplikaty czy jak to nazwać, można tego nadrukować sobie
    >> całą teczkę
    >> i głupio by było gdyby data poniesienia kosztu mogłaby być losowana
    >> z kapelusza(dosłownie:))
    >
    > O, i to jest argument.
    > Po prawdzie należy wyciągać go w ostateczności, bo obawiam się że część
    > urzędników ma zakodowane "myślenie oryginałowe", i na takie dictum gotowa
    > jest stwierdzić że jak nie ujrzy "oryginału" to nie uzna za koszt :>

    Mam kolejny argument, trochę naciągany - składki ZUS.
    Można je dawac w koszty z dniem zapłacenia, a jeśli sie zagapimy
    i wyciąg weźmiemy później, to jest inna sytuacja niż przy odliczaniu od
    dochodu.
    Wiem, trochę naciągane, ale w ilości moc ;)

    >
    > Ale to my możemy sobie ponarzekać.
    > A rządzący nadal będą trzymali w przepisach to, do czego właśnie
    > urzędnicy są przyzwyczajeni. Przypomnę: podobnoż największy reformator,
    > niejaki L.balcerowicz, *obiecywał* uproszczenie tekstu ustawy.
    > Figa z makiem :]
    >

    "po czynach ich poznacie" chciałoby się rzecz, bo mówić to każdy może

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1