eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiNajem, ryczałt - podstawa obliczenia › Re: Najem, ryczłt - podstawa obliczenia
  • Data: 2006-12-06 18:07:08
    Temat: Re: Najem, ryczłt - podstawa obliczenia
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 6 Dec 2006, Lejak wrote:

    >>  IMO prawo jest takie samo przed i po interpretacji!
    >
    > U nas - tylko teoretycznie, tylko teoretycznie. Przykład: wrzucenie do
    > jednego worka rzeczoznawców z biegłymi i interpretacyjny nakaz płacenia VAT
    > biegłym, których praca (opinia) wykonana na podstawie powołania przez organ
    > procesowy nie może być przedmiotem prawnie skutecznej umowy. Ale ministerstwo
    > zinterpretowało po swojemu, US każe płacić, prezs sądu złości się, ale
    > twierdzi, że nic nie poradzi,

    Ale miałem na myśli fakt, że jeśli MF domaga się TAKIEJ interpretacji,
    to musi uznawać ją w odniesieniu do CAŁEGO okresu kiedy przepis brzmiał
    tak samo.
    Znaczy interpretacja czy dobra czy nie, nie może uznawać że od
    12 marca jest inaczej - mimo że przepis obowiazuje już od roku.

    > księgowa sądu rozlicza jakby biegły miał sobie
    > sam odprowadzić VAT, biegły nie ma ochoty i powodu zakładać działanoći
    > gospodarczej, więc nie ma jak zapłacić tego cholernego VAT-u

    Moment, moment.
    Ustalmy że to akurat nie jest argument: VAT płacą "prowadzący DG
    w rozumieni VAT" i wcale nie muszą być to "prowadzący DG w rozumieniu
    przepisów o DG".
    Lista definicji DG (na pewno niekompletna :|) była niedawno :)

    > Polskie Towarystwo Kryminalistyczne wydaje opinie, Rzecznik Praw Obywatela
    > pisze skargę konstytucyjną, Trybunał Konstytucyjny się obija od już chyba roku,

    A to zgoda.
    Tyle że podatnik albo zgadza się z interpretacją, albo nie, odpowiednio
    albo wygra albo przegra.
    Jednak nie jest tak że wskutek interpretacji coś się zmienia z dniem
    wydania interpretacji! Jeśli US ma się (wskutek interpretacji) czepiać
    to będzie się czepiał czynności wykonanej rok wcześniej (byle podczas
    obowiązywania tego samego przepisu), a jak się nie ma czepiać (o czym
    mowa w temacie :)) to czynności dokonanych rok wcześniej również nie
    ma się czepiać!

    > Nie liczyłem jeszcze dokładnie. Za cały rok sumarycznie "po nowemu" należy
    > się 462 zł. Do tej pory wpłaciłem 10*46=460 zł (wg "starych" zasad). Tylko że w
    > PIT-28 musiałbym rozliczyć 11*38 zł+1*41 zł= 459 zł (w grudniu trochę wyższy
    > czynsz). Wpłacałem po 46 zł, rozliczam po 38 - od razu jest się czego
    > czepić... :-( Chyba złożę PIT-28 za cały rok, a potem się upomnę za 2006 rok

    Jakby to mnie dotyczyło, to zaraz złożyłbym prawidłowy PIT
    z wyjasnieniem. Różnicy nie widzę, a że wezwą tak czy siak to
    niemal pewne - jak będzie wyjaśnienie to może nawet się nie
    pofatygują tylko wepną w akta.

    > (i od razu za wszystkie poprzednie od przejścia na ryczałt

    Ale to że "od razu" jest bez znaczenia - przecież to bedą oddzielne
    deklaracje, być może nawet różne osoby będą je wprowadzać do
    systemu :)
    IMO - do każdej to samo wyjaśnienie :>

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1